
I oczywiści juz miałam stresa: krew w stolcu




Aż Pan Mąż mi uświadomił, że przecież kicie wczoraj wcinały buraczki...
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Uschi pisze:Biedny Kropulec, że też paszcza musi jej dolegać. Może jakas infekcja związana z ogólnym przedwiosennym osłabieniem organizmu?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 75 gości