
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Wielbłądzio pisze:denerwuję się. i to bardzo. niedosyć, że do mnie po raz kolejny nie zadzwonili pomimo obietnicy, to jeszcze po raz kolejny ja nie zdołałam się dodzwonić na komórkęta pani wyłącza sobie wszystkie dźwięki, dzięki czemu nie słyszy ani połączeń ani SMS-ów... niby ja czasami też tak robię, ale do jasnej cholery - nie wtedy, kiedy umówiłam się z kimś na telefon
![]()
to wszystko razem mi się nie podobajeśli nie dodzwonię się i jutro, w weekend pojadę. od razu z transporterem
Wielbłądzio pisze:dziś miała być OSTATECZNA decyzja sms-em. to jacyś niepoważni ludzie. już sama nie wiem co mam robićodpuścić...? szkoda mi kota
Wielbłądzio pisze:prosiłam o informację tak czy inaczej. denerwuje mnie taka nieodpowiedzialność, tym bardziej, że poprzednio dwa razy też umawiali się i nie dzwonilirozmawiałam z babką w czwartek, nie była zdecydowana (pomimo wcześniejszej obietnicy co do podjęcia do tego czasu decyzji), trudno mi powiedzieć, czy bardziej na tak czy na nie
![]()
zachwyceni nie są, kotka nie spełnia ich oczekiwań - no to się martwię
Wielbłądzio pisze:dostałam przed południem upragnionego sms-a
wieczorem jadę po maleńką...
i tylko mam nadzieję, że jakoś psychicznie to zniesie bez większego szwanku
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 670 gości