Etienne dotarła do celu. Już w domu u Roodej. Dziękujemy.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 05, 2009 16:25

Evvcik pisze:Głuchota w porozumieniu się między kotami nie powinna stanowić przeszkody - myślę że koty porozumiewają się również na innym poziomie niż my. To człowiek, który nie potrafi gadać kocim językiem będzie miał problem z porozumieniem z takim kotem. A dogadać się można - tylko oczy bolą :D
Trzeba dużo mrugać - he he he he.

Wszystkie moje koty - a w moim zyciu troche ich sie przewinelo - jakos sie ze mna dogadywaly - bez gadania. Miauczenie, syczenie czy warczenie to byla zawsze ostatecznosc. Ale glownie ruchami: ogona, wasow, uszu, "mina" pyszczka, ukladem siersci itp.
Wiec jesli taki prymitywny dwu- lapy okaz jak ja potrafil to zrozumiec - to miedzy soba dogadaja sie na pewno :)

Ted69

 
Posty: 27
Od: Wto gru 30, 2008 22:36
Lokalizacja: Białystok - Zielone Wzgorza

Post » Czw lut 05, 2009 17:47

Popołudniowy meldunek - stop - Bozita zjedzona - stop - śpię na kaloryferze - stop.

Obrazek
Obrazek

Evvcik

 
Posty: 231
Od: Nie gru 14, 2008 21:23
Lokalizacja: Warszawa/PragaPłd.-Kamionek

Post » Czw lut 05, 2009 18:11

piękne to zdjęcie
pooglądałam inne Twoje zdjęcia i jestem pod wrażeniem!!!

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Czw lut 05, 2009 18:12

Evvcik pisze:Popołudniowy meldunek - stop - Bozita zjedzona - stop - śpię na kaloryferze - stop.

Obrazek


:1luvu:
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Czw lut 05, 2009 18:39

Dłuższą chwilę musiałam patrzeć na to zdjęcie żeby załapać gdzie Etienne ma co ;) Do końca przednich łap nie jestem pewna...

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Czw lut 05, 2009 21:18

Dopiero jestem. :)
Odwiozłam Leśnego Chłopca do wspaniałego nowego domu. :D
Ma chłopak szczęście. Strasznie się cieszę.
No i cieszę się bardzo czytając jak Etienne sobie dzielnie poczyna.
Zuch koteczka. :1luvu: Foty oczywiście wszystkie obejrzałam. Super.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pt lut 06, 2009 8:50

i jak po nocy?
:)

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Pt lut 06, 2009 9:51

Ja tak niesmialo napisze ze nie obiecujac nic...moze moglby byc transport w niedziele do rzeszowa...

Troszke to by bylo skomplikowane - najpierw trzeba zapytac znajomych czy zabiora a potem kot musialby byc rano w Sekocinie...
Obrazek
Obrazek

Sabeena_

 
Posty: 767
Od: Śro lis 12, 2008 16:30
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt lut 06, 2009 9:56

Dzięki Sabeena :)
ale ja mam nadzieję że w niedzielę kotka będzie już u mnie :)

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Pt lut 06, 2009 9:59

a w takim razie super, nie bede gnebila znajomych ze kota trzeba zabrac;)
Obrazek
Obrazek

Sabeena_

 
Posty: 767
Od: Śro lis 12, 2008 16:30
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt lut 06, 2009 10:20

Nocka minęła spokojnie. Kota pojadła Miamorka tym razem. Szaleć nie szaleje - obserwuje rezydentów, a szczególnie Małą Tri :D.

I fotki :)

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Evvcik

 
Posty: 231
Od: Nie gru 14, 2008 21:23
Lokalizacja: Warszawa/PragaPłd.-Kamionek

Post » Pt lut 06, 2009 11:39

Dziewczyny! Ja póki co znikam bo mam jeszcze jak zwykle 1000 rzeczy do zalatwienia na ostania chwilkę przed wyjazdem... Z mojej strony nic się nie zmieniło, jedziemy jutro z rana ;) Evvik - do zobaczenia w pociągu -chwilke po 7 wsiadam na centralnym. Rooda - do zobaczenia ok.12 w drzwiach pociągu ;)Ostatnich... Kotika - czekaj na SMSy ;) Okazuje się , że ten pociąg to nawet nie 5, a dwie minutki stoi w Tarnowie. Dowiedz się koniecznie wcześniej czy jakoś peron się nie zmienił czy coś... Jak Cię nie zobaczę w drzwiach to oczywiście wysiądę z Etienne, no ale wolałabym jednak odjechać tym samym składem, którym przyjechałąm ;) Będę dzwonić jak coś. Co z jakimś kocykiem do nakrycia kontenera? Swoj mam wziąć czy coś jest? Odezwę się pewnikiem koło 21-22!

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Pt lut 06, 2009 12:06

12ta w południe, tor 3 w Tarnowie :))
będę :D

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Pt lut 06, 2009 12:10

w sobote ma byc na poludniu + 10 stopni
wiec nie wiem czy kocyk jest potrzebny
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 06, 2009 12:24

serotoninka pisze:Co z jakimś kocykiem do nakrycia kontenera? Swoj mam wziąć czy coś jest? Odezwę się pewnikiem koło 21-22!


W sumie jest w miarę ciepło na dworze (brak mrozu), ale może faktycznie przykryć kontener w pociągu, żeby odizolować od bodźców wzrokowych. Są te podkłady, które można wykorzystać do zasłonięcia.
Obrazek

Evvcik

 
Posty: 231
Od: Nie gru 14, 2008 21:23
Lokalizacja: Warszawa/PragaPłd.-Kamionek

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 65 gości