Ja PODOBNO... Szylka a właściwie Bajka w DT u A59!!!

» Pt lut 06, 2009 17:38

Pozdrowionka dla Szylci. Odwiedziłam ją wczoraj, przyniosłam trochę papu. Porobiłam też zdjątka, wkleję w weekend.

Szylcia pozować nie lubi, ciężko było zrobić dobre zdjęcie. Ale pokazała mi swoją myszkę zabawkę i jak się nią ładnie bawi. Spacerowała też po swoim dużym apartamencie. Chodzi coraz lepiej! Apetyt też dopisuje!

» Pt lut 06, 2009 21:59

Mnóstwo głasków i mizianek dla Szylci kochanej

i zapraszam na bazarek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=86967

» Pt lut 06, 2009 23:17

Byłam przed chwilą /tak, tak pora późna, ale interes w lecznicy miałam :roll:

/, wymiętoliłam, wygłaskałam, opowiedziała mi mruczankiem wszystko co się ostatnio wydarzyło. A mruczała tak słodko, że nawet A59 w telefonie słyszała

Zdjęć niet.

» Pt lut 06, 2009 23:21

Jej, Szylko :love:

Mrucz, mrucz swe mruczaknki o dom proszące :ok:

» Sob lut 07, 2009 0:08

Szylciu

pzdr
GreenEvil

» Sob lut 07, 2009 0:11

Dobrej nocy Szylciu

» Sob lut 07, 2009 18:53

AgnieszkaZet pisze:Pozdrowionka dla Szylci. Odwiedziłam ją wczoraj, przyniosłam trochę papu. Porobiłam też zdjątka, wkleję w weekend.

Szylcia pozować nie lubi, ciężko było zrobić dobre zdjęcie. Ale pokazała mi swoją myszkę zabawkę i jak się nią ładnie bawi. Spacerowała też po swoim dużym apartamencie. Chodzi coraz lepiej! Apetyt też dopisuje!

Wszystko idzie w dobrym kierunku

» Nie lut 08, 2009 1:37

Wyników grzybicznych niestety jeszcze nie ma :evil:

W poniedziałek będziemy lab pytać

Szylcia w sobotę dostała kolejny zastrzyk zylexisa - mam nadzieje, że poprawi kondycję kiciuki :ok:

» Nie lut 08, 2009 3:35

Wpadam po przerwie, a tu takie miłe kojące wieści od Agnieszki i Barby.
Miło się to czyta :lol:

No to ja znowu dla Szylci:

Obrazek

» Nie lut 08, 2009 13:40

Dzien dobry Szylciu

pzdr
GreenEvil

» Nie lut 08, 2009 17:54

Super wiadomości! Brawo Szylciu! :lol:

» Nie lut 08, 2009 18:24

Dzisiaj znowu zdjęć nie ma, ale byłam - miętoliłam, zapewniłam o sympatii wszystkich cioteczek na co odpowiedziała mruczankiem

A wszystko bez to (znaczy moja dzisiejsza wizyta u Szylci), że w przychodni na Nałęczowskiej nie mieli conva, a dla Zawady był mi potrzebny :roll:

» Nie lut 08, 2009 21:42

Zylexis też dostawały moje kotki Tosia i Basia. Zadziałał super.

Jak jest Szylci podawany-w 1,3 i 9 dniu?

» Pon lut 09, 2009 9:36

Ja mam zdjęcia, ale aparat awarię jakąś przechodzi. Dzisiaj naprawa, a wkleję jutro.

Czy mógłby ktoś mi powiedzieć (napisać) jak się wkleja zdjątka???
Z góry dziękuję!

» Pon lut 09, 2009 19:18

- niestety Szylcia ma grzyba i to takiego samego jak Aluś

Leczenie:
- szczepionka;
- kontynuacja mycia Imaverolem;
- Orungal;
- osłonowo Essentiale Forte.

Dzisiaj była ostatnia, trzecia dawka zylexis-u, który był podawany co dwa dni.

Niestety także świerzbowiec mocno się trzyma :cry:

Nie mam już oridermylu :twisted:

MOŻE KTOŚ MA ORIDERMYL I MOŻE ODSTĄPIĆ - WYLECZENIE TEGO CHOLERSTWA JEST BARDZO WAŻNE Z UWAGI NA PROBLEMY NEUROLOGICZNE SZYLCI :!:

Ja PODOBNO... Szylka a właściwie Bajka w DT u A59!!!

Kto przegląda forum