Wrocławskie schroniskowce

[Mruczeńka1981]

No na kontrolę to raczej jutro jedziemy.
Małolaty już się chyba nawet przyzwyczajają do podawania leków, bo dzisiaj "po" nawet nie były obrażone
A Jędruś nawet poczekał cierpliwie po zakropleniu jednego oczka aż nałożę maść na drugie

no to się niedługo aniołki zrobią!!

[Thorkatt]

Mam 3 ręczniki, trochę szmatek i uszyłam dwa kocyki jasnoróżowe z polarku ( mają skazę - przebarwienia -mam nadzieję, że kotki wybaczą). To teraz tylko przekazać.

[Mruczeńka1981]

kotki wybaczą!!Ale mnie teraz zmogła grypa i nie odbiorę...

[Klusek]

Jagódka z Jędrusiem właśnie wrócili z kontroli. Noski suche, żadnego kichania - nasza pani wetka Asia była bardzo zadowolona. Maluchy czeka jeszcze parę dni brania tabletek ale już wszystko powinno być OK

[Kicia_]

Jagódka z Jędrusiem właśnie wrócili z kontroli. Noski suche, żadnego kichania - nasza pani wetka Asia była bardzo zadowolona. Maluchy czeka jeszcze parę dni brania tabletek ale już wszystko powinno być OK

No i takie wiadomości lubię najbardziej Jak tylko Jędruś skończy branie tabletek, pójdziemy z nim na konsultacje do chirurga i zrobimy porządek z oczkami.

[Mruczeńka1981]

Jagódka z Jędrusiem właśnie wrócili z kontroli. Noski suche, żadnego kichania - nasza pani wetka Asia była bardzo zadowolona. Maluchy czeka jeszcze parę dni brania tabletek ale już wszystko powinno być OK

No i takie wiadomości lubię najbardziej Jak tylko Jędruś skończy branie tabletek, pójdziemy z nim na konsultacje do chirurga i zrobimy porządek z oczkami.

ja pódę ja pójdę

[Kicia_]

Mam 3 ręczniki, trochę szmatek i uszyłam dwa kocyki jasnoróżowe z polarku ( mają skazę - przebarwienia -mam nadzieję, że kotki wybaczą). To teraz tylko przekazać.

Mogę odebrać w weekend.

[Kicia_]

Dziś otrzymałam wiadomość, że Stefanek do nas wraca. Ludzie, którzy go przygarnęli muszą nagle zmienić mieszkanie, a w tym nowym nie wolno im trzymać zwierząt.
Poproszę o wznowienie akcji ogłoszeniowej dla naszego ulubieńca.

[Mruczeńka1981]

Dziś otrzymałam wiadomość, że Stefanek do nas wraca. Ludzie, którzy go przygarnęli muszą nagle zmienić mieszkanie, a w tym nowym nie wolno im trzymać zwierząt.
Poproszę o wznowienie akcji ogłoszeniowej dla naszego ulubieńca.

biedny Stefcio...ale to kumpel z sąsiedniej celi Dymka,więc nie można go zostawić na lodzie...

[Agness78]

Dziś otrzymałam wiadomość, że Stefanek do nas wraca. Ludzie, którzy go przygarnęli muszą nagle zmienić mieszkanie, a w tym nowym nie wolno im trzymać zwierząt.
Poproszę o wznowienie akcji ogłoszeniowej dla naszego ulubieńca.

Wiem, że różnie w życiu bywa.... są problemy różnego rodzaju, ale osobiście uważam, że to nie poważne Czyli, jak za 3 lata by się przeprowadzali, też kota by oddali??? Trochę tego nie rozumiem

[Kicia_]

Dziś otrzymałam wiadomość, że Stefanek do nas wraca. Ludzie, którzy go przygarnęli muszą nagle zmienić mieszkanie, a w tym nowym nie wolno im trzymać zwierząt.
Poproszę o wznowienie akcji ogłoszeniowej dla naszego ulubieńca.

Wiem, że różnie w życiu bywa.... są problemy różnego rodzaju, ale osobiście uważam, że to nie poważne Czyli, jak za 3 lata by się przeprowadzali, też kota by oddali??? Trochę tego nie rozumiem

Cóż... i tak dobrze, że zadzwonili do mnie, a nie wyrzucili na ulicę. Wysłałam TŻ po Stefanka od razu po telefonie i jest już u Mruczeńki.

[Mruczeńka1981]

Stefan jest u mnie,chociaż do 1.02 miałam mieć przerwę w związku z małym remontem Ale mój TŻ kocha duże kocury,więc się zgodził. Stefan śmierdział jak popielniczka,a przypominam,że palenie przy kotach prowadzi do kociej astmy Poza tym przez to wychodzenie kocur dostał pcheł,a jest na nie uczulony.Zaćma na chorym oczku jest bardzo zaczerwieniona,a lek może nie był trzymany w lodówce i dlatego niedziała.Nad ogonem jest znowu łysy placek.Czyli leczenie zaczynamy od nowa baardzo proszę o ogłoszenia dla Stefcia.

ogłoszenia na Allegro-

ogłoszenia na internetowych portalach-

ogłoszenia w gazetach-

banerek-

[Mruczeńka1981]

[Agness78]

Stefan jest u mnie,chociaż do 1.02 miałam mieć przerwę w związku z małym remontem Ale mój TŻ kocha duże kocury,więc się zgodził. Stefan śmierdział jak popielniczka,a przypominam,że palenie przy kotach prowadzi do kociej astmy Poza tym przez to wychodzenie kocur dostał pcheł,a jest na nie uczulony.Zaćma na chorym oczku jest bardzo zaczerwieniona,a lek może nie był trzymany w lodówce i dlatego niedziała.Nad ogonem jest znowu łysy placek.Czyli leczenie zaczynamy od nowa baardzo proszę o ogłoszenia dla Stefcia

A ja coś czułam, że ta przeprowadzka to jakaś ściema była.... To był zwyczajnie zły dom i całe szczęście, że Stefan wrócił do Mruczeńki tak szybko.... bo nie wiadomo jak jego historia by się skończyła

Teraz trzeba się skupić na szukaniu nowego, lepszego domku.
Jutro wieczorem zrobię mu Allegro i tradycyjnie puszczę ogłoszenie do GW.

[Kicia_]

Stefan jest u mnie,chociaż do 1.02 miałam mieć przerwę w związku z małym remontem Ale mój TŻ kocha duże kocury,więc się zgodził. Stefan śmierdział jak popielniczka,a przypominam,że palenie przy kotach prowadzi do kociej astmy Poza tym przez to wychodzenie kocur dostał pcheł,a jest na nie uczulony.Zaćma na chorym oczku jest bardzo zaczerwieniona,a lek może nie był trzymany w lodówce i dlatego niedziała.Nad ogonem jest znowu łysy placek.Czyli leczenie zaczynamy od nowa baardzo proszę o ogłoszenia dla Stefcia

A ja coś czułam, że ta przeprowadzka to jakaś ściema była.... To był zwyczajnie zły dom i całe szczęście, że Stefan wrócił do Mruczeńki tak szybko.... bo nie wiadomo jak jego historia by się skończyła

Teraz trzeba się skupić na szukaniu nowego, lepszego domku.
Jutro wieczorem zrobię mu Allegro i tradycyjnie puszczę ogłoszenie do GW.

Domek był sprawdzony, byłam nawet na wizycie przedadopcyjnej, robił bardzo dobre wrażenie, mieliśmy stały kontakt telefoniczny. Problem był jedynie taki, że co innego mówili, a co innego robili. Na szczęście pilnowałyśmy Stefanka i nic złego się nie stało. Niestety, adopcje z ogłoszenia to zawsze ryzyko.