3,5-Miesięczne kociaczki, 2 wróciły z adopcji, szukamy DS!!!

[sarra]

dopiero znalazlam
jejku jakie cudenka sliczne
Delfinku to ty masz okazje potulac i potarmosic maluszki
Sa w tym samym wieku co moje malentasy (tylko u mnie dwa jeszcze ssaja mame,zadnego mieska)
Bardzo sie ciesze ze dwa juz sa w swoim domku ale czy mama ich nie szuka?nie nawoluje?

[delfinka]

Sarro, dla odmiany witaj na naszym wątku

Twoje śliczności są młodsze.
Te nasze urodziły się 6.12.08
Odłowiłyśmy najpierw maluchy, a potem za trzecim podejściem ich mamę.
Właśnie po to aby jeszcze je pokarmiła. Dzieci odstawiam stopniowo.

Mama jest półdzika w kierunku dzikiej. Te dwa kociaki, które jej zostały pokarmi jeszcze z tydzień, może ciutek dłużej,
potem sterylizacja i po 10 dniach wróci do swojej piwnicy.

Zresztą wróci do paru pokoleń wcześniejszych dzieci

Domku szukamy dla pozostałej dwójki.
Bardzo zależy mi na tym, aby Viki i Aladynek trafili RAZEM do równie dobrego domu,
jak ich braciszkowie.
I za to prosimy o wiele wiele kciukasów

[muac]

muac, ktoś mi przysłał link do Twojego wątku.
Jednym tchem przeczytałam tę wspaniałą opowieść z pierwszego postu
nie miałam jednak czasu przedrzeć się przez wszystkie strony.
Ale zrobię to, zakochałam się w tobie i twoim pierwszym kocie

bardzo dziekuje
Ja Bazylego kocham na umor, a w nowej Milce zakochuje sie z kazdym dniem coraz bardziej

Kciukasy wciaz zacisniete

[AgnieszkaZet]

Super wieści po weekendzie!

Dwójka rodzeństwa czeka jeszcze na nowy domek!!! HOP Hop!

[AgnieszkaZet]

Domek dla kociaków potrzebny!

[delfinka]

Kociaczki szukają dobrego domku z wielkim sercem

[sarra]

to one sa dwa tygodnie mlodsze od moich,ale sa sliczne
dobrze ze mame wysterylizujecie i ze wogole udalo wam sie ja odlowic,moze by sie i ktos skusil na mamusie? tez jest sliczna,a jesli nie calkiem dzika to sa duze szanse ze sie zadomowi
Kciuki za domki
oby trafily razem,sa jeszcze w takim wieku ze ucza sie zachowan od mamy i od siebie

[delfinka]

oby trafily razem,sa jeszcze w takim wieku ze ucza sie zachowan od mamy i od siebie

tak, Sarro, to prawda
A mama to raczej wróci na miejsce. Żyje bowiem w tych piwnicach od 6-7 lat i myślę, że nie należy jej stamtąd zabierać.
Gdyby było źle to tak, ale koty mają tam urządzone legowiska w piwnicznych komórkach i bardzo porządne, sute karmienie 2 razy dziennie.


A tymczasem powolutku zaczyna się kroić domek dla Viki i Alladynka
Jeśli wszystko będzie OK, to będą towarzyszami półrocznego kocurka.

Potencjalna opiekunka zarejestrowana jest pod nickiem Necraria
i mam nadzieję, że będzie zaglądać na naszego wątku
Zapraszamy!

[sarra]

oj to nie zapeszac

bardzo mocne sa

[AgnieszkaZet]

No to super! Trzymam w takim razie mocno kciuki!!!

[Pipsi]

Ja też trzymam

[delfinka]

Na kotach i kociarni założyłam alarmujący wątek o poszukiwaniu karmiącej matki. Kotki, chciałam powiedzieć

Mając taką kotkę pod nosem. Mamę Viki i Aladynka.

Dostała nowe dzieci do wykarmienia. Dziś/jutro założę im wątek.

W związku z tą sytuacją wstrzymuję się ze szczepieniem kotki, sterylizacją,
no i wypuszczeniem.

Agnieszko, bywasz w okolicy bytowania kotki. Czy możesz zawiadomić p. Anię, że kotka wróci do niej dopiero na wiosnę?

[delfinka]

Na kotach założyłam alarmujący wątek o poszukiwaniu karmiącej matki. Kotki, chciałam powiedzieć

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4013788#4013788

Mając taką kotkę pod nosem. Mamę Viki i Aladynka.

Kotusia dostała nowe dzieci do wykarmienia. Dziś/jutro założę im wątek. Jeśli przeżyją

W związku z tą sytuacją wstrzymuję się ze szczepieniem kotki, sterylizacją,
no i wypuszczeniem. Chyba, że Kotusia kociaków nie przyjmie, na razie trudno na 100% powiedzieć, czym to się skończy.

Agnieszko, bywasz w okolicy bytowania kotki.
Czy możesz przygotować karmicielkę, że kotka może wrócić do niej dopiero na wiosnę? Nie będzie zachwycona

[sarra]

[AgnieszkaZet]

HOP! Pomocy!!!