Moje kociska VI.. cztery lata na miau.. s. 97..

[aamms]

a Dyszka lepiej niech się już zacznie szykować, bedziem menczyć

Na razie śpi, nieświadoma niczego..
Ale musimy ją pomęczyć razem..
Może damy radę wyczesać ją dokładnie..
No i nie tylko ja będę pogryziona..

A poważnie - sama nie daję rady.. Strasznie się wywija, szarpie i gryzie ta mała, tłusta i rozczochrana choler.a..
Brakuje mi ze trzech albo i czterech rąk..

I niech mi nikt nie mówi, że jestem specjalistką od persów..
Jakbym była, to potrafiłabym ją sama wyczesać..

[kasiunia773]

Życzę Aniu powodzenia przy czesaniu Ja już Rudiego wyczesałam bardzo dokładnie z każdej strony ,jedynie gdzie był problem to na tylnych nogach ,a teraz odpoczywa bestia w sypialni .

[aamms]

Życzę Aniu powodzenia przy czesaniu Ja już Rudiego wyczesałam bardzo dokładnie z każdej strony ,jedynie gdzie był problem to na tylnych nogach ,a teraz odpoczywa bestia w sypialni .

Dzięki..
Ta czarna zaraza ma jeszcze gorsze i bardziej gęste futro, niż Rudi.. i więcej podszerstka..

A jak ranka na doopce Rudiego?

[kasiunia773]

Aniu ona nie jest na doopce tylko na ogonku koło doopki, strupek odpadł już cały ,blizna jest jasna i niema stanu zapalnego ,nic się z blizny nie sączy ,tak że narazie niema powodów do niepokoju a jakby coś się działo to pojedziemy do weta

[Kasia_S]

kurcze, tak dokładnie go myłyśmy i czesałyśmy, a spod tego futra nie zauważyłyśmy

[kasiunia773]

Ja też bym tego nie zauważyła gdyby nie te kołtunki

[Kasia_S]

a mi się wydawało że nie było kołtunków
Dyszkę i Juniorka też wtedy wyczesałam, ale dziś tego nie było widać

[AgaPap]

A jakieś zdjęcia Kasi to masz?

Pewnie, że mam.. Są na wątku, ale specjalnie dla Ciebie portrecik Kasi..

O dzięki za specjalny portrecik panienki. Oczywiście śliczna jest

[Serniczek]

piękna Dama Kameliowa

[aamms]

Się meldujemy, że jeszcze żyjemy..
Kociaste lepiej, ja troszkę słabiej..
Ale jakoś leci..

[Ruach]

zdrowia aamms.............i mniej słabości.............
może jutro będzie ciut lepiej

[aamms]

zdrowia aamms.............i mniej słabości.............
może jutro będzie ciut lepiej :wink:

Może..

[Serniczek]

tyż zdechłam....w sobotę było szkolenie ...bez ogrzewania...po co w zimie ogrzewanie.....no i potem piesek.... i poszło.Zdrówka Aamms.....ja się czołgam do pracy....

[Ruach]

kobitki, trzymajcie się.........

[aamms]

Serniczku nie zdychaj..

Ja się jakoś trzymam.. zwolnienie się kończy i nie mam innego wyjścia..
Skończyłam antybiotyk i jutro do lekarza na kontrolę..
Jak dojdę, bo antybiotyk tak mi rozwalił florę jelitową, że wyjście z domu, przynajmniej dzisiaj jest absolutnie niemożliwe..
Kociaste w porządku..
Jutro Embisia dostaje ostatnią dawkę niebieskiej tableteczki i będziemy ustalać termin sterylki..

Za tydzień powtarzamy odrobaczanie Kasi.. Mam nadzieję, że to wystarczy, bo rzyganko robalami było jednorazowe a w kuwetce cały czas wszystko w porządku..