Dranie też uwielbiają jeść, co zresztą po nich widać

ale akurat pasztetów Bozity większość nie tknie, podobnie jak Animondy Carny czy Leonarda

- bo one muszą mieć z galaretką i koniec

najczęściej z mokrego dostają Felixa
(wiem, że to taki sobie wybór, ale... no nie stać mnie na co dzień na nic droższego
), czasami saszetki Miamora albo Schmusy, od przypadku do przypadku inne delicje... z Bozitą będzie niewygodnie ilościowo: jedno opakowanie za mało, a dwa trochę za dużo (dziewczynki z sypialni mokrego nie uznają) - i znając moje miękkie serce, będę wybierać opcję 'za dużo', dzięki czemu jeszcze gorzej upasę zapasione potffory i jeszcze gorzej odchudzę wymizerniały portfel
jestem po pięciu godzinach kursu biurowego, jutro to samo
dobranoc Ciocie
PS. właśnie zauważyłam, że podczas mojej nieobecności w domu któryś Drań obdarł ze skóry ostatnią niezaszczaną myszkę

taką mychę właściwie, większą kilkakrotnie niż inne i z piórkami w d....

gąbkową piłeczkę zastałam dziś dla odmiany w kuwecie
czy takim dzieciom jest sens
w ogóle kupować zabawki

Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie

Nunku[`] krowinko najpiękniejsza

Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]