Dziekuje wszystkim za pomoc i zainteresowanie.
Kot, ktoremu dalam robocze imie Benek do jutra jest w lecznicy - dziekuje Ci Aniu.
Ogloszenia w necie na kilkunastu a moze kilkudziesieciu portalach wystawione - dzieki Dziewczyny
Dziewczyny szukanie poprzedniego wlasciciela nie ma sensu - to nie jest kot, ktory pojawil sie dopiero co. Jest pod chmurka conajmniej od poczatku grudnia. Nikt go nie szukal - na osiedlu nie ma ani jednego ogloszenia o kocie ktory zaginal, nikt nie pytal tez Pani Karmicielki - jest to jedyny punkt karmienia kotow na osiedlu. Nie jest to też kot, ktorego szukaja na Retkini.
Chyba wsrod kotow poszlo poczta pantoflowa info ze tne - i zaczynaja sie schodzic koty ktorych wczesniej nie bylo. Oprocz Benka, jest do wycicia czarno bialy kocur i plochliwa wyploszowata szylkretka (jest od jakis 2 tyg). Dzis po kilku miesiecznej nieobecnosci pojawil sie buras (kocur). Jakby tego bylo malo przed chwila przez okno widzialam rudzielca

a podobno ok 2-3 w nocy szwenda sie syjamowaty.
Ide sie pociac czyms bardzo tepym .....