Zula,Gluś(FeLV+),Mela(FeLV+),Daszka(DT).Mela-lepiej,Foto-82

[Erin]

Hehe to nasza Mysza w transporterku była 2 razy,a ma 2,5 roczku.Raz jak szła na pierwszy przegląd i potem po sterykce.Bo jak chodzimy z nią do weta to ona ma swój prywatny transporterek,pana kurtka.I jak się ubieramy i bierzemy ją na ręce,dopiero się zaczynają jaja.Musimy ją oba trzymać bo jedno nie da rady.Ale jak już siedzi po kurtką to jak idziemy to od czasu do czasu tylko peryskop wystaje bo jej np. głośno i se sprawdza gdzie jest

Na pierwszy przegląd

[kristinbb]

Melka zszokowana, ze nie jedziemy do weta na razie, zapobiegawczo siedzi pod kanapą i wygląda co chwilę, czy wyjmuje transporter. Ale aptetycik dopisuje

U mnie to samo z Milenką...
Jak do weta transporter to kot za wersalką...

Skąd one wiedzą ,że to do weta????

[ewaw]

Skąd one wiedzą ,że to do weta????

Też się zawsze zastanawiam...

[milenap]

Skąd one wiedzą ,że to do weta????

Też się zawsze zastanawiam...

też mnie to niezmiennie dziwi

[kropkaXL]

A ja się domyślam skąd one wiedzą-one czytają w naszych myślach!!!
Witam wszystkich ponownie-hurra-dwa dni wolnego-można sobie poleniuchować

[Myszolandia]

Albo mają już w pamięci wyryte że jak w tym siedziały to szły tam gdzie nie lubią i im się tak już kojarzy.Kiedyś pamiętam akcję u wetki.Moje 1,85 wzrostu mi opowiadał, poszedł z małą(wtedy) na chyba drugi przegląd i królewna se zażyczyła połazić po wetki biurku,a niech se łazi kobitka mówi,bo mój ją wołał bo nie wiedział czy wetka jej pozwoli łazić.I za jakąś chwile tu pora do domu a ta se łazi,mój ją woła,wetka śmieje się że ani w głowie jej do domu i że nie pójdzie,a mój do niej "Myszka idziesz czy zostajesz"?a ta tup tup tup i gdzie?w kurtkę,a dokładnie w rękaw,po dziś dzień się śmiejemy jaką mamy rozumną kotę hihi

[kropkaXL]

Myszeńka -mądralińska
Milenko-cały dziń myślałam o Was-jak Wam minął"Dzień bez weta"?

[Erin]

Ja myślę, że kociaki pamiętają i kojarzą pewne fakty.

[milenap]

Kasia...dziwnie było jakoś tak cały plan dnia sie popsuł Zartuje oczywiście, oby same takie dni były!

Sylwia, no to mądra Myszka

Iza, na pewno kojarzą, pewnie też coś wyczuwają w naszym zachowaniu.

[Erin]

Święte słowa

I obyśmy mogły same takie dni przeżywać

[kropkaXL]

Dziewczyny-trzeba pozytywnie myslec i cieszyc sie kazdym dobrym dniem-tak naprawde -to nikt z nas nie wie-co stanie sie jutro
No to -za dobre dni

[milenap]

Dziewczyny-trzeba pozytywnie myslec i cieszyc sie kazdym dobrym dniem-tak naprawde -to nikt z nas nie wie-co stanie sie jutro
No to -za dobre dni

Kasiu, zgadzam się w 100%

[kropkaXL]

Ciesze sie,że bazarki "idą"!

[milenap]

Też się bardzo cieszę Kasiu teraz mamy mały przestój z wydatkami, ale za kilka dni znów będzie większa kwota: krew, u Melci z biochemią teraz, no i ten interferon, mam nadzieje, ze będzie można.

[kropkaXL]

Ja tez sie modle,żeby było można,żeby te cholerne leukocyty podniosly sie do normalnego poziomu!