Klub Tych Co Mieli Mieć Dwa Koty - s. 38 ;-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob lut 14, 2009 20:14

walentynkowo życzę Wam wszystkim dużo miłości
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lut 14, 2009 20:46

OOOOOOOOCH!!!!
Jak mi się zrobiło wesoło i tak ciepło na sercu! Takie dobre wiadomosci!

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lut 14, 2009 21:07

Obrazek

Ten wątek jest bardzo szczęśliwy! Trzymam kciuki za Pulpetową przeprowadzke i żeby Kozula się dogadała z resztą footer!

Obrazek

...i brawa dla TŻ -a!!!

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie lut 15, 2009 14:17

Pulpet dojechała - stop - Piotruś ją poznał - stop - Kota na razie zaszyła się w łazience i .... drzemie przy swojej przytulance :lol:
Obrazek

Evvcik

 
Posty: 231
Od: Nie gru 14, 2008 21:23
Lokalizacja: Warszawa/PragaPłd.-Kamionek

Post » Nie lut 15, 2009 14:42

:D

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 15, 2009 15:33

Kota się przemieściła........... do wanny :D Było pierwsze mizianie - łepek, a potem i brzusio nadstawiony do głaskania, ale wanna - na razie zostaje najlepszym przyjacielem :D

kawałek kota....

Obrazek

Większy kawałek kota...

Obrazek

miejscówka w wannie ;-)

Obrazek
Obrazek

Evvcik

 
Posty: 231
Od: Nie gru 14, 2008 21:23
Lokalizacja: Warszawa/PragaPłd.-Kamionek

Post » Nie lut 15, 2009 15:53

Kicia znów na pralce. Coraz śmielej się prezentuje ;-)

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Evvcik

 
Posty: 231
Od: Nie gru 14, 2008 21:23
Lokalizacja: Warszawa/PragaPłd.-Kamionek

Post » Nie lut 15, 2009 22:38

Pulpecik zjadła trochę suchego, trochę miamorka i napiła się śmietanki... nadal jest bardzo ostrożna i przestraszona. Nockę pewnie spędzi na górze szafek kuchennych...

Obrazek
Obrazek

Evvcik

 
Posty: 231
Od: Nie gru 14, 2008 21:23
Lokalizacja: Warszawa/PragaPłd.-Kamionek

Post » Nie lut 15, 2009 23:53

Ale ona ładna jest - taka okrąglutka i puciata :D

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 16, 2009 7:41

Meldunek poranny...
Noc w sumie minęła spokojnie skoro spałam cały czas ;-) Kicia nadal wystraszona. Jak zasypiałam była na górze regału, jak się budziłam - schowała się za zasłonami koło kaloryfera. Nie odnotowałam sioo, ani tym bardziej większego kalibru. Kicia generalnie unika mnie, z Małą Tri obie na siebie syczą, ale obie robią to jakoś bez przekonania. Jedynie Piotruś bez problemu podchodzi do niej, więc ewidentnie koty się się poznały.
Teraz Pulpet zamknięty siedział w łazience i efekt jest :) zrobione siooo...i to jej bo kuweta była czysta jak ją zamykałam :) Nie jestem pewna, ale bozity też trochę ubyło. Więc nie jest źle...W tej chwili powędrowała na górę regału w pokoju. Powolutku się przekona, że tu nikt nie gryzie :D
Obrazek

Evvcik

 
Posty: 231
Od: Nie gru 14, 2008 21:23
Lokalizacja: Warszawa/PragaPłd.-Kamionek

Post » Pon lut 16, 2009 10:53

Evvcik,
Ale się rozkręciłaś z powiększaniem stada. :lol:
Gratulacje dla wszystkich futrzaków i dla Ciebie. :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon lut 16, 2009 22:43

Jeżu jakie masz stadko!!! Piękna Pulpet niedługo będzie bardzo szczęśliwa jak tylko troche uspokoi nerwy!!! Pozdrawiam!
Co u Kozy?

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lut 16, 2009 23:26

Pulpet z wieczora napojona, nakarmiona i wymiziana... a miziać to ona baaardzo się lubi ;) nadal urzęduje na górze regału - mam nadzieję, że na sioo jednak zejdzie ;-)

Apartament z górnej półki ;-)

Obrazek
Obrazek

Evvcik

 
Posty: 231
Od: Nie gru 14, 2008 21:23
Lokalizacja: Warszawa/PragaPłd.-Kamionek

Post » Wto lut 17, 2009 21:20

Pulpet, nie wygłupiaj się i złaź z regału! ;)
Na dole jest fajniej i rączki do głaskania są!

U Kozy w porządku, buszuje sobie po domu, a że ja znowu jestem na zwolnieniu, to zacieśniamy więzy. Dzisiaj już polegiwała razem ze mną w łóżku :)
Denerwują ją nadal inne koty, ale jest na tyle cwana, że znajduje sobie miejsca, gdzie te koty nie wchodzą i nie będą jej przeszkadzać. Odkryła np. na najwyższej szafie wiklinowy kosz z materacykiem (kosz normalnie stoi na balkonie, ale jak zaczął na niego padać śnieg, to go schowałam do domu) - i tam z upodobaniem sypia. Lubi też budkę na drapaku.
No i bez pudła rozpoznaje miejsca gdzie wydaje się jedzenie i dźwięki zwiastujące pojawianie się tego jedzenia - zjawia się wtedy jak spod ziemi i ogłasza całemu światu, że jest biednym głodzonym kotkiem :lol:

A w ogóle to chciałam Wam serdecznie podziękować za to, że cały ten czas byłyście z nami. Za wsparcie, kciuki, ciepłe słowa, rady, pomoc finansową. Za wszystko.
Przyznaję, że byłam trochę przerażona kiedy zdecydowałam się spróbować pomóc tym kotom i bałam się jak to się dalej potoczy. Wiele to dla mnie znaczyło, że jesteście i że kogoś jeszcze los tych kocich biedaków obchodzi i porusza.
Super wielkie podziękowania należą się oczywiście Evvcik :king:

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 17, 2009 21:27

Evvcik niewątpliwie jest aniołem ale Ty rownież masz wielkie skrzydła i serducho!!! Ciesze się że Kozula zostaje u Ciebie to najlepszy dom jaki mógł jej się trafić!!! 8)

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości