Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
kinga-kinia pisze:Agnieszka Marczak pisze:Kinga jest podany numer dzwoń umów się,może akurat się spodoba:)
pierw zrobię mu zdjęcia i pogadam z babeczką która go dokarmia i wtedy zadzwonię .....postaram się jeszcze dzisiaj to wszystko załatwić ....a i zobacze czy nadal jest taki miziasty i da się wziaść na ręceto ide wyrzucić śmieci i pstryknę go
Agnieszka Marczak pisze:Szukam kogoś kto zabezpieczyłby moje okna siatką.Jeśli znacie taką osobę to proszę o namiary
sabina skaza pisze:o 14.00 będzie u mnie dziennikarz. szczegóły rozmowy opiszę wam potemtrzymajcie za mnie kciuki, żebym nie dała plamy
mpacz78 pisze:Sabina, trzymam kciuki za wywiad![]()
Dziewczyny, gdybyście dawały Tosię przed sterylizacją, dopilnujcie osobiście żeby na pewno na nią niezwłocznie trafiła, najlepiej umówcie z Podgórskim zabieg i powiedzcie tylko pani kidy na którą ma jechać i że to jest absolutnym warunkiem adopcji.
kurcze pomogłabym z transportem na pilną sterylkę ale siedzę w domu z gorączką, z zapaleniem oskrzeli, na chwilę wstałam z łóżka sprawdzić co w kocim biznesie![]()
seja pisze:Nie wiem, może umówić się jednocześnie z Panią na odbiór,a z wetem na sterylkę i pojechać razem z nią do weta -w sensie przypilnować...i wtedy od weta bezpośrednio tamta Pani ją sobie odbierze skoro ma tak blisko...
w_kropki pisze:Dziewczyny,
wybaczcie, ze wcinam się Wam w wątek, ale nie wiem, kogo spytać,
a Wy macie duże doswiadczenie w sytuacjach kot+zabieg
otóż jutro Rudzik bedzie miał usuwany ząb, pod narkozą
i nie wiem, czy powinien byc rano na czczo?
Kobieta, która nas umawiała nic o tym nie wspominała...
Prosze o rade..
pozdawiam
jarekm pisze:Jest wolne miejsce u malarzy.
Marmurek z Redy jednak nie pojechał do Gdańska.
Kotek ma już stały domek. Swój pierwszy domek. Domek jest w Redzie u starszego pana który stracił w krótkim czasie dwa koty.
Jednego jeszcze w ubiegłym roku- kocur prawie 18 lat, po prostu ze starości jak powiedział weterynarz
a drugiego teraz w lutym- kotka 15, przestały działać nerki.
Mam nadzieję że będzie jemu tam dobrze.
Kinga, on jednak mnie chyba za bardzo nie kochał, niby taki miły, ocierajacy się o nogi ale pamiątkę po wsadzaniu do kontenerka to mi pozostawił
Kotkowi chyba nie zaszkodziłem i nic nie złapał odemnie, jestem szczepiony nawet przeciwko wściekliźnie
Agnieszka Marczak pisze:Szukam kogoś kto zabezpieczyłby moje okna siatką.Jeśli znacie taką osobę to proszę o namiary
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości