Dwa kochane kotki - Tofik szczęśliwy w DS, Ignaś['] za TM :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Pon lut 09, 2009 23:39

Ignas słabiutki, blady, ale walczy. Dziś miał pobraną krew do zbadania - zobaczymy jak z wynikami będzie.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 09, 2009 23:52

CoolCaty pisze:Ignas słabiutki, blady, ale walczy. Dziś miał pobraną krew do zbadania - zobaczymy jak z wynikami będzie.


Maleńki :crying: tak bardzo mi go żal :cry:
Nienawidzę tej choroby :evil: dlaczego czepiła się Ignasia :cry:
Modlę się, żeby udało mi się wyzdrowieć i złość mnie ogarnia, że los jest taki podły :!: :evil: Mam nadzieję, że wyzdrowieje ...

CC, wiem że robicie co możecie, ale zastanawiam się czy można jeszcze jakoś mu pomóc, żeby nabrał sił....? ma biegunkę i wymioty? zaczął jeść? wiem że nie tak szybko wyjść z tej choroby, ale czy on będzie miał tyle siły... :cry: on jest taki maleńki :cry:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 10, 2009 0:03

Aga, mały dostaje wszystko co tylko jest możliwe. Mały rzadko już wymiotuje, ale teraz ma biegunkę, która wcześniej nie występowała. Powolutku go na siłę dokarmiamy, ale naprawdę w bardzo małych ilościach, bo jednak brzuszek nie pracuje tak jak powinien. Taką mam nadzieję, ze jak już tyle wytrzymał, to musi przeżyć.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 10, 2009 0:41 Ignaś

Agness78 pisze:Jak się czuje Ignaś? Czy jest jakaś poprawa?
ehhh tak bardzo się martwię o niego.... :(


Witam,

To u mnie mieszka obecnie Ignaś :D
Jest najukochańszym kociakiem pod słońcem. Poprosił mnie abym podziękował wszystkim, którzy trzymają za niego kciuki. Jest jeszcze słabiutki, więc chwilowo nie będę wstawiał jego zdjęć, ale obiecuję, że pojawią się tu jak tylko wydobrzeje. Ma wspaniałą opiekę lekarską i jest otoczony miłością. Właśnie mruczy...

Pozdrawiam wszystkich znajomych Ignasia,
Błażej

blaze83

 
Posty: 6
Od: Pon lut 09, 2009 22:23

Post » Wto lut 10, 2009 8:19

witaj, Blaze83, Was też znam z widzenia, przy mnie adoptowaliście Ignasia. Bardzo mocno trzymam kciuki za maluszka :ok: :ok: :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 10, 2009 8:44

Blaze83, witamy Ciebie i Ignasia.

Ja też Was kojarzę, tak z widzenia w lecznicy.

Trzymam kciuki za koteczka!
fufu
 

Post » Wto lut 10, 2009 8:49

truśka pisze:Dziś u CC miało miejsce fajne spotkanie, zupełnie nie zaplanowane....no i trochę szkoda że u lekarza, a nie przy "miseczce mleczka"ale... spotkali się Tofik vel Poldek z bratem-Ignasiem. Ignać przyszedł na kroplówkę, a Tofik....niestety z nawrotem kociego kataru, ale CoolCaty opanowała sytuację , dostał leki i ...będzie dobrze. :D Zobaczycie chłopaki niedługo będą śmigać jak błyskawice(chociaż Tofik mimo choroby nie przestał szaleć)....bo to silne i najfajniejsze kociaki pod słońcem! pozdrowionka!


No szkoda, że nie w przyjemniejszych okolicznościach, ale mimo to fajnie, że bracia się spotkali :)
Anitko, dobrze, że szybko zareagowałaś i zabrałaś Tofika do Cioci CC. Mały na pewno szybciutko wróci do zdrówka!
A jakieś nowe zdjęcia kocia może masz??
fufu
 

Post » Wto lut 10, 2009 11:17 Re: Ignaś

blaze83 pisze:
Agness78 pisze:Jak się czuje Ignaś? Czy jest jakaś poprawa?
ehhh tak bardzo się martwię o niego.... :(


Witam,

To u mnie mieszka obecnie Ignaś :D
Jest najukochańszym kociakiem pod słońcem. Poprosił mnie abym podziękował wszystkim, którzy trzymają za niego kciuki. Jest jeszcze słabiutki, więc chwilowo nie będę wstawiał jego zdjęć, ale obiecuję, że pojawią się tu jak tylko wydobrzeje. Ma wspaniałą opiekę lekarską i jest otoczony miłością. Właśnie mruczy...

Pozdrawiam wszystkich znajomych Ignasia,
Błażej



Hej Błażej, fajnie że dołączyłeś do forumowiczów :D
Dziękuję za domek dla Ignasia i bardzo dobrą opiekę. Wiem że dzięki Wam i CC Ignaś dostał nowe życie i oby szybko stanął na nogi. Bardzo sie martwię bo sama przeżyłam walkę z PP ( szczęśliwie moja Suzi wygrała z chorobą), ale wiem jak ciężka i podstępna bywa ta choroba :cry:
Trzymam kciuki za małego, wierzę że będzie dobrze :ok: Kotek jest pod troskliwą opieką i musi być dobrze!!! Buziaki i miziaki dla Ignasia :D

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 10, 2009 12:36

Własnie sie dowiedziałam o chorobie Ignasia od Agnieszki. Od dawna nie zaglądałam na Forum i nawet nie zdawałam sobie sprawy jak dużo sie dzieje w zyciu Chłopaków odkąd pojachali do Łodzi.
Trzymam mocno kciuki! Musi byc dobrze! Walcz Ignasiu!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 10, 2009 12:45

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 10, 2009 16:03

U Tofika spokój, łyka grzecznie leki i szaleje, apetyt mu baaaaardzo dopisuje.... :D Będzie dobrze! Zobaczycie że Ignaś też sobie poradzi i chłopaki spotkają się jeszcze w bardziej przyjemnych warunkach!!! Trzymam kciuki!
Obrazek
Hmmmm, chyba w każdym kociaku drzemie tygrys!
Obrazek
Z każdym można się zaprzyjaźnić, nawet jeśli się wydaje ze to dwa odrębne światy!

truśka

 
Posty: 18
Od: Czw lut 05, 2009 21:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 10, 2009 16:09

Ale piekne zdjęcie :D
Pozdrowienia i moc mizianek dla Tofika z Poznania :D
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 10, 2009 16:16

Blaze83 witaj na forum. Inga Ignasia i Jego Dużych widziałaś nie tylko przy adopcji, wczoraj siedzieli przecież w gabinecie na kroplówce.

A Ignaś jest cudny. Maleńki on strasznie, za zdjęciach wyglądał na większego. Siedział grzecznie Aniołeczek pod kroplówką i cichutko pomiałkiwał jak się go głaskało i zagadywało. Cud nie kot. Ignasiu musisz wyzdrowieć szybciutko i wyrosnąć na wielkiego kota.

A fotki Tofika śliczne.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 10, 2009 16:25

truśka pisze:U Tofika spokój, łyka grzecznie leki i szaleje, apetyt mu baaaaardzo dopisuje.... :D Będzie dobrze! Zobaczycie że Ignaś też sobie poradzi i chłopaki spotkają się jeszcze w bardziej przyjemnych warunkach!!! Trzymam kciuki!


Fotki Tofika cuuuuudne :D :D :D
Cieszę się, że z nim lepiej i że chłopak szaleje - to znaczy że dobrze sie czuje :D Też mam ogromną nadzieję, że Ignaś wyzdrowieje i nabierze wkrótce ciałka :wink: bo z tego co pamiętam to miał wiekszy apetyt od Tofika :lol:

Kcikuki za chłopaków :ok:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 10, 2009 19:12

Ignasiu, kciuki trzymamy za Ciebie ogromne. Musi Ci się udać tak jak udało się naszemu Cardiamidkowi :ok:
Cieszę się, że znalazłam ten wątek, myślałam o Was ostatnio i zastanawiałam się jak Ignaś się czuje...

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 2 gości