Zula,Gluś(FeLV+),Mela(FeLV+),Daszka(DT).Mela-lepiej,Foto-82

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 01, 2009 18:00

Łomatko kochana 8O :roll: 8O :roll:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie lut 01, 2009 18:51

A mi Pyniusia nalała na zapakowana walizkę tuż przed wyjściem na pociąg-bilet kupiony-czasu 0-no i pojechałam z zasikanąwalizką i cały czas w pociągu udawałam,że nie wiem skąd ten zapaszek-a lato było piękne tego roku....całe szczęscie ,że w przedziale nie siedział żadna babcia z wnusiem -mamisynkiem-więc okno było otwarte.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie lut 01, 2009 21:54

:ryk: :ryk: :ryk:

Wiecie to jest niesamowite, jak my je tłumaczymy i wręcz z radością opowiadamy kto co miał/ma zasikane i zniszczone przez te gady :smiech3:

U nas Lala['] jakoś nie lubiła mojej babci, po latach obserwacji doszliśmy do wniosku, ze nie lubiła babci okularów :lol: i za każdym razem, naprawde za każdym obsikiwała babci torebke, buty, szalik, płaszcz, coklwiek, co należało do babci! :lol:

Małgosiu, tzn., ze Bazyli się poprostu tak z Tobą bawi :lol: moze lubi, jak biegasz i wymieniasz tą wodę :lol:

Kasiu jakiś czas temu widziałam takie zestawy w Rossamnie z tą myszką, mleczko+smakołyki i myszka, nie wiem, czy jesczcze to jest, jak chcesz, to jak bede w mieście, to zerkne

a moje gady jak zwykle, polatały, pojadły, witaminki wmuszone :twisted: i znów śpią :D
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Nie lut 01, 2009 21:59

Też miałam zasikaną walizkę :roll: Ale to nie moich gadów sprawka była, tylko kocicy znajomych, gdzie mieszkałam... Zapaszek był powalający.
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 01, 2009 22:15

:strach: czyli to jeszcze przede mna? :strach: a kysz, tfu tfu tfu, puk puk wiecej zaklec nie znam :cry:

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Nie lut 01, 2009 22:34

Przede mną tez, ja jeszcze walizki też nie miałam zasikanej :smiech3:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pon lut 02, 2009 7:28

milenap pisze::



Kasiu jakiś czas temu widziałam takie zestawy w Rossamnie z tą myszką, mleczko+smakołyki i myszka, nie wiem, czy jesczcze to jest, jak chcesz, to jak bede w mieście, to zerkne



Milenko-dzięki!-poproszę siostrę-ona często jest w Olsztynie-może mi kupi!
Moje koty dzisiaj same się nakarmiły-zapomniałam docisnąć pokrykę w pojemniku i mięsko ,które wyjęłam z zamrażarki-zostało wywalone na podłogę i skonsumowane-a ja się dziwiłam,że tak pięknie rano śpią i nie wołają-"wstawaj-jeść nam daj!"
Oczywiście mięsko było dla nich, a nie dla mnie.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon lut 02, 2009 12:51

no ladnie, ale byla uczta, ciekawe jak sie podzielily lupem :D Milenko kciuki za dzisiejsze badania krwi Melci :ok:

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Pon lut 02, 2009 14:46

Kasiu, no to ładny miałaś poranek :lol: nie zazdroszcze sprzątania :lol:

Jesteśmy juz po pobraniu krwi (troche póżniej pojechałam, bo dla mnie dzis dzień też niezbyt miło się rozpoczął, podziękowania dla tz-ta :? ) , wyniki jutro, zobaczymy co wyjdzie.

Melcia od dzis też na antybiotyku, bo i ona pokichuje od Gluśka, więc zeby się nie zarazały wzajemnie oba dostają antybiotyk.

Mam nadzieje, ze wyniki będą lepsze.

A teraz właśnie Daszka biegała, ale próbowała zjeść Mele :twisted: więc spcaer karnie zakończył się szybciej :twisted:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pon lut 02, 2009 17:25

Nie-nie musiałam nawet sprzątać-pięknie wylizały podłogę!-nawet śladu po zbrodni by nie było-gdyby nie pusty pojemnik na podłodze!
Trzymam mocne :ok: :ok: :ok: za wyniki-ale pewnie będą troszkę przekłamane-bo Melcia troszkę chora?
A TŻ-owi przesyłam baaardzo niepozytywne wibracje!-jednak niektórzy faceci to głąby!(żeby nie powiedzieć dosadniej) :twisted:
Na poczcie dowiedziałam się tylko,że jak paczka nie była wartościowa-to nie będą sprawdzać w/g kodu i numeru-mam czekać aż minie te 14 dni i dopiero reklamować :(
Milenko-a list z wynikami dotarł?
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon lut 02, 2009 17:38

Kasiu też nie dotarł ten list :?

Melcia miała krew pobraną przed antybiotykiem, zresztą Glus też, właściwie to powinny przy katarze wyjść podwyższone troszke białe chyba?

no zobaczymy jutro, na 10 mam spotkanie i mam nadzieje podpisanie umowy o prace, więc tylko wróce do domu, zabiore futra i pojade
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pon lut 02, 2009 17:39

A swoją droga, to te panie mogłyby być milsze, co to za problem wklepać kod do komputera i sprawdzić?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pon lut 02, 2009 17:44

Tez o to zapytałam-pani(inna niż ta z która ostatnio rozmawiałam)-powiedziała,że obowiązują ją PROCEDURY- :twisted: -jak słyszą to słowo-to mam ochotę ludzi gryźć!
Ale to chyba naprawdę w Zielonej jest jakiś problem z tymi przesyłkami-no bo nawet list???
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon lut 02, 2009 17:47

Procedury... :evil: czasem troche zyczliwosci w ich interpretacji wystarczy :?

Kasia, no nie wiem co jest, od kilku dni wcale nie mam poczty żadnej, a wiadomo, ze zazwyczaj to prawie codziennie cos się trafia :?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pon lut 02, 2009 17:56

Pewnie wyjdą podwyższone,ale ciekawe jaka będzie reszta wyników.
Milenko-a może ja Ci wpiszę kod cyfrowy paczki-może Tobie uda sie uprosić panie na poczcie?-tylko z drugiej strony-jak nie rejestruje sie paczek bez wartości-to jak to sprawdzić?
U moich sąsiadów dzisiaj od rana ogromna radość-złapali koteczkę która uciekła 21 grudnia-koteczka ma zmiażdżona łapkę i porusza sie podpierając się nią na nadgarstku.Mała jest wychudzona,łapka krwawi-bo obdarła ją sobie na zmarzniętej ziemi,ale już była u naszej kochanej wetki-Ani -dostała zastrzyki i założony ma opatrunek-ja naprawdę nie wiem-jak jej się udało przeżyć te mrozy?Pan Jurek złapał ją za pomocą podbieraka-tak mu poradziłam-bo kicia zdziczała i nie chciała podejść.Starsi państwo mieli łzy w oczach z radości-szkoda tylko,że nie posłuchali mnie wcześniej i nie próbowali jej łapac już we wtorek-wtedy właśnie zaczęli ją widywac niedaleko bloku-proponowałam pomoc,ale jak to starsi ludzie-uparci-nie ja sam złapię(pan sąsiad)-no i złapał,ale kotka mogła już od tygodnia być w domku!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Nul i 24 gości