Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 22, 2009 7:39

Ale ceny 8O
Masakra 8O

Ale chciałabym mieć ubezpieczenie dla zwierzaka :roll:
W przypadku moich zwierzaków ubezpieczyciel by lekko na tym stracił :twisted:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Czw sty 22, 2009 11:44

ceny koszmarne 8O :( trzeba by nerke sprzedać czy cuś
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Czw sty 22, 2009 12:25

Niestety weterynarz i dentysta to tutaj masakra cenowa :twisted: . Dlatego zostane przy dwoch kotach bo juz przed wzieciem drugiego mocno sie zastanawialam przeliczajac moje obecne mozliwosci finansowe, trzeba jednak mierzyc sily na zamiary, nawet jak kocurony zdrowe przejda przez zycie to weterynarza sie nie uniknie.
Kocurony chyba majac na uwadze grozbe ekspresowej eksmisji przez balkon, dawkuja mi atrakcje. Wczoraj zostalam po raz pierwszy stratowana podczas wieczornej glupawki. Jak zwykle karuzela rozkrecila sie jak juz polozylam sie spac. Nauczona doswiadczeniem juz nie wstaje chocby nie wiem co. I nagle przegalopowaly przeze mnie dwie futrzane brzeczace jak stado komarow blyskawice wskoczyly na parapet az okno zatrzeszczalo i pogonily z powrotem oczywiscie po mnie, zwalajac mi na glowe drewnianego aniola :twisted: Poniewaz juz dosyc daleko odeszlam w objecia Morfeusza za nic nie moglam sie na poczatku zorientowac czy to jawa czy sen :roll: Odglosy z drugiego pokoju przekonaly mnie jednak ze juz nie snie. No i sobie tak siedzialam i zastanawialam sie czy czeka mnie spanie w zbroi rycerskiej? Zaryzykowalam i znowu sie polozylam szczesliwie dosypiajac do rana bez kolejnych atrakcji. Za to rano znalazlam jedna kuwete lezaca na boku z fantazyjnie rozsypanym zwirkiem, pewnie moja ruda kula armatnia jak zwykle nie wyhamowala :D

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Czw sty 22, 2009 16:02

kocie maleństwo nie wyhamowało i się wysypało :lol:
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Czw sty 22, 2009 17:29

Anna Rylska pisze:kocie maleństwo nie wyhamowało i się wysypało :lol:


Taaaaa maleństwo 8) Słodki, duży pączek :twisted:

Co do galopów to ja mam zawrze wyrzutnie rakietową pól godziny przed pobudką. Z wielkim hoooops ląduje na mojej klatce piersiowej i natychmiastowo traktor i ugniatanie moich policzków :evil: :evil: :evil: Budzik nie potrzebny. A niedawne wspomnienia ze składaniem drapaka. Karton chodził sam 8O I skłonności niszczarkie rozerwały go na miliony skrawków nie wspominając o styropianie :wink:
Obrazek & Obrazek Zapraszają!

Bandytka

 
Posty: 255
Od: Nie sty 11, 2009 14:29
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sty 22, 2009 17:56

nie straszcie mnie, bo drapak przyjedzie dopiero w poniedzialek, a ja lubie sie bac na zapas i nienawidze sprzatania :twisted: Co do malenstwa to trzyma wage nadal jest 7.3kg ale ale jak sie na niego spojrzy z gory to zaczyna miec wciecie 8O Milka zas troche przytyla wiec wlaczyla mi sie czerwona lampka :idea: Wlasnie odwiedzil nas Pan Elektryk bo wlaczniki do swiatla zalapaly prawo serii, jeden odmowil wogole dzialania, a drugi tez ale w pozycji na wlaczone swiatlo i na noc musialam wykrecac zarowke :twisted: I co zrobily futra? Blyskawiczna teleportacje pod koldre w sypialni, nawet sie nie zorientowal ze w domu sa koty na nielegalu przeciez. Tak wiec mam na tapczanie dwa waleczki grzecznie przytulone do siebie :D Pan juz wyszedl a waleczki nie wiec troche spokoju i moge popisac :pisanie:

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Czw sty 22, 2009 19:10

jak kocica w domu, to i Bazyl zacząl dbać o figure - jak to facet - sport uprawia - harce swawole, dlatego ma wcięcie - koteczki na to lecą :lol:
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Czw sty 22, 2009 20:42

Proszę, jakie grzeczne koteczki :roll:

Bazylek wagę trzyma, ale spala tłuszcz i mięśnie mu rosną :D
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Czw sty 22, 2009 23:03

milenap pisze:Proszę, jakie grzeczne koteczki :roll:

Bazylek wagę trzyma, ale spala tłuszcz i mięśnie mu rosną :D



Dziwnie wyobraziłam sobie Bazyla jako pakera 8O :ryk: :ryk:
Obrazek & Obrazek Zapraszają!

Bandytka

 
Posty: 255
Od: Nie sty 11, 2009 14:29
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sty 22, 2009 23:21

Przeczytałam jednym tchem cały wątek :)

Będę tu jutro, pojutrze i każdego dnia. Masz cudne koty, nie wiem który piękniejszy, no i wątek tchnie ciepłem, spokojem i radością , mimo nocnych szaleństw po mieszkaniu Bazylego i Milki.

A dzięki Twoim zdjęciom - zwiedziłam dzisiaj pół świata :)
Masz talent muac, piękne zdjęcia !!!
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt sty 23, 2009 12:55

Dzien dobry :)

co dziś dobrego u koteczków?
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pt sty 23, 2009 14:15

Oj dziekuje bardzo, bardzo, bardzo od tych komplementow zostala juz ze mnie tylko kupka popiolu :oops: Kocham fotografie miloscia absolutna wieksza od psychologii i podrozy ktore tez kocham. Jak nie fotografuje chocby pare dni zaczynam sie czuc jak narkoman na glodzie. Zaczynalam jako maly dzieciak z tata i tak juz mi zostalo, mam nawet nasz pierwszy aparat, ktory tata kupil jak mialam sie urodzic i jest on wciaz na chodzie.

A co dzisiaj?
Dzisaj luz, blues i .... marchewka na obiad :) zgodnie z tradycja nie pracujesz mieska nie jesz. Wegetarianka nie jestem, ale miecholubem tez nie, wiec wybieram blogie lenistwo. Dlaczego to futer nie dotyczy, maja jedno i drugie, wcinaja jak gornik przodowy i spia 20h na dobe :twisted:

Potargalam Mili fryzure, tak odruchowo, bo Bazyli lubi jak go tak pod wlos mietosze, a szczytem rozkoszy jest zagniatanie jak ciasta na stolnicy. Ale nie Mila, napuszyla sie jak puchacz, polozyla uszy i rozwarla paszcze pokazujac mi cala klawiature szpileczek, liczac chyba na to ze moja wyobraznia i instynkt samozachowawczy dokoncza dziela. I tak zamarlysmy ja z reka w powietrzu a ona w pozie laryngologicznej. Nie mam doswiadczen jako ofiara kocich zebow i pazurow, bo Bazyli nawet na to jest za leniwy wiec mnie to rozbawilo zamiast przestraszyc i niewiele myslac wsadzilam jej paluch do pyszczka, chcesz gryzc zgago jedna to masz :twisted: Nigdy nie zapomne jej wzroku poprostu zbaranial mi kot, przez chwile tak trzymala ten moj palec a potem go z rozmachem wyplula. A teraz siedzi za fotelem i ma mine lepiej nie pytajcie jaka same zobaczcie na powiekszeniu dobrze widac :D .

Apropo pakera Bandytko to moja wyobraznia podsunela mi obraz Bazylego z cialem Pudzianowskiego ale z glowa Jana Piszczyka z Zezowatego szczęścia Munka :ryk: (czy ktos ten film jeszcze pamieta? Ja go uwielbiam). Lenistwo Bazylego siega zenitu nawet lakomstwo z nim przegrywa, jak juz wetnie swoja miche idzie do Milki kladzie sie obok niej i czeka zeby skonczyla uprawiajac przy tym wojne psychologiczna bo ja hipnotyzuje i wzrokiem wmawia jej ze juz nie jest glodna. Mala niewiele sie nim przejmuje ona tez juz wie ze to taka safandula do kwadratu i pomalu wylizuje miche do czysta. Zreszta jak go Mila kokietuje to siedzi i sie gapi zamiast pogonic dziewczynie kota co chyba by bylo w dobrym kocim tonie.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Pt sty 23, 2009 17:26

muac hahahahaha Twoje wyobrażenie jeszcze bardziej mnie rozbawiło :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

A Mila widać, że nie daje się tak od razu poderwać to niczym kobieta, która każe czekać facetowi kilka dni na randkę i potem ją odwołuje by sprawdzić reakcję :twisted: Mądra z niej kokietka :P

p.s Bazyli powinien dostać na imię Lord, zawsze taki dostojny :king:
Obrazek & Obrazek Zapraszają!

Bandytka

 
Posty: 255
Od: Nie sty 11, 2009 14:29
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt sty 23, 2009 17:44

muac pisze:Obrazek


Ależ Mila jest zdegustowana :smiech3: naprawde zaczyna doganiać Bazyla z tymi minkami :wink:

Jak patrze na mojego Glusia, to wyobraźnia niezmiennie podpowiada mi, ze Gluś najlepiej by się prezentował ubrany w gustowny dresik, z paroma łańcuchami na "szyjce", której nie posiada,okularami p/słonecznymi na czole, tylko nie wiem, czy z sygnetem by się udało :ryk:

Bazyl jest swietny, a nuż się kiedyś uda i pod presją jego spojrzenia, Mila mu jednak coś w tej misce zostawi? :wink: :smiech3:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pt sty 23, 2009 19:55

muac pisze:Obrazek



Bazyl przyglądający się toalecie kobietki - widok przedni :)

Miłego i trochę cieplejszego weekendu muac :)

Przytulanki dla obojga futer :)
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 60 gości