POMOCY!!!! już nigdy niedy nigdy więcej!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 03, 2009 2:01

jakie maleństwa... :( dellfin, trzymam kciuki, żeby im się udało...
Asminka, Perełka[*], Nuna[*], Zula[*], Lila
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

moniex

 
Posty: 1228
Od: Pt cze 15, 2007 19:52
Lokalizacja: wawa

Post » Wto lut 03, 2009 2:02

A może podzwonić jutro po lecznicach weterynaryjnych z Warszawy? Może gdzieś w ciągu ostatniego miesiąca odbierali poród/pomagali ciężarnej kotce/ktoś byl z maleństwami? Może by podali namiary i by się znalazła mamka? Nie wszyscy kociarze siedzą na MIAU... Oj boże jakie maleńkości śliczne...
Niech znajdą mamę taką dobrą jaką była mamka mojego Enterka...
Ostatnio edytowano Wto lut 03, 2009 2:10 przez serotoninka, łącznie edytowano 1 raz

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Wto lut 03, 2009 2:05

Tak, lecznice! To jutro
Teraz zacznę wysyłać pw do ludzi, u których ewentualnie mogę spodziewać się matki.

Dzięki za wsparcie.
Jak długo dam dziś radę będę wątek podrzucać.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto lut 03, 2009 2:26

Zasypałam ludzi spamem

Jeśli do kogoś, kto tu zajrzy wysłałam podwójnie, to przepraszam
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto lut 03, 2009 2:32

boszsz maluszki :( gdybym byla blizej podrzucilabym ci moja Luske :(
Delfinku dasz rade,tylko nie panikuj,na spokojnie,byc moze kotka ma faktycznie bardzo malo pokarmu,widac ze byla przejeta wpatrujac sie w ciebie byc moze liczyla na twoja pomoc wlasnie.Bardzo duzo da jesli maluchy beda z nia,beda czuly jej cieplo i obecnosc.Niech ona je tuli i ogrzewa byc moze i podkarmia a ty dokarmiaj.
Obrazek ObrazekObrazek

sarra

 
Posty: 1896
Od: Czw paź 09, 2008 1:40
Lokalizacja: UK

Post » Wto lut 03, 2009 2:37

to ja popodrzucam z Toba, u mnie jeszcze wczesna godzina wiec spac nie musze

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Wto lut 03, 2009 2:39

:crying: :placz: :crying: :placz: kiedy właśnie po raz drugi je zabrałam,
bo kotka siedziała na kontenerku,
a one w środku i było im zimno i znowu płakały
A ja z nimi :crying: :placz:

Teraz są w koszyczku obok mnie,
opatulone ciepłym pieskiem i takimi specjalnymi wkładami termostatycznymi

Ale wiem, że trzeba je będzie zaraz karmić,
a ja już ledwo na oczy widzę,
i jeszcze te brzusie masować
i dupcie lizać, br...

Nie dam rady, ale do jutra jakoś przeżyją
i może odezwie się ktoś.
Tyle pw wysłałam na Warszawę,
że ktoś musi się znaleźć.
MUSI!
Przecież kotki ciągle rodzą!
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto lut 03, 2009 2:52

muac pisze:to ja popodrzucam z Toba, u mnie jeszcze wczesna godzina wiec spac nie musze


tak, przy takiej odległości to się dokładnie rozmijamy.
Forum zacznie porządnie pracować od ok. 6.30-7.00 naszego czasu
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto lut 03, 2009 3:06

Już ani minutki dłużej nie wysiedzę
idę spać.
Tak tylko jeszcze podrzucam
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto lut 03, 2009 3:07

delfinku dobrze by bylo gdybys dorwala taka butelke do karmienia


Obrazek

moje maluchy dopiero z tej zaczely jesc ,mozesz palcem sama dozowac mleko i nie bedzie sie zapowietrzac

wymasujesz dupcie wilgotna sciereczka i bedzie dobrze,to tylko malenkie sioo i qu
Obrazek ObrazekObrazek

sarra

 
Posty: 1896
Od: Czw paź 09, 2008 1:40
Lokalizacja: UK

Post » Wto lut 03, 2009 3:29

ok polskiej 6 to ja dopiero spac pojde :D wiec hopsa malenkie Calineczki

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Wto lut 03, 2009 4:00

I ja też jeszcze nie śpię, więc hopsa ;) (choć o tej porze to wątek chyba specjalnie nie spada...) Trzymajcie się maluszki, mam nadzieję, że Wam ciepło... i że w brzuszkach nie pusto... Ale spoko, Delfin nie da Wam zginąć ;)

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Wto lut 03, 2009 6:20

a moze jakas hodowla by sie zgodzila na odkarmienie? moze byc odplatnie nawet:(((
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto lut 03, 2009 8:02

Delfinku... jak tam?

pzdr
GreenEvil

GreenEvil

 
Posty: 2703
Od: Pon mar 27, 2006 8:33
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Post » Wto lut 03, 2009 8:37

Ojej... :( Może rzeczywiście kotka nie ma już pokarmu? :( Szkoda, że dopiero w środę będziesz mogła sprawdzić.

Pewnie, że da się odkarmić ręcznie, ale jest to czasochłonne...
Kto poratuje dellfinka? Gdyby się mamka nie znalazła? Proszę :oops:
Obrazek

Happy

 
Posty: 2832
Od: Śro lis 19, 2003 2:36
Lokalizacja: Bayreuth, Niemcy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 57 gości