

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Chat pisze:Powiem Nathalie, usmieje sieOna wysnula taka teorie: Chanelle nie jest w gruncie rzeczy typem szefa. Faktycznie jej siostra dominowala w tej parze. Po smierci siostry Chanelle poczula ciezar odpowiedzialnosci za dom, terytorium, za nas...
I przeroslo ja to. Dlatego sikala i gwlatownie reagowala na obecnosc obcych kotow w naszym ogrodzie. Ona sie po prostu bala. A teraz juz nie jest sama, powoli zaakceptowala obecnosc Minibusow, uspokoila sie co do swojego miejsca w domu, zaczela sie bawic na nowo...Czyli w sumie Minibusy ja rozruszaly
Chat pisze:Joasiu, czyzbys pominela papuncia? Ty masz czteropak![]()
Chat pisze:Bryndza dzisiaj, mam robote, niedlugo znikam. Wczoraj tylko rozczulila mnie zdziwiona mina Dexa. Wysialam kocia trawke i dla jej bezpieczenstwa postawilam doniczke na oknie w biurze Krystka. Dex, wiedziony niezawodnym wechem, wykorzystal okazje, wsliznal sie do biura i sobie troszku podrapalNa to wszedl Jas, wzial kota za szmaty i zaczal go wyzywac od psiego syna
![]()
I ten biedny Dex - za co? No za co?
Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Silverblue i 42 gości