Drombo vol. III - nowe zdjęcia - s.98! :D

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 31, 2009 17:44

a to prawdziwy kolor kafelków: Obrazek

na żywo nie są takie jaskrawe :D

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 31, 2009 17:51

podobają mi się. masz zdolności :D naprwdę.
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Sob sty 31, 2009 18:01

wczoraj szczepiłam koty. risiard mi rzygał w nocy i dzisiaj, nie ma apetytu, śpi cały dzień. czy to może być rekacja na szczepionkę?klucha czuje się dobrze, a ja nie wiem czy już się hiperwentylować czy gnać do weta. :roll:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Sob sty 31, 2009 18:22

to moze byc reakcja, u ajszus bylo to samo, spokojnie. podobno jesli przez pare godzin cięgiem kot wymiotuje naprawde czesto, dopiero sie nalezy martwic, wiec oddychaj :)

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 31, 2009 18:28

pierwszy paw był wczoraj wieczorem, potem jakieś 2 w nocy, i ostatni dziś ok południa. więcej nie wymiotował, ale nie chce jeść i ciągle śpi. a klucha chodzi po domu i nie może się nadziwić, że nie ma się z kim ganiac 8O jak byłam wczoraj u weta to były 2 babki z kotką na sterylce. powiem, że nie wygląda to ciekawie po zabiegu. wet był na nie wściekły, bo miały kota przegłodzić, a on jednak zjadł i powiedziały o tym dopiero jak już jej podał pierwsza faze narkozy!ależ był zły, mówił mi, że cały zabieg się denerwował, że jakieś komplikacje wystąpią, że mu kotka zejdzie na stole itp. nagadał babom aż miło :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Sob sty 31, 2009 18:40

jutro bedzie jak nowy :D
a baby kretynki :?

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 31, 2009 18:53

no oby, bo nie moge patrzeć jak on taki osowiały jest.rano jeszcze brykał, a teraz taki bidok :(
a baby to idiotki naprawdę.
ale powiem, że nieciekawie kotka wygląda po zabiegu, ten opatrunek, wenflon, klosz na głowie, brr :? pytałam weta o kaftanik, ale on powiedział, że nawet nie ma mowy żebym klosza klusce nie nakładała. ze widział już jak kotki kaftanik ściągały i rozdrapywały ranę. także czekaja mnie dantejskie sceny z kluchą w kloszu :roll:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Sob sty 31, 2009 18:57

o matulu :D
klosz to masakra, zwłaszcza przy jedzeniu i skakaniu na podlogę ;) a wenflon jest tylko chwilowo (na chwilę po zabiegu, a zwykle w ogóle go nie ma), żeby w razie wstrząsu czy czegoś móc reagować migiem, więc do domu z tym nie wracasz (a przynajmniej nigdy nie slyszalam o czyś takim). Koty kaftaników nienawidzą, ale się przyzwyczajaja ;) Za to teraz przy małych cięciach zwykle w ogóle się rezygnuje nawet z tego :)

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 31, 2009 19:05

mój reks miał wenflon ściągnięty na 2 dzień dopiero, żeby w razie jakichś komplikacji po operacji od razu kroplówkę dać albo szybko lek podać. no ale to była dość poważna operacja i może dlatego. klosz przy jedzeniu nie przeszkadza, przetestowałam na reksiu. a skoków być po zabiegu nie może, bo szwy moga się rozejść więc musze już teraz to klusi wytłumaczyć :twisted: co do rysia będzie miał założone szwy wewnętrzne jakieś i nawet nie będzie ranki ani nic, nie będzie musiał abażura nosić :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Sob sty 31, 2009 19:16

kochana, jeśli uda Ci się upilnować kota przed skakaniem, przez cały czas ze szwami, to przyjadę osobiście i założę Ci na szyję hawajski wieniec z kwiatów paproci :lol:

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 31, 2009 19:20

zacznij już go wyplatać, podejdę do sprawy pedagogicznie i osiągnę sykces wychowawczy :lol: a tak serio to chyba ją przywiązać będę musiała :lol:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Sob sty 31, 2009 19:43

powodzenia :twisted:

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 31, 2009 19:53

w ramach pocieszenia powiem, że nie ma mocnych, na brykanie (chyba, że klatka, ale to też męka dla kota), ale moim 2 kotkom się nic przez to dzięki Bogu nie działo ;)

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 31, 2009 20:11

A o Rysia sie nie martw (wiem wiem, ja tez wtedy panikowalam), na druga dobe te objawy przechodza. To druga dawka? Ja juz sie denerwuje, poniedzialek druga dawka u Meli (Gizmo ma pakiet szczepien, odrobaczen i kastracje), Meka dopiero pierwsza dawka. Pozniej sterylka - ale sie boje..
[link=http://www.suwaczek.pl/][image noborder]http://www.suwaczek.pl/cache/eac1b196ae.png[/image][/link]

ajszus

 
Posty: 1807
Od: Nie sie 03, 2008 11:24
Lokalizacja: Olecko

Post » Sob sty 31, 2009 20:53

no druga i zobaczcie ja się tak o kluchę zawsze denerwuję, a jej nic nie jest. tymczasem risiard takim delikatesem się okazał :D vadee a kiedy ty będziesz ciąć swoję dziewczęta?a ajszus już lecznicę znalazłaś?
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], MB&Ofelia i 465 gości