biedny Kubuś

-ech Boenko-cos masz ,,pod górkę,,
phantasmagorii-witaj, witaj w naszym wąteczku
I koniecznie z nami zostań
Wczoraj nie było weterynarza w schronisku, a dzis niestety byłam rano chwilke, przed jego przyjsciem
Mam nadzieje,ze dzis Śówka dostanie zylexis.
no i znów nowe dwa koty
8 letni ,elegancikowaty Kajtek-po zmarłej osobie
i młoda, gdzies 8-10 miesieczna burasia-cud ,miod-przypetała sie do zakładu pracy, pewno wyrzucona
Bury, ten co dostał advocata kiepsko, txzn je, ale przy mnie wypił z 3 miski wody, zwymiotował-wiecie, to moga byc nerki, to stary kot

,uliczny.
U reszty w zasadzie bez zmian.
wczoraj Bubu był grzeczny, rezydentka syczała, jak dzis nie wiem jeszcze.
I strasznie sie denerwuję, bo dzis Trikicia i Wampir, zaczynaja droge do nowego zycia
Jada po południu do Piły, tam nocują, a pojutrze rano dalej do Świnoujscia.
Będą podróżować z koniem
tzn koty w samochodzie, koń na przyczepce.
Trzymajcie kciuki, to daleka droga, martwie sie szczególnie o Wampirka-jak to zniesie psychicznie.
Dla niego Iwonki2 dom-to juz był dom
( przez najblizsze dni, będę w ciągu dnia pracować poza netem-jak co- dzwońcie)