Gd.Jaś i Małgosia już w swoim cudownym domku f.s.1,14

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 29, 2009 22:24

dzidzia pisze:Jak koteczki? Mam nadzieję, ze lepiej. Trzymam kciuki


Też czekam na informacje... Nie piszę, ale czytam i przeżywam...

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pt sty 30, 2009 9:29

jak tam maluszki nasze kochane?

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt sty 30, 2009 17:32

Kiciusie po wizycie u wetki i po antybiotyku jeszcze tylko jutro i w poniedziałek :) Koteczki czują się wyraznie lepiej,apetyt w miarę i nie sa już takie apatyczne :)
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Pt sty 30, 2009 18:50

Cudownie :D
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pt sty 30, 2009 22:25

Cieszę się :)

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob sty 31, 2009 0:30

:ok: :ok: :ok: :D

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Sob sty 31, 2009 9:56

muac pisze::ok: :ok: :ok: :D

o matulu :!: Kciuki z Toronto 8O Bardzo dziekujemy :D
Trojmiasto pozdrawia Toronto :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Sob sty 31, 2009 10:56

Jak kiciolki juz wydobrzeją, to może jakieś fotki będą?
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob sty 31, 2009 11:40

dzidzia pisze:Jak kiciolki juz wydobrzeją, to może jakieś fotki będą?

Kotki juz wydobrzaly postaram sie dzisiaj o zdjecia :) W poniedzialek jada na ostatni zastrzyk.Bawia sie i slicznie jedza,qpki w normie :D
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Sob sty 31, 2009 12:02

Cuuudnie :D

gisha

 
Posty: 6079
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Sob sty 31, 2009 20:20

Agnieszka Marczak pisze:jechałam do swojej wetki,tej co podała surowicę,ale był taki korek zaraz za zjazdem z obwodnicy,ze zawróciłam i jadąc do domu przypomniałam sobie o polecanym gabinecie z Zukowa.Ode mnie to w porównaniu z wetami w Gdansku rzut beretem.Sabina potwierdziła przez telefon adres i pojechałam z bąblami.Pani przeurocza,stwierdziła,ze jak zna życie i koty to jest to pp i że dobrze,ze dostały surowicę...
Jasko dostał podskórną kroplówkę 15ml,bo wiecej sobie nie dał wstrzyknąć,antybiotyk a Małgonia tylko antybiotyk.Kupiłam saszetkę Intestnalu i za wszystko zapłaciłam 30 zl(sama saszetka jedzonka 5 zl),co moim zdaniem jest bardzo mało.Jutro jadę tam znowu.
Opowiedziałam Pani o Jeżyku i doszłyśmy razem do wniosku,że mogło być tak,ze Jeżyk miał pp i Jaśki się teraz tym zaraziły :( No albo już miały tego wirusa,nie wiadomo.
Ogólnie to bardzo polecam ten gabinet i tę wetkę.Jutro zapytam o nazwisko,bo w ksążeczce nie mam żadnej pieczatki...


Jeżeli to faktycznie była pp, to dobrze byłoby gdyby kociaki przez pewien czas jadły suchy intestinal.
No i muszą iść do domów gdzie są dorosłe szczepione koty, a jeśli młode to dwukrotnie szczepione. Trzeba uprzedzić, bo ktoś się w najbliższym czasie dokoci małym kociakiem i będzie tragedia.
Teraz ty zarażasz. Jeśli weżmiesz dorosłe koty na tymczas, to jeśli są szczepione nie zachorują, ale przeniosą pp na dom malarza.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Sob sty 31, 2009 20:28

Dzisiaj wetka stwierdzila ze jak na pp to jakoś szybko wyzdrowialy :D Juz sama nie wiem co o tym myslec....Moze faktycznie ktos inny wziąłby Nowe Portki na te parę dni :roll:
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Sob sty 31, 2009 21:18

No w każdym razie zgadzam się z Kotiką jeżeli to pp to trzeba teraz zachować szczególną ostrożność.... ja np. maluchów do siebie nie mogę wziąć, bo Gattosi zaszczepiony był tylko raz, a że z niego "żabi skrzek" jak mawia mój mąż to pewnie nie skończyłoby się dobrze......
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Sob sty 31, 2009 21:25

biamila pisze:No w każdym razie zgadzam się z Kotiką jeżeli to pp to trzeba teraz zachować szczególną ostrożność.... ja np. maluchów do siebie nie mogę wziąć, bo Gattosi zaszczepiony był tylko raz, a że z niego "żabi skrzek" jak mawia mój mąż to pewnie nie skończyłoby się dobrze......

trzeba zachowac ostroznosc...to znaczy ze mam nie brac Nowych Portek :?:
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Sob sty 31, 2009 21:51

A czy jest możliwość sprawdzić czy to było pp?
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], szalucpol1970 i 89 gości