gigakot, mikrokot i mechakot. Koty piwniczne :(

[magdaradek]

babojago łączę się z Tobą w bólu istnienia, gdyż mam podobnie kulisty kształt ale dopiero od pasa w dół, buahahahahaha!! od pasa w górę nikt by nie pomyślał co tam na dole się rozwija, hihihihi.......odchudzamy się forumowo??

sorry za OT

Elvis jest extra! Te jego miny i wielkie oczyska no po prostu do zacałowania

[15pietro]

Wczoraj byliśmy na imprezie tak od 20 do 4 nad ranem. Mechaty został zamknięty w łazience. Zgadnijcie jakie było nasze zdziwienie jak po powrocie zastaliśmy nie dwa a trzy koty czekające na nas pod drzwiami
Wersje ucieczki były dwie;
Ten patent zaprezentował nam Mechaty :

Chwile później klamka zaczęła się sama ruszać, Elvisek sam postanowił uwolnić Mechatego będąc z drugiej strony.
Koty się chyba super dogadują Mechaty trochę męczy Inkę, ale w środę to się skończy

Mechatek tak się łasi to nie nakolankowiec a naszyjnik


Prawie jak kornisz


a Elvis ogląda marsz pingwinów, siedzi i gapi się w telewizor

[Kasia D.]

No i koty dokręciły sequel`a do "Uwolnić orkę"

Reportaz z mizianka- rewelacyjny!

[15pietro]

No i koty dokręciły sequel`a do "Uwolnić orkę"

Reportaz z mizianka- rewelacyjny!

[15pietro]

aaaa!!! podczas rozmowy tel. z Kasią zerknęłam na drapak a tu niespodzianka


Inka to jest jakaś taka średnio kremowa w porównaniu z Mechatym

[dominikanna1]

Wczoraj byliśmy na imprezie tak od 20 do 4 nad ranem. Mechaty został zamknięty w łazience. Zgadnijcie jakie było nasze zdziwienie jak po powrocie zastaliśmy nie dwa a trzy koty czekające na nas pod drzwiami
Wersje ucieczki były dwie;
Ten patent zaprezentował nam Mechaty :

Chwile później klamka zaczęła się sama ruszać, Elvisek sam postanowił uwolnić Mechatego będąc z drugiej strony.
Koty się chyba super dogadują Mechaty trochę męczy Inkę, ale w środę to się skończy

Mechatek tak się łasi to nie nakolankowiec a naszyjnik


Prawie jak kornisz


a Elvis ogląda marsz pingwinów, siedzi i gapi się w telewizor

Jeżu jakie zdjęcia!!! Jaki kochany taki przytulasny!!!

[magdaradek]

"prawie jak kornisz" wymiata!! ale on ma uszyska fajne!!!!!!!!

Ja kcem Elvisa co ogląda marsz pingwinuf

[catawba]

witam się po przerwie

przyszłam się dokulturalnić jak zwykle piękne foty i cudne koty

[dominikanna1]

Miziaki przekazuje!

[dominikanna1]

http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.p ... &start=135
Zagłosujcie prosze.

[15pietro]

Wczoraj pojechaliśmy ciachnąć Mechatego, ale u wetki dostał takiego ataku kaszlu, że odjajczenie zostało przełożone na za tydzień Okazało się, że katarek Mechatego to nie tylko ten paciorkowiec bo enrofloksacyna niestety nie pomogła i w sobotę była akcja z lecznicą 24h bo dostał 40 gorączki. Katarek przerodził się w świszczenie w płucach i oskrzelach i mały jedzie teraz na innym antybiotyku. Powolutku zdrowieje, nie kicha, nie bulgocze już przez nos, nie oddycha przez pyszczek podczas mruczenia, nosek też nie wymaga już czyszczenia i od 2 dni jest przepięknie różowy Odkryliśmy też, że nie ma oczu jak chińczyk bo przestał je tak mrużyć Niestety do ideału jeszcze jest daleko bo ciągle posapuje, pokasłuje, ma coś w oskrzelach oraz ma strasznie rozwalone węzły chłonne. Od naszych kotów jest ciągle izolowany i wypuszczany tylko pod ścisłą kontrolą, za to my teraz pół dnia spędzamy w części mieszkania okupowanej przez Mechatego. Nawet sobie nie jesteście w stanie wyobrazić jaki to pieszczoch, coraz bardziej się rozkręca

Mechaty vel Smarkaty wywrócony kołami do góry:

Elvisiątko:

[Paluszek]

Melduje się fan klub łaciatych krówek z różowymi noskami i anielskimi charakterkami! Chociaż tu właściwie nie tylko on jest przepiękny... Życzymy zdrowia

[15pietro]

krówki z rózowymi nochalami są the best !
Dziś musiałam zrobić wielkie odkurzanie bo Ineczka cały dzień bawiła się w szatkowanie tekury. Tekturę wyniosłam do przedpokoju... przed chwilą zastałam to : rozkoszniaczek jeden

[dominikanna1]

Orginalna ta trójca! Pozdrawiam i miziam i miziam i miziam...

[magdaradek]

o, to Mechatek tak jak mój tymczasik. Też miał zapalenie oskrzeli i płuc. Już prawie półtora miesiąca jest na antybiotyku, bo nie możemy pozbyć się resztek kociego kataru
no, ale w koncu wyzdrowieją! I Mechaty i Zulu!
Zdrówka życzę i tego, aby rezydenci nie załapali wirusa od niego