
to już chyba poważne uzależnienie: nawet na kursie tu zaglądam

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
skaskaNH pisze:Co do zabawek, to zauważyłam, że u mnie najlepsze zabawki to rzeczy, które mają zupełnie inne przeznaczenienp. moja biżuteria, długopisy, o różnych niciach, sznurkach, frotkach itp. nie wspominając (te trzy ostatnie zawsze starannie chowam, po doświadzceniu z Maćkiem i sznurkiem).
Wielbłądziu - kciuki za kursi grtulacje.
O kurczę - genialne!Anuk pisze:
A piłeczki często "robię" z dezodorantów kulkowych: po zużyciu wydłubuję kulkę nożem i po umyciu jest jak znalazł! Piłeczki często zapadają się pod ziemię (ciekawe, co będzie jak się kiedyś zbiorę na odwagę i odsunę lodówkę) więc trzeba dużo.
Anuk pisze:A piłeczki często "robię" z dezodorantów kulkowych: po zużyciu wydłubuję kulkę nożem i po umyciu jest jak znalazł! Piłeczki często zapadają się pod ziemię (ciekawe, co będzie jak się kiedyś zbiorę na odwagę i odsunę lodówkę) więc trzeba dużo.
Wielbłądzio pisze:a czy Wasze kochane footerkateż zwykle odnajdują najbardziej grzechoczące/terkoczące/najgłośniej odbijające się o podłogę zabawki akurat w środku nocy
?
Wielbłądzio pisze:a czy Wasze kochane footerkateż zwykle odnajdują najbardziej grzechoczące/terkoczące/najgłośniej odbijające się o podłogę zabawki akurat w środku nocy
?
skaskaNH pisze:Wielbłądzio pisze:a czy Wasze kochane footerkateż zwykle odnajdują najbardziej grzechoczące/terkoczące/najgłośniej odbijające się o podłogę zabawki akurat w środku nocy
?
OczywiścieSzkodniki mają w zwyczaju odnajdywać najbardziej tłukące się zabawki właśnie wtedy, kiedy śpię
![]()
Pozostawienie na noc jakiejs reklamówki skutkuje szeleszczeniem i mamlaniem jej![]()
P.s. Chyba też musze kogoś znajomego zaprosić, może mnie to zmotywuje, żeby przynajmniej "z wierzchu" posprzątać
Wielbłądzio pisze:a czy Wasze kochane footerkateż zwykle odnajdują najbardziej grzechoczące/terkoczące/najgłośniej odbijające się o podłogę zabawki akurat w środku nocy
?
mnie wystarczy byle kasztanek, nakrętka od butelki albo głośniejszy grzechot myszki, mam sen jak zając pod miedzą
Wielbłądzio pisze:podobny do Plunia mówisz?
to może oznaczać co najmniej dwie rzeczy:
1. niewątpliwie: śliczną kotą jest
2. być może: istnieje pewne prawdopodobieństwo, że nie jest posiadaczką szczególnie imponującego IQ![]()
(Kiwunio gattary też ma nieco podobny do Plunia pyszczek i... i podpunkt drugi momentami też się sprawdza
)
a zechce Ci się tę mysz wysyłać...?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Tygrysiątko i 62 gości