Maciek przegrał walkę z FIP-em, odszedł dziś o 11.15.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt sty 23, 2009 12:16

Jej, biedak... :cry:
A co wet mówi?
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Pt sty 23, 2009 12:30

Korciaczki pisze:Jej, biedak... :cry:
A co wet mówi?


Diagnoza jest jednoznaczna FIP, to kwestia czasu nie ma żadnych wątpliwości..

Piotrze, przeczytałem o Twojej walce , byłeś dzielny .. po przeczytaniu historii Natalki nie mam już żadnych złudzeń, Maciek ma identyczne objawy ....tzn złudzeń nie miałem już wcześniej ale to co przeczytałem tylko mnie w tym utwierdziło ....ech szkoda bo to taki cudny kot ....
Obrazek

Garfield48

 
Posty: 53
Od: Pt gru 26, 2008 16:23

Post » Pt sty 23, 2009 12:37

Szkoda każdego kociego życia które odchodzi za szybko i bezsensownie. Garfi, trzymaj się, wiem co przeżywasz.
One wracają - w innym futerku :cry:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6952
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Pt sty 23, 2009 12:49

piotr568 pisze:Szkoda każdego kociego życia które odchodzi za szybko i bezsensownie. Garfi, trzymaj się, wiem co przeżywasz.
One wracają - w innym futerku :cry:


Dziękuję za słowa otuchy... zastanawiam się czy przypadkiem nikt z mojego stadka się nie zaraził ....od poniedziałku Maciek jest izolowany, jednak wcześniej egzystował ze wszystkimi kotami ...na razie nie widzę niepokojących objawów u innych ...zobaczymy
Obrazek

Garfield48

 
Posty: 53
Od: Pt gru 26, 2008 16:23

Post » Pt sty 23, 2009 12:53

Na to nie ma reguły. Wiele kotów jest nosicielami wirusa i nigdy nie zachoruje. To draństwo samo z siebie czasem ulega mutacji do formy agresywnej i wtedy ..... :cry: To jest cholerna ruletka :evil:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6952
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Pt sty 23, 2009 13:13

prawdę piszesz Piotrze...ten kot trafił do nas we wrześniu , nie przechodził testów na FIP . testy nie są miarodajne , konsultowałem to kiedyś z Prof. Frymusem kiedy parę lat temu mojej kotce Sarze dwa razy wyszedł FIP pozytywny w teście...Sara ma się dobrze żyje do dzis bez jakichkolwiek objawów FIP-a, kolejno dołączały do stadka inne koty i nic się nie działo do momentu kiedy dołączył Maciek, myślę, że trafił juz do nas z tym wirusem, który mu sie uaktywnił u nas w domu ...być może w cieplarnianych warunkach spadła mu odporność gdyż jak był wolnożyjącym kotem na powietrzu organizm mógł mieć zwiększoną odporność aby pokonywać różne schorzenia u nas "pod kloszem" odporność mogła spaść... nie iwem czy zgodzicie się z taką teorią ....
Obrazek

Garfield48

 
Posty: 53
Od: Pt gru 26, 2008 16:23

Post » Pt sty 23, 2009 13:14

Niektóre koty potrafią wrócić zza TM ..... nawet w tych samych futerkach.... coś o tym wiem.... trzymam kciuki za Macieja.....

Bakeneko

 
Posty: 633
Od: Wto cze 10, 2008 11:19
Lokalizacja: K-PAX

Post » Pt sty 23, 2009 13:36

Bakeneko pisze:Niektóre koty potrafią wrócić zza TM ..... nawet w tych samych futerkach.... coś o tym wiem.... trzymam kciuki za Macieja.....


o tym to ja też wiem aż za dobrze ale dzięki za słowa otuchy ...
Obrazek

Garfield48

 
Posty: 53
Od: Pt gru 26, 2008 16:23

Post » Pt sty 23, 2009 14:21

Może faktycznie poproszę o przeniesienie tego wątku na Koty , troszkę " z rozpędu" go zamieściłem na Kociarni ....
Obrazek

Garfield48

 
Posty: 53
Od: Pt gru 26, 2008 16:23

Post » Pt sty 23, 2009 17:28

Garfield48 bardzo Wam współczuje... mój Gucio (jest na fotce w moim podpisie, niewidomy burasek), miał fipa bezwysiękowego - bez płynu...to dawało nam nadzieje, ze to jednak nie to.

U niego choroba zaatakowała oczy (takiego go znalazłam), potem przez ok. 4 m-ce był spokój, to też dawało nadzieje. Wyniki krwi były naprawde fajne. Wirus "uderzył" po raz drugi...w ciągu kilku dni zajął nerki, mózg (przeżyliśmy straszny, kilkugodzinny atak padaczki), wątrobę, płuca...Gucio był w szpitalu, prosiłam wetke, by powiedziała, kiedy powiniśmy mu pomóc. Straszny moment.

Co do samego fipa. Nosicielami wirusa corona jest ok. 90% wolnożyjących kotów. U większości występuje biotyp jelitowy- delikatne biegunki, które ustępują. Statystycznie u 1 na 5000 kotów dochodzi do mutacji wirusa- do postaci fipogennej. Ponieważ to jest rna-wirus, to replikacja zachodzi bardzo często z wieloma błędami, dlatego naprawde trzeba mieć paskudengo pecha, by to zmutowało do postaci fipogennej.

Koty fipem się zarazic nie mogą, wirus mutuje w konkretnym organiźmie.

Dlatego też testy na fip są niemiarodajne, stwierdzją tylko obecność lub jej brak wirusa corona, nie rozróżniają biotypów.

Wirus rozprzestrzenia sie po organiźmie z komórkami układu odpornościowego - makrofagami, więc nie wolno chorym kotom podnosić odporności, bo to powoduje szybsze rozprzestrzenianie sie wirusa. Dlatego, paradoksalnie, częściej na tą chorobę (i szybciej) umierają młode zwierzęta. Błędne koło.

Garfield48 pomóc Wam nie umiem w zaden sposób...przesyłam ciepłe myśli i trzymam kciuki za Macieja...
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pt sty 23, 2009 22:34

jeszcze dzielnie się trzyma....czasami mam wrażenie że pokona chorobę ale jakie to złudne
Obrazek

Garfield48

 
Posty: 53
Od: Pt gru 26, 2008 16:23

Post » Pt sty 23, 2009 23:32

Oby jak najdłużej dobrze się czuł...
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pt sty 23, 2009 23:40

Oby...
Obrazek

Garfield48

 
Posty: 53
Od: Pt gru 26, 2008 16:23

Post » Sob sty 24, 2009 19:06

Garfield48 pisze:milenap: był badany płyn , krew nie była badana bo po badaniu płynu diagnoza była stuprocentowa, ...

Czy możesz napisac więcej o tym badaniu płynu. Który Lab takie badania wykonuje? Na czym polegają? Ile kosztują? Jak długo się czeka na wynik?

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 25, 2009 21:53

Jak tam Maciej...?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości