Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 31, 2009 21:22

Kasiu, ja wiem, ja uwielbiam takie brzydkie kaczatka, zawsze te "najbrzydsze" od razu mi się najbardziej podobają :oops:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Sob sty 31, 2009 21:29

Ja wiem ,że Ty wiesz-ale dlaczego większość ludzi tego nie wie? :evil:
Mój Ptys wyglądał koszmarnie jak go znalazłam-miał bardzo rzadkie ,brudne futerko,był masakrycznie chudy-nikt nawet na niego nie patrzył-a teraz -proszę-piękny kot i jaki wielki!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob sty 31, 2009 21:34

Bo ludzie nie mają wyobraźni :twisted:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Sob sty 31, 2009 22:03

rzeczywiscie jakie one podobne sa do siebie, a co do reszty to te wszystkie stereotypy jakie ludzie o kocie opowiadaja pryskaja jak banka mydlana jak juz masz wlasne futerko w domu, ja jako poczatkujacy kociarz widze to bardzo ostro :D

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Sob sty 31, 2009 22:16

Małgosia, oby więcej było takich osób jak Ty, które potrafią dać kotu tyle czasu, ile potrzebuje :D
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Sob sty 31, 2009 22:20

milenap pisze:Bo ludzie nie mają wyobraźni :twisted:


bardziej bo sa wygodni, taki kot wymaga wiele wysilku, czasu, cierpliwoci i pieniedzy, no wiec po co jak mozna miec czysta puchata maskotke i sie nie wysilac za bardzo ale to mnie nie wkurza tak bardzo jak porzucanie na ulicy, w lesie itp itd, ta odrobina wysilku zeby zawiezc zwierze tam gdzie choc dostanie minimum opieki to tez zbyt wiele? :evil:

milenap pisze:Małgosia, oby więcej było takich osób jak Ty, które potrafią dać kotu tyle czasu, ile potrzebuje :D


ech ja wam wszystkim do piet nie dorastam, mam dwa zdrowe koty, a ze troche dzicza to pestka.

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Sob sty 31, 2009 22:48

muac, a w Toronto sa jakies uliczne koty? Takie dziko-dzikie? Pytam, bo się zastanawiam, jak one sobie tam radzą zimą, przy -30 stopniach :(

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Sob sty 31, 2009 23:27

nie ma ani kotow ani psow, ja jak tu jestem nie widzialam zadnego, co potwierdzaja i inne osoby dluzej tu mieszkajace. Milka co prawda byla znaleziona na ulicy ale zawsze sie trafi jakis dran co wyrzuci lub nie zachipuje. Wiekszosc psow i kotow ma chipy i wykupiona licencje miasta Toronto z czego pieniadze ida na cele tego schroniska z ktorego wzielam oba moje futra. Zreszta jak kot ucieknie to wtedy po chipie latwo znalezc wlasciciela. Wogole zwierzaki domowe tutaj sa strasznie porozpieszczane. Oprocz schronisk powiedzmy miejskich sa tez prywatne ktorych dzialanie oparte jest w wiekszosci na DT.
Ostatnio edytowano Sob lut 14, 2009 19:47 przez muac, łącznie edytowano 3 razy

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Sob sty 31, 2009 23:37

Ale fajnie 8O

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Sob sty 31, 2009 23:52

muac pisze:nie ma ani kotow ani psow, ja jak tu jestem nie widzialam zadnego, co potwierdzaja i inne osoby dluzej tu mieszkajace i Jenn ze schroniska. Milka co prawda byla znaleziona na ulicy ale zawsze trafi jakis dran co wyrzuci lub nie zachipuje, ale to na szczescie rzadkie przypadki sa. Wszystkie psy i koty musza miec chipy i wykupiona licencje miasta Toronto z czego pieniadze ida na cele tego schroniska z ktorego wzielam oba moje futra. Zreszta jak kot ucieknie to wtedy po chipie latwo znalezc wlasciciela. Ludzie tutaj generalnie jak widza jakiekolwiek zwierze czy dzikie czy domowe bez opieki czy ranne to od razu dzwonia po takie sluzby miejskie, takie pogotowie weterynaryjne ktore przyjezdza i zabiera pacjenta do izolatki a potem lecza, myja, odkarmiaja, szczepia, chipuja itp itd i jak dzikie np szop pracz czy wiewiorka to wypuszczaja, a jak domowe to idzie do adopcji. Za to wszedzie jest mnostwo czarnych wiewiorek :D A i jeszcze wszystkie zwierzeta okreslane tu jako "pet" czyli domowe pieszczochy niehodowlane musza byc sterylizowane lub kastrowane. Jak hodowca ma maluchy do sprzedazy to ma je podzielone na "pet" i hodowlane i jak sie nie wylegitymujesz papierami ze jestes hodowca to ci sprzeda tylko te wysterylizowane.



Kiedy u nas tak będzie :?: :?: :?:
Ile wieków musi upłynąć :?:
Ech..... :cry:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie lut 01, 2009 0:08

no coz histoia Kanady jest krotka, jako panstwo powstala w 1867 czyli w tym roku beda to 142 lata ale spokojna, nie bylo wojen, zaborow i innych atrakcji jakich my mielismy az w nadmiarze to sie mogli spokojnie rozwijac i ksztaltowac jako spoleczenstwo, w Polsce tez tak bedzie ja w to wierze.

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Nie lut 01, 2009 0:19

Chciałabym tego doczekać, ale nie sądzę, aby mi było dane..... :cry:

Robota na pokolenia, niestety :cry:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie lut 01, 2009 0:35

Małgosia, ale się fajnie czyta, ze tak moze byc naprawde....

Ja tez w to wierze, a przynajmniej mocno się staram, ze i u nas społeczeństwo dorosnie do takich zachowań.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Nie lut 01, 2009 0:56

Jak ja lubie z tymi moimi futrami byc w domu, wtedy one nie spia caly dzien, szaleja, laza za mna, pomagaja, gadaja, dopiero po kolacji padaja na pysie i znikaja, zeby ok 22 zaczac rytualna nocna glupawke. Niepotrzebnie Bazylego pochwalilam jako modela, najpierw Milka sprawdzala jakos moich obiektywow

Obrazek

No to Bazyli nie mogl byc gorszy (kinol to ma jak Mount Everest :D )

Obrazek

A potem to juz bylo tylko tak

Obrazek

Albo tak (az mi sie rozmazalo :evil: refleks stanowczo musze potrenowac)

Obrazek
Ostatnio edytowano Nie lut 01, 2009 18:22 przez muac, łącznie edytowano 1 raz

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Nie lut 01, 2009 16:31

Malgosiu to ostatnie zdjecie to zabawa?czy walka?

pogratulowac refleksu 8O :)
dynamicznie strasznie to zdjęcie :)
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości