Wystawa Warszawa 24-25 stycznia 2009

Wystawy i pokazy kotów. Ogłoszenia, informacje, zdjęcia

Moderatorzy: DoBo, Moderatorzy

Post » Pon sty 26, 2009 10:32

a ja moge prosic o jakeis fotki ? :roll:

narwanka

 
Posty: 328
Od: Wto sty 23, 2007 18:32
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 26, 2009 11:34

narwanka pisze:a ja moge prosic o jakeis fotki ? :roll:

kup sobie Gazetę Wyborczą :D
na czwartej stronie Stołecznej jest fotka Krecika Atki :D

Atka, widze sprzeczność w tym, co pogrubiłaś, ale to zdanie jest ściśle związane z dalszym ciągiem wypowiedzi
w Polsce wolno żyjące bureczki przypadkiem podobne są do kota europejskiego
a w Portugalii i Hiszpanii koty parkowe i przyrestauracyjne rzeczywiście zbliżone są wyglądem do orientów
ale ponieważ podróżowanie kotów domowych na odległe wystawy nie jest częste, nie mnożyłabym problemów

a tego kotka domowego, którego sąędzia skierował do nowicjatu też widziałam, ale jak był mautki, ciekawe jak wyrósł

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pon sty 26, 2009 11:47

Ave
 

Post » Pon sty 26, 2009 11:55

Kocurro pisze:ale ponieważ podróżowanie kotów domowych na odległe wystawy nie jest częste


Zawsze się domyślałam, że jestem dziwolągiem :twisted:

Fotki na pewno w końcu ktoś wrzuci ;) Ja mam tylko pewnych małych norwegów 8) , mam nadzieję, że dziś wieczorem dam radę zgrać i wstawić.
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 26, 2009 12:49

Atka pisze:Sens wystawiania kota domowego? Mniej więcej taki sam, jak sens wystawiania rasowego kastrata: dla przyjemności, dla popularyzacji (w przypadku rasowego kastrata - rasy, w przypadku dachowca - kotów domowych), dla pokazania ludziom, że to też piękne koty. Jest cała masa ludzi, którym dachowiec kojarzy się wyłącznie z zapchlonym wiejskim burasem (z całym szacunkiem dla tych wiejskich burasów, które mają doskonałą opiekę, większość z nich jest zapchlona i wygląda niezbyt dobrze). Dla takich ludzi widok kota domowego na wystawie jest (pozytywnym) szokiem, dowodem na to, że to też może być piękny i zdrowy kot. I że takiego kota można mieć z podwórka, ze schroniska... Jak ktoś mnie pyta o moje dachowce, zawsze opowiadam, skąd się wzięły. Moja domowa gwiazda wystawowa pochodzi przecież ze schroniska...

Dokładnie.
Pan z Gazety Wyborczej, z którym rozmawiałam podjął temat kotów domowych na wystawie, dziwiąc się niezmiernie, ze jak to? kot z podwórka? może należeć do klubu i być wystawiany? i zdobywać puchary?

Atka, chyba mnie nie udusisz za zrzucenie Ci tego pana na głowę, ale tylko Krecik się IMHO nadawał na gwiazdę wywiadu. :D
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39352
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon sty 26, 2009 12:50

Atka pisze:
Kocurro pisze:ale ponieważ podróżowanie kotów domowych na odległe wystawy nie jest częste


Zawsze się domyślałam, że jestem dziwolągiem :twisted:

Fotki na pewno w końcu ktoś wrzuci ;) Ja mam tylko pewnych małych norwegów 8) , mam nadzieję, że dziś wieczorem dam radę zgrać i wstawić.


ja wlasnie na nie czekam :twisted: :twisted: :twisted:

narwanka

 
Posty: 328
Od: Wto sty 23, 2007 18:32
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 26, 2009 13:42

MariaD pisze:
Atka pisze:Sens wystawiania kota domowego? Mniej więcej taki sam, jak sens wystawiania rasowego kastrata: dla przyjemności, dla popularyzacji (w przypadku rasowego kastrata - rasy, w przypadku dachowca - kotów domowych), dla pokazania ludziom, że to też piękne koty. Jest cała masa ludzi, którym dachowiec kojarzy się wyłącznie z zapchlonym wiejskim burasem (z całym szacunkiem dla tych wiejskich burasów, które mają doskonałą opiekę, większość z nich jest zapchlona i wygląda niezbyt dobrze). Dla takich ludzi widok kota domowego na wystawie jest (pozytywnym) szokiem, dowodem na to, że to też może być piękny i zdrowy kot. I że takiego kota można mieć z podwórka, ze schroniska... Jak ktoś mnie pyta o moje dachowce, zawsze opowiadam, skąd się wzięły. Moja domowa gwiazda wystawowa pochodzi przecież ze schroniska...

Dokładnie.
Pan z Gazety Wyborczej, z którym rozmawiałam podjął temat kotów domowych na wystawie, dziwiąc się niezmiernie, ze jak to? kot z podwórka? może należeć do klubu i być wystawiany? i zdobywać puchary?

Atka, chyba mnie nie udusisz za zrzucenie Ci tego pana na głowę, ale tylko Krecik się IMHO nadawał na gwiazdę wywiadu. :D


Ciebie nie. Pana - może. Na przynależność klubową temat rozmowy nam nie zszedł, jakoś nie było to ważne dla mnie, a Pan nie zapytał. I oto z dzisiejszej Gazety dowiaduję się, że Krecik zmienił klub (w tajemnicy przede mną chyba...) i jest członkiem EKKR. A nic mi skubaniec nie powiedział :twisted:
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 26, 2009 15:07

Atka pisze:Ciebie nie. Pana - może. Na przynależność klubową temat rozmowy nam nie zszedł, jakoś nie było to ważne dla mnie, a Pan nie zapytał. I oto z dzisiejszej Gazety dowiaduję się, że Krecik zmienił klub (w tajemnicy przede mną chyba...) i jest członkiem EKKR. A nic mi skubaniec nie powiedział :twisted:

:lol: :lol:

Widzisz, jaki numer Ci kot wywinął...

Pan pominął część mojej wypowiedzi na temat przynależności klubowych kota domowego.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39352
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon sty 26, 2009 17:13

Kocurro pisze:
narwanka pisze:a ja moge prosic o jakeis fotki ? :roll:

kup sobie Gazetę Wyborczą :D
na czwartej stronie Stołecznej jest fotka Krecika Atki

no tak się składa że nie wszyscy mieszkają w Warszawie. Wiesz my tu mamy swoją lokalna Wyborczą :twisted:

scarlett

 
Posty: 405
Od: Pon lis 20, 2006 14:41
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pon sty 26, 2009 17:44

scarlett pisze:
Kocurro pisze:
narwanka pisze:a ja moge prosic o jakeis fotki ? :roll:

kup sobie Gazetę Wyborczą :D
na czwartej stronie Stołecznej jest fotka Krecika Atki

no tak się składa że nie wszyscy mieszkają w Warszawie. Wiesz my tu mamy swoją lokalna Wyborczą :twisted:

to znienacek nie jest pod Warszawą? :wink:

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pon sty 26, 2009 19:36

Atko, gratuluję Ci Krecika :lol:

Zastanawiamy się z TŻ-etem nad wystawianiem naszych domowych. Nie dla naszej satysfakcji, tylko żeby przekonywać, że koty domowe w takim samym stopniu jak rasowe zasługują na uwagę, troskę, uczucie. Wcale nie są brzydsze ani gorsze. Zresztą... nie ma brzydkich kotów. Widzicie, gdyby chociaż w minimalnym stopniu pojawiła się moda na dachowce, gdyby tak samo jak rasowe stały się powodem do dumy (zauważcie proszę, że mody na poszczególne rasy zmieniają się co jakiś czas), nie byłoby wokół tyle kociego nieszczęścia. Koty rasowe to zwierzęta zadbane, rozpieszczane, nie do pomyślenia jest, żeby kiedykolwiek wylądowały na śmietniku (przepraszam za takie ujęcie zagadnienia). Fakt, że mogą trafić w niepowołane ręce i wtedy ich życie zamieni się w koszmar, ale to już odrębny temat. A dachowce wymagają pomocy, promowania. Może chociaż niektórzy zrozumieją, że - oprócz wspaniałego kota z dobrej hodowli - warto mieć w domu również zwykłego burasia, który też ma swój urok.

To, co napisałam wcale nie świadczy o tym, że nie szanuję wysiłków i wiedzy hodowców. Przeciwnie - podziwiam efekty ich pracy. Sama chciałabym do swojego stadka dodać fajnego kota bengalskiego, a w nieco dalszej przyszłości ocicata.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pon sty 26, 2009 20:14

vega36 pisze:Atko, gratuluję Ci Krecika :lol:
Zastanawiamy się z TŻ-etem nad wystawianiem naszych domowych. Nie dla naszej satysfakcji, tylko żeby przekonywać, że koty domowe w takim samym stopniu jak rasowe zasługują na uwagę, troskę, uczucie.

zapraszam więc w maju do Łodzi na specjalistyczą wystawę kotów domowych ( jak zwykle ) :D
Ave
 

Post » Pon sty 26, 2009 20:24

Ave pisze:
vega36 pisze:Atko, gratuluję Ci Krecika :lol:
Zastanawiamy się z TŻ-etem nad wystawianiem naszych domowych. Nie dla naszej satysfakcji, tylko żeby przekonywać, że koty domowe w takim samym stopniu jak rasowe zasługują na uwagę, troskę, uczucie.

zapraszam więc w maju do Łodzi na specjalistyczą wystawę kotów domowych ( jak zwykle ) :D


SUPER :lol: Bardzo dziękuję :lol: Czy mogę prosić o dokładniejsze informacje?

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pon sty 26, 2009 20:29

Ave
 

Post » Pon sty 26, 2009 20:57



Bardzo dziękuję :lol:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: rriental i 6 gości

cron