TERAZ MY cz.4

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 06, 2009 2:23

aby na pewno wszystkie (Kasie)...? bo ja też Kasia, ale piękna nijak :roll:

P.s. Czuję w pokoju zapach moczu... kociego moczu... nie wiem tylko, czyjego konkretnie i nie wiem jeszcze skąd :roll:
Będę mordować :twisted:


łączę się w bólu :twisted:
to u mnie prawie codzienność :roll: też najpierw czuję i nie wiem gdzie, wytrwale szukam, w końcu namierzam, odstawiam meble, sprzątam: szoruję ściany wybielinką, czyszczę dziurki w drukarce, myję i pastuję próg... a potem pozostaje mi już tylko przeklinanie złoczyńcy (ja mam etatowego, nie muszę przeprowadzać śledztw :twisted: )

które poległo :roll: :( ?
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pt lut 06, 2009 8:03

Pobudka! :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lut 06, 2009 8:23

Wielbłądzio pisze:aby na pewno wszystkie (Kasie)...? bo ja też Kasia, ale piękna nijak :roll:
WSZYSTKIE!
Koleżanka się nie wyłamuje 8)
I w ogóle- witaj Kasiu ;)

Co do zapachu moczu - nie miałam za dużo czasu, zeby namierzać źródło, musiałam iść do pracy. Po powrocie jakoś tak jakby mniej zajeżdżało, a następnego dnia już chyba wcale. Dałam więc sobie spokój, co będę z nosem przy podłodze chodzić? :roll: W razie powtórki - nie będę się rozdrabniać, odpowiedzialność zbiorowa i tyle :smokin:
P.s. Szkodniki na razie wszystkie i mają się dobrze.
Śpią sobie właśnie słodko, kociątka kochane :twisted: , bardzo zmęczone po nocnych harcach ok. 4 rano :twisted:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 06, 2009 8:23

skaskaNH pisze:P.s. Czuję w pokoju zapach moczu... kociego moczu... nie wiem tylko, czyjego konkretnie i nie wiem jeszcze skąd :roll:
Będę mordować :twisted:


znalazłaś winowajcę?
może Cie pocieszy, że mi wczoraj Klementyna zrobiła kupę na parkiet... :roll:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 06, 2009 8:24

Dorota pisze:Pobudka! :twisted:

Nie śpimy, już nie :twisted:
Tzn. ja nie śpię. Koty - owszem :roll:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 06, 2009 8:27

Georg-inia pisze:
znalazłaś winowajcę?
może Cie pocieszy, że mi wczoraj Klementyna zrobiła kupę na parkiet... :roll:

O, to coś nowego - łączę się w bólu :wink:
Winowajcy nie znalazłam - żadne się nie przyznało.


Acha, wczoraj za to znalazłam anonimowego pawia z kłakami w dużym pokoju :evil: Kolor kłaków buro-szary- więc podejrzanych jest kilku :twisted:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 06, 2009 8:39

skaskaNH pisze:
Georg-inia pisze:
znalazłaś winowajcę?
może Cie pocieszy, że mi wczoraj Klementyna zrobiła kupę na parkiet... :roll:

O, to coś nowego - łączę się w bólu :wink:
Winowajcy nie znalazłam - żadne się nie przyznało.


Acha, wczoraj za to znalazłam anonimowego pawia z kłakami w dużym pokoju :evil: Kolor kłaków buro-szary- więc podejrzanych jest kilku :twisted:


Mnie wczoraj Chipolit zasiusial Kokodacza poduszke.
I kawalek sciany pod kaloryferem :evil:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lut 06, 2009 8:43

Dorota pisze:
Mnie wczoraj Chipolit zasiusial Kokodacza poduszke.
I kawalek sciany pod kaloryferem :evil:
Podpatrzył u Mru? :twisted:

Współczuję.


Acha, ja wczoraj przy zdejmowaniu swetra zahaczyłam o kolczyka, który gdzieś spadł. Zorientowałam się po ok. pół godz., zaczęłam szukać... :roll: Znalazłam tylko nakrętkę :evil:
A to był prezent od Mamy na gwiazdkę :(

Mam siedmioosobową listę podejrzanych :twisted: Na pierwszym miejscu znajduje się Mikuś, jako notoryczny miłośnik mojej bizuterii ;)

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 06, 2009 9:03

skaskaNH pisze:Acha, ja wczoraj przy zdejmowaniu swetra zahaczyłam o kolczyka, który gdzieś spadł. Zorientowałam się po ok. pół godz., zaczęłam szukać... :roll: Znalazłam tylko nakrętkę :evil:
A to był prezent od Mamy na gwiazdkę :(

Mam siedmioosobową listę podejrzanych :twisted: Na pierwszym miejscu znajduje się Mikuś, jako notoryczny miłośnik mojej bizuterii ;)


no ale chyba nie zeżarł? :strach:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 06, 2009 9:07

Skaska,acoś się tak uparła na tę odpowiedzialność zbiorową? :twisted:

Dzieńdobry.Spałam długo. A pieczone kasztanki-pycha! :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt lut 06, 2009 9:17

Georg-inia pisze:
skaskaNH pisze:Acha, ja wczoraj przy zdejmowaniu swetra zahaczyłam o kolczyka, który gdzieś spadł. Zorientowałam się po ok. pół godz., zaczęłam szukać... :roll: Znalazłam tylko nakrętkę :evil:
A to był prezent od Mamy na gwiazdkę :(

Mam siedmioosobową listę podejrzanych :twisted: Na pierwszym miejscu znajduje się Mikuś, jako notoryczny miłośnik mojej bizuterii ;)


no ale chyba nie zeżarł? :strach:


Dam glowe, ze nie zezarl.
Niech Duza szuka na podlodze.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lut 06, 2009 9:21

Georg-inia pisze:
no ale chyba nie zeżarł? :strach:
Nie, przypuszczam raczej, ze upchnął gdzieś, w jakąś sobie znaną skrytkę :twisted:
np. pod dywanem, pod meblami, pod pralką... :roll:
W widocznych miejscach na podłodze nie ma.


Ps. Kalair, ale Ci dobrze, pospałaś sobie 8)
A te ksztanki tak nic, zupełnie nic nie działaja? :twisted:

EDIT: a odpowiedzialność zbiorowa dlatego, że skoro nie da się namierzyć indywidualnych sprawców, to co? Darować mam? Nigdy! :twisted:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 06, 2009 9:54

Odpowiedzialność zbiorowa zawsze zdaje rezultaty :twisted:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lut 06, 2009 9:57

skaskaNH pisze:
Ps. Kalair, ale Ci dobrze, pospałaś sobie 8)
A te ksztanki tak nic, zupełnie nic nie działaja? :twisted:

EDIT: a odpowiedzialność zbiorowa dlatego, że skoro nie da się namierzyć indywidualnych sprawców, to co? Darować mam? Nigdy! :twisted:

Tak zupełnie nic! :twisted: Wiem, żeś rozczarowana, ale życie jest ciężkie! :twisted: :lol: :lol:
Jak nie można winowajcy namierzyć, to istnieje zasada domniemanej NIEWINNOŚCI! :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt lut 06, 2009 10:00

kalair pisze:Jak nie można winowajcy namierzyć, to istnieje zasada domniemanej NIEWINNOŚCI! :twisted:


nawet jak się obudzisz z nosem w wypluwce, pozostawionej wdzięcznie na Twojej poduszce? Moje koty mnie chyba nie lubią :crying:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Hana, Silverblue i 93 gości