130 Kotów Szczecin Prosimy o wsparcie

» Pt sty 23, 2009 0:05

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=87528
2 koty mogą mieć dom. Pilne. Moze znacie kogoś kto ma na tymczasie buraske do roku i staruszka ok 15 lat. Niemcy przyjadą we wtorek do gorzowa. Ze szczecina ja dowioze. Jak coś...

» Pt sty 23, 2009 0:22

Buraska do roku jest u Ani Rylskiej - zobacz link u mnie..

» Pt sty 23, 2009 0:36

o kurcze! Wypas! To się trafiło! Świąteczna wyprzedaż prezentów Mikołaja, jak to w reklamie Avansa:)
ja rybkę lubię, bardzo bardzo, bardzo :oops:

zastanawiam się z czym taką rybkę można wymieszać, nie wiem, z ryżem rozgotowanym..? Żeby było bardziej sycąco...

» Pt sty 23, 2009 0:58

Ja mieszam z makaronem i wtedy się najadają. :wink:

No filetow to jeszcze nie mieszałam, ale przed chwilką ugotowałam i moje jedzą, az się kurzy. Pachnie ładnie :wink:

Mięsko bialutkie i czysciutkie :wink:

No to kociaki będa miały jutro ucztę. One chyba zapomniały jak rybka smakuje? Mówiłam im, że musimy czekac do początku marca a tu taki fart . Zaraz Patryczkowi zaniosę. Ale się chłopak ucieszy.On uwielbia rybkę :wink:

» Pt sty 23, 2009 1:19

Malinka - Opiekun Wirtualny Afatima

-

» Pt sty 23, 2009 1:40

Zuzia - Opiekun Wirtualny Agiis-s i Agnieszka

-

» Pt sty 23, 2009 2:02

Grażynka - Opiekun Wirtualny Jacentka

-

» Pt sty 23, 2009 9:25

Dzień dobry wszystkim

To się kociakom trafiło.... ale mi chętkę na rybkę zrobiłaś, chyba zrobię dzisiaj na obiad.. :wink:

» Pt sty 23, 2009 10:55

kawuję się, dzieńdoberek;)

» Pt sty 23, 2009 10:59

» Pt sty 23, 2009 11:57

to ja poludniowo tez pozdrawiam

. Pani Izo czy "moja" Zosia i Ciapulek sa zdrowi? pozdr

» Pt sty 23, 2009 12:18

Julka_ pisze:to ja poludniowo tez pozdrawiam . Pani Izo czy "moja" Zosia i Ciapulek sa zdrowi? pozdr

Witam Julka_. Ciapulka nie widziałam od dwoch dni.Ale jedzonko zostawiam mu za siatka, żeby psy nie wyjadały i jest codziennie zjedzone.Dwa dni temu był zdrowy i nic mu nie było.Zosia ktora przychodzi zawsze z Magdą mieszka na działkach, wiec też nie zawsze na siebie trafiamy. Zostawiam im jedzonko tam gdzie zawsze przychodza. Na działkach jestem teraz na samym koncu. A jak jest zimno to nie zawsze siedza i czekają na mnie. Nie martw sie wszystko u nich napewno dobrze. Pozdrawiam Serdecznie :wink: