Wątek tymczasów. Iskierka s.7. w DS s.91

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 22, 2009 17:17

na pierwszą strone hopsamy,
bo fajnych domków szukamy!!!!
Obrazek

AgnieszkaZet

 
Posty: 2475
Od: Wto paź 21, 2008 9:40
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Post » Pt sty 23, 2009 3:03

Killatha, te nasze niezarobaczone piwniczniaki to chyba absolutny wyjątek :twisted:

dellfin612 pisze:Chanel będzie chyba cichutką kotką
dziś przeleżała z TZ parę godzin wtulona w jego ciepły brzuszek :lol:
...
jeszcze się troszeczkę boi i wtedy szuka schronienia w kąciczku pod rurą kanalizacyjną


a więc jednak Chanel nie będzie cichutka kotką
wymogła na nas wypuszczenie na mieszkanie
i zachowuje się jak normalny 3-miesięczny kociak,
biega, bawi sie, zagląda w każdą dziurkę... :lol:
złapana i położona na kolana owszem, leży bardzo spokojnie

i oczywiście po strachu już nic nie zostało

i jest przepięknie malowniczo artystycznie ubarwiona :lol:
czego zdjęcia w ogóle nie są w stanie oddać
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt sty 23, 2009 12:27

Kotki czekają na domki...
Obrazek

AgnieszkaZet

 
Posty: 2475
Od: Wto paź 21, 2008 9:40
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Post » Pt sty 23, 2009 14:21

Hop dzieciaki do góry :surprise:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Sob sty 24, 2009 2:30

Niewykluczone, że malowniczej Chanel kroi się domek
Zobaczymy za kilkanaście godzin :roll:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Sob sty 24, 2009 5:53

Trzymam mocno kciuki za domek dla Chanel! Śliczna jest!

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Sob sty 24, 2009 14:03

serotoninka pisze:Trzymam mocno kciuki za domek dla Chanel! Śliczna jest!


Wiem :lol: , i fajnie, że to doceniasz :lol:

jeszcze nie miałam takiej ślicznotki
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Sob sty 24, 2009 20:06

Klamka zapadła
Chanel położona na kolanach Pani (najpierw trzeba było ją podstepnie złapać, :twisted:
rozkosznie mrużyła oczka i mruczała tak jakby jej życie od tego zależało :lol:
Będę z niej piękne, cwane i potttfornie miziaste koty :mrgreen:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon sty 26, 2009 22:43

Nie spadajcie dzieciaki tak daleko :cry:

Wspinamy się po drabinie,
i przy szczęścia odrobinie
domki będą wspaniałe,
ciepła i miłości całe

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro sty 28, 2009 0:47

:placz: czemu luzie to robią?

Dzwoni osoba, pyta o kota, przyjeżdża, poznaje, akceptuje
kot wyraźnie nie ma nic przeciw

umawiamy się na termin adopcji
i rozumiem, że kot znalazł dom

zaraz potem jest kilka telefonów w sprawie tego samego kota,
mówię, że już ma domek

i przychodzi termin wyjazdu,
a taka miła osoba się nie zgłasza

Przecież kot mógł znaleźć w tym czasie inny domek!
może nawet lepszy

W tym miesiącu to już drugi taki przypadek :crying:

Ci pechowcy to

Pysio

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

i Karusia

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro sty 28, 2009 10:34

Oj nie! Bez sensu... Co za potwory...
Kurczę, chyba powinnaś pobierać zaliczkę ;) A tak poważnie... Może notować sobie numery osób, którym odmówiłaś, aby w razie takiej awarii móc zadzwonić i spytać czy wciąż są zainteresowani? To niby trochę mało poważne, najpierw mówić że nieaktualne, a potem znów oferować kotka, ale u licha to nie Ty jesteś niepoważna tylko tamci, więc jakbyś to wytlumaczyla to by może tak źle nie wyszlo... Zresztą, przecież najważniejsze żeby kotki miały dom...
No nie mogę, naprawdę... Na pocieszenie zaraz Ci coś wyślę na maila ;)

edit: nie wyślę, bo nie mam Twojego maila. A mam zdjęć kociaków trochę! Więc jakbyś mi podała tu albo na pw adres to bym przesłała... Nie mogę wrzucić na serwer bo mój durny internet odmawia takiej współpracy...

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Śro sty 28, 2009 11:58

Ola, przecież masz swój wątek i zdjątka kociątek zawsze mile widziane.
Na wszelki wypadek wysyłam Ci pw


A z tymi wpadkami to tak: ja zawsze staram się ludzi poznać osobiście i potem włączam intuicję.
I krew mnie zalewa, bo intuicja kompletnie mnie w tych przypadkach zawiodła.
Jeśli mam wątpliwości, to wtedy postępuję racjonalnie i odmawiam wydania kota, staram się o następny dom.
A tu po prostu moja własna dusza zaspała :cry:

Z drugiej strony staram się sobie tłumaczyć, że na pewno zadziałało przeznaczenie kotów - to nie miał być ten dom, i tyle
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt sty 30, 2009 1:42

Dobranoc kociaki
i do pioruna, przestańcie ganiać po moim biurku!!!
Ja usiłuję pracować

Obrazek
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Nie lut 01, 2009 3:16

Dobranoc kociaki, miłych snów 8)
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon lut 02, 2009 14:15

Nowe tymczasiki , Viki i Aladyn :strach:

ich watek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=87199&highlight=


oraz jeszcze jeden - Luna.
Z Luną było tak.
Koleżanka 4 dni temu, wieczorem zadzwoniła, że zabrała z piwnicy koteczkę,
niewidzącą, młodziutką, ok. 6 miesięczną.
Właśnie wychodzi z lecznicy i nie ma jej gdzie podziać przez najbliższą dobę.
Szybkie przeliczenie klatek i równie szybka decyzja: przywoź.

I przyjechała. Malutka piękna, niby bura, ale w popiel, z prawie niewidocznymi pręgami, z białym podszerstkiem.
Przerażona, skulona, jakby chciała powiedzieć: jestem malutka, nie rób mi krzywdy :cry:
Główkę schowała pod pachę, tradycyjna postawa strusia.

Nie widzi, a właściwie widzi, ale bardzo słabo,
widzi zmianę oświetlenia, to już coś :?

Dla swojego bezpieczeństwa mieszka w klatce, zasłoniętej kocykiem, aby stworzyć namiastkę piwnicy,
ona nigdy w swoim życiu nie opuściła pomieszczenia piwnicznego :cry:

Już się trochę odprężyła,
gdy zbliżam rękę wyczuwa ją wibrysami
i wtedy nadstawia łepek do głaskania, poddaje boczki, zaczyna się miziać.

Za dwa dni będzie szczepiona, później wizyta u specjalisty
zobaczymy, jaki będzie werdykt.

Będzie jej potrzebny bardzo dobry domek.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Jura, puszatek, Szymkowa i 60 gości