Buba i Sabinka - czyli dwie małe babki - Buba [']...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro sty 07, 2009 21:06

Ależ One urosły 8O

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 08, 2009 9:12

Jakie sliczne i duuuze panny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I jaki piekny tworza "napierśnik" :D :D :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw sty 08, 2009 9:15

rety, ale są wielkie i jakie smukłe :lol: Piękne macie panny :1luvu:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 08, 2009 23:41

8O jakie duże Pralinki ;)


i Buba ma rude na brzuszku! :1luvu:

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Nie sty 25, 2009 21:51

Magda juz wie, mamy bardzo smutne wiadomosci. Bubka dzisiaj odeszla. Przepraszamy ale nie jestesmy w stanie teraz wiecej napisac....

denis1980

 
Posty: 21
Od: Pt paź 17, 2008 12:49

Post » Nie sty 25, 2009 22:08

Nie mogę w to uwierzyć :(

Bubciu [']

Śpij spokojnie Słoneczko...

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 26, 2009 8:39

['] Bubciu
...........................................................................................
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon sty 26, 2009 10:02

Bubunia połknęła koralika od żaluzji
pokonał ja tai mały kawałek plastiku...

Wszystko już szło ku dobremu, była pod opieką dobrego lekarza i wspaniałych Dużych

Asiu, Łukaszu, nie wiem co napisać, bo chce się krzyczeć, ze to takie niesprawiedliwe, strasznie mocno Was przytulam, bardzo ją kochałam, podzielam Wasz ból

Bardzo żal mi teraz Sabinki...
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 26, 2009 10:16

Boże strasznie mi przykro :(

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 26, 2009 10:21

O Boże! Bardzo współczuję. Jakie to cholernie niesprawiedliwe. Trzymajcie się jakoś.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 26, 2009 10:38

matko :( bardzo, bardzo Wam współczuję... kolejny raz dociera do nas, że nikt nie jest w stanie wszystkiego przewidzieć :(

śpij spokojnie, Bubinko [']
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 26, 2009 10:43

Dziękujemy za słowa otuchy.

Rzeczywiście najbardziej prawdopodobna teoria jest z tym małym głupim kawałkiem rolety. Jednak pewności nie ma. W sobotę rentgen wykazał, że jest nienaturalne zgrubienie w przewodzie pokarmowym tuż za żołądkiem i Bubka miała w planach zabieg na poniedziałek. Po powrocie do domu jakby poczuła się lepiej, sama zaczęła jeść, więcej się ruszała, wchodziła na drapak i parapet (z małymi trudnościami, ale napawało to optymizmem), w nocy z sobotę na niedzielę zrobiła w końcu kupkę. To nas naprawdę ucieszyło tym bardziej, że w niedzielę rano Bubka znowu poszła do weta na kroplówki (aby wzmocnić organizm przed zabiegiem) lekarz powiedział, że skoro je i kupka to może uda się uniknąć zabiegu. Niestety w niedzielę była już znowu słabsza, a już pod wieczór praktycznie nie miała siły się ruszać, wydzielała jakiś śluz i kupkę leżąc. Natychmiast wsiedliśmy w taksówkę i pojechaliśmy do "Sowy" niestety nie zdążyliśmy wejść do gabinetu i Bubka po strasznych cierpieniach przestała oddychać. Natychmiast wbiliśmy się do gabinetu niestety weterynarz potwierdził zgon. Jak możecie się domyślać to był straszny cios.... To było raptem kilka miesięcy spędzonych razem, ale czuliśmy jakby była z nami znacznie dłużej. Taki biedny młodziutki kotek, ale tyle się nacierpiał :(.

denis1980

 
Posty: 21
Od: Pt paź 17, 2008 12:49

Post » Pon sty 26, 2009 11:10

bardzo Wam dziękuję za te kilka miesięcy
czytam i zatyka mi gardło
pamiętam pierwszy dzień u Was, to chodzenie, badanie terenu i jak wyszłam z poczuciem, ze to jest właśnie miejsce dla nich, ze super trafiły, że przed nimi fajne życie
los jest okrutny i nie da się wszystkiego przewidzieć
i znów oglądam zdjęcia tych dużych kobitek i nie mogę zrozumieć i nie dociera...
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 26, 2009 11:42

Boże .... tak samo umierała mi DiDi. Tylko u nas to były robale :(

wiem jakie to straszne :(

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 26, 2009 13:57

:cry:


a jak druga Pralinka? pewnie tęskni za siostrzyczką, biedulka...

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości