
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
kordonia pisze:Vitka wyadoptowała koteczka w tempie ekspresowym
Po jednym dniu tymczasowania kocurek trafił do nowego domku
Dziękuję, Vitka
kordonia pisze:deathgs pisze:A co u Kuśtyczki? Tak ucichło jakoś...
Ucichło, bo jeszcze jej nie ogłaszałam- nie wysterylziowałam jej jeszcze, i to dlatego.
Kuśtyczka idealnie dogaduje sie z kotami i psem. A ludzi wprost ubóstwia. Czasem potrafi przyjśc i przytuląc sie do pleców człowieka, jak nie mamy dla niej czasu.
kordonia pisze:
A to zdjecia MINI, też kocurek, ale młodszy- w ieku 5-6 miesiecy. Bardzo kochany, i własciwie malutki jeszcze- najmniejsze ciałkow kociarni:
------------------------
Natomiast coraz bardziej żal Pudzianka. To wrażliwy kocurek. Już pisałam wczesniej,ze ucieka od ludzi, ale to tylko pozór.
On sie po prostu boi schroniska.
A tęskni za cżłowiekiem straszliwie.
Na poczatku myślałam, ze to dzikusek, ale razu pewnego sam na chwile podszedł i się otarł o mnie.
Następnym razem dał sie pogłasakć.
Dziś, jak już posiedziałam tam dłuzej- wziełam go naręce, a ona po chwili głasków i dprapania za uchem po prostu sie we mnie wkleiłOczy zamknięte z błogością, i sapał (nie mruczał). Potem siadłam z nim, to wywalił mi na kolanach brzuszek do głaskania.
Bez domu tymczasowego on nie nzadzie nikogo, bo przed obycmi ucieka, wiec zero własnej reklamy.
To Pudzik:
[/url]
kristinbb pisze:Młodzież powinna w ramach zajęć szkolnych
chodzić jako wolentariat do schroniska i pomagać.
Mieliby wtedy inny pogląd na zwierzęta ...
I więcej serca może...
deathgs pisze:kristinbb pisze:Młodzież powinna w ramach zajęć szkolnych
chodzić jako wolentariat do schroniska i pomagać.
Mieliby wtedy inny pogląd na zwierzęta ...
I więcej serca może...
No nie wiem z tego co sie słyszy o dzieciakach i patologi to wolałabym większość z nich trzymać z dala od zwierzaków :/
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości