TYTEKwiecznygilarz,nasze smutaskowo i znów pseudo :( fotki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 27, 2009 12:12

jak nie ma wodomierzy- robia w bambuko az miło.Przeciez nie udowodnisz,ze wylałas mniej a wystarczy przeciekająca instalacja lub sąsiad,który ma zameldowane 2 osoby a mieszka wiecej.Płacicie ryczałtem....nikomu nie zależy na faktycznym zuzyciu.Przemyśl wodomierz-masz prawo go instalować i płacic za faktyczne zuzycie.Z tym najmem to głupia jezdem.....pewnie nie jestes głównym najemcą....no ale ,żeby to podwyższało opłaty czynszowe to pierwsze słyszę.... 8O moim zdaniem co ma piernik do wiatraka?????
Może ktoś cos Ci doradzi sensownego bo ja juz od lat mieszkam we wlasnym domu.....ale jak porównam koszty utrzymania wolnostojącej posesji z kosztami skromnych lokali w mieście to lichwa administracji mnie wkurza.Mieszkałam a Ursynowie-użeralismy się tam ze spódzielnia i administracją-skutecznie!..Ja tak mam niestety-jak mam płacić gruba kasę-to chcę wiedziec za co. :evil:
Serniczek
 

Post » Wto sty 27, 2009 14:32

najgorsze jest to że ja nie potrafie nic załatwic ,zawalczyc o to co sie nalezy ..zawsze byłam dupa i taka zostane....
głównymi najemcami byli rodzice ,którzy umarli ,ponoć nam sie to mieszkanie po rodzicach należy zwłaszcza ,że nie mamy innego i tu jesteśmy od zawsze czyli ja od 75 r. zameldowana ,tż . wiadomo pózniej ,syn od 91.r/

złożyłam podanie do sądu o przyznaie mi tego lokalu ,ale pierwsza sprawa spełzła na niczym ..z drugą już nie startowałam...

zastanawiam się dlaczego od 1 stycznia a doszło do nas 26 stycznia ,czyli ja w tej chwili na komorne powinnam mieć 1150zł....
zastanawiam się kto jest tam taki mądry...
rozumiem od 1 lutego ale styczeń....
to wszystko przerasta ,nie chce mi sie gadać ,mysleć ,nie chce mi sie robić cokolwiek mam wszystkiego powyżej....więc wziełam się za sprzatanie ...ale długo sprzątać tez mi się nie chciało ...chyba zmieszam sobie mak z popiołem :twisted: to dopiero będzie zajęcie.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 27, 2009 15:15

prawo lokalowe jesli chodzi o mieszkania kwaterunkowe jest blleee...
miałam podobną sytuację, od zawsze mieszkałam z rodzicami, kiedy zmarła mama - główny najemca, poszłam do Urzędu lokalowego - złożyłam podanie, kilka dokumentów i czekałam cierliwie na nowy papier, umowe najmu na mnie, trpochę to trwało, ale nie musiałam łazić po sądach. Czy az tyle się zmieniło?

amcia

 
Posty: 244
Od: Czw lis 01, 2007 19:23
Lokalizacja: Warszawa - Anin

Post » Wto sty 27, 2009 15:42

Dorcia ja przerabiałam to rok temu
Złozyłam podanie o ustanowienie mnie głównym najemca bo jak ty byłam u siebie zameldowana od zawsze
Potem przedstawiłam rządane papierki i dwóch świadków potwierdzających moje słowa i fakt ze tam mieszkam a potem to juz czysta formalność
Fakt że sprawa sądowa i ustalenie głównego spadkobiercy BARDZO pomogło, ale troche to trwało
Może warto jednak przerobic te papierologię, zastanów sie
Obrazek

"Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś..." Antoine de Saint Exupery (Mały Książe)

Dolores

 
Posty: 1707
Od: Nie gru 02, 2007 19:46
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post » Wto sty 27, 2009 16:06

Dolores ma rację-trzeba Dorciu.Złóż podanie..nikt Ci nie powie,że się nie starasz-a płacenie dużo więcej tylko z tego powodu to jakas bzdura.Napisz odwołanie.... zażądaj na piśmie podstawy prawnej.Pismo złóż za potwierdzeniem W ciągu 14 dni musisz otrzymać odpowiedż....na jakiej podstawie płacisz więcej.....niż inni.Jezeli takie jest prawo trudno.To Ci da naped do załatwienia sprawy na siebie.Z wielu względów nie nalezy z tym zwlekac.Naprawdę!! :?
Serniczek
 

Post » Wto sty 27, 2009 17:01

podanie składałam ,odesłali mnie do sądu bo jest ..spadł nam z nieba właściciel,ale kamienicą nadal zajmuje sie administracja.

znalazłam zajęcie ,odgówniam ogródek i podwórko :twisted:
juto pojade do sądu po papiery

jade do weta.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 28, 2009 9:52

Coco jeszcze się leczy,ciekawa jestem czy to szumienie noskiem tak zostanie :?
już nie ma tyle ropy w nochu ,mniej kicha ,jest więcej wycieku surowiczego ale szumi niczym las w wietrzny dzień :twisted:

Tytek .... sie uodparnia ,kuracja Ornipuralem już się skończyła ,pierwsza ,bo ciąg dalszy nastąpi.

Szukam domku DT lub DS dla Fifki ,slicznej ,delikatnej szylki sheriny i nadal rozglądamy sie za domkiem dla Amelki czyli yorka.
czym więcej propozycji tym tym lepiej.

Tż. czuje sie jak sam mówi jakiś takis wypluciasty ,ale je ,mimo że nie ma smaku.

ja poddałam sie i po płyne jak fala po niesie .

Dziś Margolcia z taranowała Yoko ,nie wiem co jej odbiło ,dostała kare meczu i poszła z warkiem na pysku do kibla :twisted:

Munio sąsiadów je ,uff ulżyło mi bardzo.
Cieszy sie jak przyjde ,warjuje a to taki ponoc dystyngowany kot 8)

Sreberko nie dawno operowany je ,ale musze długo go zachęcać ,cos z ta paszczą jest nie tak...ale jak już załapie to wsuwa aż miło.
Jego koleżanka ma zad jak klaczka ,taka tłuściutka :lol:

Limku co u ciebie ??????
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 28, 2009 10:07

Dorciu, no to z rana kciuki, za wszystko..biegnij po te papierki.

Dzięki wielkie Dorotko, widzę, że bierzesz sprawy w swoje ręce,
bo ja dalej siedzę jak du.. :oops: siedzę i myślę :roll:
ObrazekObrazekObrazek

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

Post » Śro sty 28, 2009 11:49

Dorciu u nas fałszywy alarm i zaraz Mikołaj jedzie po Monikę. Jeszcze maluch się nie zdecydował na wyjście-chyba czeka aż się ochłodzi. Pewnie w babcie mrozek lubi. :lol:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35307
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro sty 28, 2009 12:08

a ja już myślałam że szczęście zawitało na świat ...to czekamy dalej :wink:
u Marlenki też tak było , a teraz już maluch w domciu ,ponoć grzeczny bardzo i lubi pospać w nocy .

sherina wiemm jak boli ale tak trzeba.
Albinka ,biała koteczka chyba ma już zaklepany suuuuper domek ,ale na razie cicho szaaa 8)

Calza(y) jak u was :?:
fotki proszę mojej nie mojej żmijki :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 28, 2009 12:22

dorcia44 pisze:a ja już myślałam że szczęście zawitało na świat ...to czekamy dalej :wink:
u Marlenki też tak było , a teraz już maluch w domciu ,ponoć grzeczny bardzo i lubi pospać w nocy .

sherina wiemm jak boli ale tak trzeba.
Albinka ,biała koteczka chyba ma już zaklepany suuuuper domek ,ale na razie cicho szaaa 8)

Calza(y) jak u was :?:
fotki proszę mojej nie mojej żmijki :wink:


u nas OK, Mała rośnie jak na drożdżach, już nie kociak a kociczka się z niej robi :twisted: , szaleje, dokazuje i wywala dom do góry nogami. Zdjęcia muszę jej w końcu zrobić, bo nam niedługo wyrośnie :D Problem polega na tym, że jak się do niej zakradam z aparatem to ona brazg na plecy i drapanko, spanko a potem najlepiej pod jakiś kocyś - w związku z tym zdjęcia są monotematyczne pod tytułem "kot drzemiący, śpiący, burczący" :twisted:
Obrazek Obrazek

Calza

 
Posty: 234
Od: Śro paź 15, 2008 8:51
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 28, 2009 13:11

Cała Sacina :lol:
a gada nadal ? :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 28, 2009 19:35

smutno się u nas zrobiło i nikt już nie zagląda ,zostałam sama ,na oceanie
Obrazek

Tytek po (chyba) Ornipuralu puszcza takie bąki że nie można wytrzymać :twisted:
a jak już leży na rękach ,rokokoszony to trzeba natychmiast gazmaske zakładać :lol:
tż. zaś wczoraj życzył sobie krupnik z żołądkami drobno krojonymi i serduszkami :roll:
zrobiłam ,pycha a ten potwór mówi słłooddkie Obrazek
poprosił o ciastko i to samo Obrazek
ciekawe co jutro wymyśli :twisted:

troszkę czuje się lepiej ......


acha dzieci maja zagwozdke co do imienia ..bo czy jak będzie Oliwka to jej dzieci nie będą wyzywały w szkole od Oliwy ..maja okroooopne problemy i oby tylko takie zawsze mieli :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 28, 2009 19:44

Oliwka to śliczne imię :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 28, 2009 20:07

Dorciu nie jesteś sama. Natek znów chory i ja w biegu praca szkoła dom. Ale zaglądam tutaj. :pisanie:
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 292 gości