Sosnowiec księżycowa LUNA już w domku stałym !!

[Luinloth]

To kiedy Lunia jedzie do domku?

[terenia1]

Dorotka co tam u Was żadnych wieści

[Dorota Wojciechowska]

Jak to żadnych wieści przecież napisalam dużo parę postów wstecz.
A tak po prawdzie to czas za szybko leci. Lunia upierdliwa, w pracy wyjątkowo dużo pracy i tak czas ucieka.
Lunka w miarę dobrze, najgorszy dyskomfort to oczywiście ubranko.
Ale to ja chyba cierpię na równi z nią bo nie mogę już wytrzymać odglosu lizania.
A Lunka liże, liże , liże i liże nie tylko swoje futerko ale i ubranko, tak że kaftanik w okolicy krawatki uzyskal calkiem spory wlos. .
Wczoraj w nocy to myślalam że sfiksuję bo nie spala tylko szur, szur jęzorem po bawelence.
Normalnie nie wiem jak wy to wytrzymujecie przy większej ilości kociastych .
Ale oprócz smutnego wzroku i czyszczenia garderoby to ok.
Lunka je, sikoli i qpoli.Dzisiaj bylam na kontroli. ranka ladnie się goi i w paszczy też ok.
Następna kontrola w poniedzialek.
Dzisisj Lunka nawet u lekarza nie protestowala przy oględzinach, jeno się pocila jak zawsze.
Pozdrawimy wszystkich "kciukasów"

Co do zmiany domku to myślę że tak pod koniec lutego, ale...... tu to już ciocia Marta decyduje

[majencja]

Szur szur języczkiem przeszkadza ? A ja bym dodała do tego 6 kg kota co noc udeptujące mi brzuch albo plecy, generalne się potem mycie i skrzeczenie przez cały czas, na szyi 3 kg kota udeptujące zawsze okolicę krtani a potem w kłębek dupskiem obok ucha, no i kolejna atrakcja to trzynożne 4 kg , które musi wykonać spacer po mnie wzdłuż- kuśtyk, kuśtyk do głowy, trąci nosem w policzek i się wraca ta sama trasą Jak się ma dłużej menażerię to potem się już na to nie zwraca uwagi

[Dorota Wojciechowska]

Szur szur języczkiem przeszkadza ? A ja bym dodała do tego 6 kg kota co noc udeptujące mi brzuch albo plecy, generalne się potem mycie i skrzeczenie przez cały czas, na szyi 3 kg kota udeptujące zawsze okolicę krtani a potem w kłębek dupskiem obok ucha, no i kolejna atrakcja to trzynożne 4 kg , które musi wykonać spacer po mnie wzdłuż- kuśtyk, kuśtyk do głowy, trąci nosem w policzek i się wraca ta sama trasą Jak się ma dłużej menażerię to potem się już na to nie zwraca uwagi

Lo matko to ja chyba z tych mniej wyrozumialych, żeby nie powiedzieć egoistycznych

[Iweta]

Szur szur języczkiem przeszkadza ? A ja bym dodała do tego 6 kg kota co noc udeptujące mi brzuch albo plecy, generalne się potem mycie i skrzeczenie przez cały czas, na szyi 3 kg kota udeptujące zawsze okolicę krtani a potem w kłębek dupskiem obok ucha, no i kolejna atrakcja to trzynożne 4 kg , które musi wykonać spacer po mnie wzdłuż- kuśtyk, kuśtyk do głowy, trąci nosem w policzek i się wraca ta sama trasą Jak się ma dłużej menażerię to potem się już na to nie zwraca uwagi

A jak się ma 13 kotów, to budzisz sie w momencie jak nic po tobie nie chodzi, bo masz wrażenie, że coś jest nie tak

[Dorota Wojciechowska]

Szur szur języczkiem przeszkadza ? A ja bym dodała do tego 6 kg kota co noc udeptujące mi brzuch albo plecy, generalne się potem mycie i skrzeczenie przez cały czas, na szyi 3 kg kota udeptujące zawsze okolicę krtani a potem w kłębek dupskiem obok ucha, no i kolejna atrakcja to trzynożne 4 kg , które musi wykonać spacer po mnie wzdłuż- kuśtyk, kuśtyk do głowy, trąci nosem w policzek i się wraca ta sama trasą Jak się ma dłużej menażerię to potem się już na to nie zwraca uwagi

A jak się ma 13 kotów, to budzisz sie w momencie jak nic po tobie nie chodzi, bo masz wrażenie, że coś jest nie tak

loj ciotki ciotki

[majencja]

Eeeeee tam ja mam tylko 4 i 3/4 kota

[terenia1]

Szur szur języczkiem przeszkadza ? A ja bym dodała do tego 6 kg kota co noc udeptujące mi brzuch albo plecy, generalne się potem mycie i skrzeczenie przez cały czas, na szyi 3 kg kota udeptujące zawsze okolicę krtani a potem w kłębek dupskiem obok ucha, no i kolejna atrakcja to trzynożne 4 kg , które musi wykonać spacer po mnie wzdłuż- kuśtyk, kuśtyk do głowy, trąci nosem w policzek i się wraca ta sama trasą Jak się ma dłużej menażerię to potem się już na to nie zwraca uwagi

A jak się ma 13 kotów, to budzisz sie w momencie jak nic po tobie nie chodzi, bo masz wrażenie, że coś jest nie tak

loj ciotki ciotki

No widzisz Dorotka to nie masz jeszcze tak źle

[Kropeczka13]

"Lunka traktorek mruczkowaty


Śpioszek kolaniasty




zmiana o 360 stopni, z Lunki nieufnej w Lunke myziasto-kolaniastą "
fotoDorotka

[Kropeczka13]

No patrz Dorota jaka tu cisza....

[majencja]

Już drzem paszczę- na pierwszą hop

[mar_tika]

no to ja hopnę z rańca i spytam kiedy ściąganie szwów posterylkowych?

[Kropeczka13]

no to ja hopnę z rańca i spytam kiedy ściąganie szwów posterylkowych?

Ty z ranca to ja w polunie tyz hopne

[Dorota Wojciechowska]

no to ja hopnę z rańca i spytam kiedy ściąganie szwów posterylkowych?

No co do zdjęcia szwów to może dzisiaj się coś dowiem bo mam kolejną kontrolną wizytę.
W sumie to minąl tydzień, ale ranka czyściutka tylko supelki widać.
Zdjęlam jej w niedzielę kubraczek bo już taki pogryziony pod dekoldem i bardzo się Lunka denerwowala. A że nie lizala brzuszka to pochodzila pannica z radością caly dzień.
W nocy myślala że stracilam czujność i zaczela się troszkę wylizywać to ją hop do ubranka, ale bylaaaaa nieszczęśliwa