Chłopak go wziął do kuwety, ale ten się przestraszył i siedzi teraz schowany pod łóżkiem
ale bogaaa..
Moderator: Estraven
BarbAnn pisze:przejdzie mu(kotu)
feliway do kontaktu jesli bedzie sie to powtarzac
a ze w krakowie nie mozna od reki nabyc vitoparu to polecam beaphar
http://www.beaphar.pl/produkty/zobacz/149.html?category[0]=&category[1]=&name=Wpisz%20szukane%20słowo
Tweety pisze:BarbAnn pisze:przejdzie mu(kotu)
feliway do kontaktu jesli bedzie sie to powtarzac
a ze w krakowie nie mozna od reki nabyc vitoparu to polecam beaphar
http://www.beaphar.pl/produkty/zobacz/149.html?category[0]=&category[1]=&name=Wpisz%20szukane%20słowo
Basia, kiedy możesz jechać z Sylwkiem?
BarbAnn pisze:Tweety pisze:BarbAnn pisze:przejdzie mu(kotu)
feliway do kontaktu jesli bedzie sie to powtarzac
a ze w krakowie nie mozna od reki nabyc vitoparu to polecam beaphar
http://www.beaphar.pl/produkty/zobacz/149.html?category[0]=&category[1]=&name=Wpisz%20szukane%20słowo
Basia, kiedy możesz jechać z Sylwkiem?
do Tarnowa?
przyszła sobota
kosma_shiva pisze:Popatrzcie tylko na to:
http://www.allegro.pl/item550271315_szy ... rosze.html
przeciez mnie zaraz trafi szlag na miejscu![]()
![]()
![]()
Jeszcze sobie zapomniałam hasła na allegro i nie mogę napisać do tego kogoś.
Specjalnie zaznaczone, że kot NIE jest kastrowane, nie ma rodowodu i jeszcze sprzedają "używanego", jak mnie ku***ica bierze
Może do takiej taniej hodowli ..
Tweety pisze:
Dzwoniła też kolejny raz pani, która zdecydowała się na Dalmę, która jest u Miuti, także umawiamy się i zawożę pannicę na Kurdwanów
BarbAnn pisze:Tweety pisze:
Dzwoniła też kolejny raz pani, która zdecydowała się na Dalmę, która jest u Miuti, także umawiamy się i zawożę pannicę na Kurdwanów
super
kurdwanow
jak zawozilam tam panterke to zamiast w dol i w prawo zjechalam w prawo i w dol, a moze i w lewo, i wyrzucilo mnie na obwodnice i prawieze_pod balicami zawrocilam
przygoda zycia
bo jak gdzies pierwszy raz jade to musze sie zgubic
musze
inaczej sie nie liczy
Amelki już nie ma...Miuti pisze:Chyba dzisiaj wieczorem. O ile nic się nie stanie...
Znowu będę ryczeć...
Ale taki mój los!
Czy ta pani wie, ża Dalmati nie jest młoda?
kastapra pisze:Oto treść mojej korespondencji z tą panią od persa!
choroby nerek które niestety są częste po kastracji.??????zastanawiam się o czym pani mówi..., chyba pani nie wie o czym pani mowi. rozumiem, że chce pani sprzedac kota do taniej hodowli, by byl w nieskonczoność eksploatowany.brawo,widać ze kocha pani Filipa...ale to nie przeszkadza zbić jeszcze trochę grosza... mam nadzieję, że wykupi go od pani jakaś fundacja,nastepnie wykastruje i znajdzie mu kochający dom, a to co pani wyprawia na pewno wróci do pani. pozdrawiam i zycze wiecej serca i rozumu
Koty po kastracji mają niestety dużą szanse na choroby nerek-szczególnie Persy .Wiąże się to głównie z tym że
mają po kastracji skłonnośc do zbyt dużej masy ciała i
wzrostu ,co samo w sobie przeciąża nerki i może prowadzić do chorób -nie pisałam ,że tak jest zawsze.
Jeżeli Pani kogoś nie zna ,to proszę nie pisać w ten sposób. Co niby wyprawiam!!!!?????
Nie wystawiłam kota za 1 zł....? o to chodzI?
Jasne można "sprzedac " za 1 zł bo każdy bez zastanowienia "kupi " sobie takiego puchatego kotka
a potem bedzie go żywił chlebem namoczonym w mleku.A co do serca to JE mam- wychowuję i przywracam radośc życia chorym i porzuconym dzieciom .Tak więc proszę się zastanowić zanim znów Pani kogoś podsumuje.Kot na pewno nie trafi do hodowli
i do pierwszej zainteresowanej osoby .Proszę się może
skupić na zwierzętach porzuconych i głodnych ,wałęsających się po ulicach i potrącanych przez samochody . Ja mieszkam od paru lat za miastem i dzieją się tu tragedie -szczególnie przed wakacjami....
Prosze więcej do mnie nie pisać .
Pozdrawiam
Własnie na bezdomnych zwierzętach sie skupiam i szukam im domów, nie wystawiam ich za kasę, twierdząc ze jak ktos kupi za 200 to będzie lepiej karmil, tylko sprawdzam dom. Takie aukcje jak Pani przyczyniają się własnie do problemów typu bezdomność. Nadal podtrzymuję, że to co napisała Pani o kastracji to kompletna bzdura, ale nie zamierzam z tym dłużej polemizować. Nadal mam nadzieję, że jednak jakaś Fundacja go wykupi, wykastruje i znajdzie mu dobry dom!!!!!!(nie zarabiając na tym)
Jeszcze jedno, najważniejsze bo pewnie nadal nie rozumie Pani o co mi chodzi: Pani godzi się na to, by on był ojcem!!! Pani godzi się na dalsze rozmnażanie, a co się stanie z kotami pozniej?? To juz Pani nie interesuje!!!
Amelki już nie ma...Miuti pisze:
Wiedźminki nikt nie zechce. Bo to zwykła czarna, stara kicia.....
Do tego strasznie tłusta.......
Rustie pisze:"Obiecujący gość" w końcu nie wziął od nas kota. Nasze są za ładne/za młode/zbyt dobrze zaopiekowane, a to bida miała być. Ewentualnie Misiula była brana pod uwagę, ale jej nie oddamyW końcu dom znalazła kicia schroniskowa, bezoczka, z obgryzionymi uszami
Miuti pisze:Przy okazji: czy mogłabym dostać spowrotem mój kontenetek? Taki zielony, firmy atlas? Stary typ?
Wiedźminki nikt nie zechce. Bo to zwykła czarna, stara kicia.....
Do tego strasznie tłusta.......
Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Silverblue i 116 gości