AnielkaG pisze:AnielkaG, a może ja podeślę ci numer mojego konta. może wspomożesz chorego psa, dwa kociaki z zapaleniem płuc, jedną małą koteczkę, Wróżkę z nawracającym zapaleniem pęcherza, moje pięć futer (w tym zatykającego się) i psa?
Kasiu_S - obie dobrze wiemy kto finansuje Twoje zwierzęta...więc po co te teksty? To nie czas i miejsce na obnoszenie się ze swoim cierpiętnictwem- jest takie przysłowie: jak krowa dużo ryczy mało mleka daje
I cały ten wątek przypomina kopanie leżącego...
Każdy może ale tylko troszkę - zawieźć autobusem (wożenie autobusem przez pół miasta starego, chorego kota zimą to doprawdy świetny pomysł) tak, ale zejść do piwnicy - nie (bo to uwłaczające sprzątać kocie siki w pralni, czyż nie?).
Kłocie się dalej ale gdzieś indziej, bardzo proszę...
za leczenie psa płaci fundacja Argos, bo do tego pijesz. widzę problemy z czytaniem ze zrozumieniem

i to nie ja się obnoszę ze swoim cierpiętnictwem

mogę natomiast pomóc w zawiezieniu kotów do lecznicy. i nie widzę problemu w wożeniu komunikacją miejską. moje zawsze tak jeżdżą. również kociaki z zapaleniem płuc. wystarczy dobrze docieplić transporter

i proszę nie odrzucać mojej pomocy. cokolwiek zostało napisane, zależy mi na dobru kotów. zresztą dlatego jestem tu na miau. żeby pomagać kotom. jak tylko mogę, jak tylko potrafię... nie wiem skąd nagonka na mnie
