Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
aamms pisze:To puchate czernidło, to pewnie kicia wyrwana z rozmnażalni, a to drugie - białorude, to Alik?
kasiunia773 pisze:Pewnego razu mąż jechał do Rzeszowa a żeby mu się nie nudziło zabrał Maksia ze sobą , ujechali już spory kawałek Maksiowi trasa się znudziła uwalił się na tylnym i usnął .Szarówka zaczęła się na dworze robić ,mąż zauważył faceta na stopa czekającego ,no to się mu zatrzymał, facet wsiadł trzasnął drzwiami budząc Maksia
psisko wsadzało mordkę między przednie siedzenia wprawiając pasażera w panikę całkowitą
mało drzwi od auta nie zjadł .A na pytanie zadane mężowi cytuję dosłownie ;panie co to kur.... jest za bydle i czy gryzie ; mój najukochańszy mąż odpowiedział ; nie wiem czy gryzie to pies mojej żony
andziula20 pisze:Podczytuję i jestem bardzo ciekawa nowego koteczka, rezydenci piękni!
aamms pisze:andziula20 pisze:Podczytuję i jestem bardzo ciekawa nowego koteczka, rezydenci piękni!
To ja Ci przedstawię nowego koteczka.. bo tak się składa, że na razie jeszcze jest u mnie..
Król Lew czyli rozczochrany Rudi..![]()
![]()
![]()
Szukam transportu na trasie Warszawa - Rzeszów..
chyba, że..
Kasiulka, a musi być koniecznie do Rzeszowa?
Może dacie radę gdzieś podjechać po niego?
Kraków, Lublin, Krosno, Jasło, Tarnobrzeg..
Szukam cały czas, ale to nie takie proste..
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 91 gości