Moje zwierzęta.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 16, 2009 0:20

Fajny zwierzyniec ale zdjęć mało.
ObrazekObrazekhttp://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131880&p=7865586#p7865586

MAGDZIOL

 
Posty: 1969
Od: Wto paź 10, 2006 18:53
Lokalizacja: Warszawa-Włochy

Post » Pt sty 16, 2009 20:59

aamms pisze:To puchate czernidło, to pewnie kicia wyrwana z rozmnażalni, a to drugie - białorude, to Alik?


Hej, znalazłam :D
To puchate czernidło to Ali z Kundelka Dokładnie Ali Baba :D Sama go chrzciłam i te sfilcowane dredy wycinałam, ile się dało.

http://www.rsoz.superhost.pl/index.php? ... y=30&hit=1
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob sty 17, 2009 0:02

Witaj Agnes miło mi że się odezwałaś :P

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Pon sty 19, 2009 9:04

Mam cudowną wiadomość w naszym domu pojawi się nowy członek zoo , rudy ogonek :lol: :lol: a może nawet dwa .Nadajemy się na rodziców :oops:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Pon sty 19, 2009 16:45

Witaj
Co za pytanie, jasne że nadajecie się na rodziców :D
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Pon sty 19, 2009 20:16

Pewnego razu mąż jechał do Rzeszowa a żeby mu się nie nudziło zabrał Maksia ze sobą , ujechali już spory kawałek Maksiowi trasa się znudziła uwalił się na tylnym siedzeniu i usnął . :!: Szarówka zaczęła się na dworze robić ,mąż zauważył faceta na stopa czekającego ,no to się mu zatrzymał, facet wsiadł trzasnął drzwiami budząc Maksia :evil: psisko wsadzało mordkę między przednie siedzenia wprawiając pasażera w panikę całkowitą :twisted: mało drzwi od auta nie zjadł .A na pytanie zadane mężowi cytuję dosłownie ;panie co to kur.... jest za bydle i czy gryzie ; mój najukochańszy mąż odpowiedział ; nie wiem czy gryzie to pies mojej żony :twisted:
Ostatnio edytowano Śro sty 21, 2009 16:07 przez kasiunia773, łącznie edytowano 1 raz

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Pon sty 19, 2009 20:39

Teraz oczekujemy przybycia ogonka cudnego rudzielca, którego zgodziła się adoptować nam Aamms ,kochana chwała ci za te wszystkie kotki którym pomagasz ,my w miarę naszych możliwości też chcemy pomóc i dlatego oferujemy domek tymczasowy jeżeli będzie potrzebny :!:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Pon sty 19, 2009 21:25

kasiunia773 pisze:Pewnego razu mąż jechał do Rzeszowa a żeby mu się nie nudziło zabrał Maksia ze sobą , ujechali już spory kawałek Maksiowi trasa się znudziła uwalił się na tylnym i usnął . :!: Szarówka zaczęła się na dworze robić ,mąż zauważył faceta na stopa czekającego ,no to się mu zatrzymał, facet wsiadł trzasnął drzwiami budząc Maksia :evil: psisko wsadzało mordkę między przednie siedzenia wprawiając pasażera w panikę całkowitą :twisted: mało drzwi od auta nie zjadł .A na pytanie zadane mężowi cytuję dosłownie ;panie co to kur.... jest za bydle i czy gryzie ; mój najukochańszy mąż odpowiedział ; nie wiem czy gryzie to pies mojej żony :twisted:

:lol: a piesek jakiej rasy?
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39370
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto sty 20, 2009 7:35

Psiunia to bokser o którym już pisałam wcześniej niestety już za TM :crying:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Wto sty 20, 2009 14:29

Podczytuję i jestem bardzo ciekawa nowego koteczka, rezydenci piękni!

andziula20

 
Posty: 3942
Od: Czw lip 26, 2007 22:03
Lokalizacja: Opole

Post » Wto sty 20, 2009 14:46

andziula20 pisze:Podczytuję i jestem bardzo ciekawa nowego koteczka, rezydenci piękni!


To ja Ci przedstawię nowego koteczka.. bo tak się składa, że na razie jeszcze jest u mnie..

Król Lew czyli rozczochrany Rudi.. :D

Obrazek Obrazek Obrazek

Szukam transportu na trasie Warszawa - Rzeszów..
chyba, że..
Kasiulka, a musi być koniecznie do Rzeszowa?
Może dacie radę gdzieś podjechać po niego?
Kraków, Lublin, Krosno, Jasło, Tarnobrzeg..
Szukam cały czas, ale to nie takie proste..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto sty 20, 2009 18:45

aamms pisze:
andziula20 pisze:Podczytuję i jestem bardzo ciekawa nowego koteczka, rezydenci piękni!


To ja Ci przedstawię nowego koteczka.. bo tak się składa, że na razie jeszcze jest u mnie..

Król Lew czyli rozczochrany Rudi.. :D

Obrazek Obrazek Obrazek

Szukam transportu na trasie Warszawa - Rzeszów..

chyba, że..
Kasiulka, a musi być koniecznie do Rzeszowa?
Może dacie radę gdzieś podjechać po niego?
Kraków, Lublin, Krosno, Jasło, Tarnobrzeg..
Szukam cały czas, ale to nie takie proste..


Ale piękny :love:

andziula20

 
Posty: 3942
Od: Czw lip 26, 2007 22:03
Lokalizacja: Opole

Post » Wto sty 20, 2009 19:36

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

anial

 
Posty: 1671
Od: Sob lis 01, 2008 23:42
Lokalizacja: Pszczyna

Post » Wto sty 20, 2009 22:23

Poprawiam opcję odebrania Rudiego a Lublina niestety nie niedziela ale sobota ,ta najbliższa ,bo siostra w sobotę już z Lublina wraca przepraszam za kłopoty ale siła wyższa niezależna od nas :oops:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Czw sty 22, 2009 10:37

Hej to ja chwile mnie tu nie było bo czasu nie miałam ,przygotowywaliśmy domek na przyjęcie nowego członka zoo i naszej rodziny . Spanko dla Rudiego gotowe, miseczki gotowe ,kuwetka wyparzona ,transporterek wymoszczony kocykami ,teraz dom cierpliwie czeka .Tylko nie wiem czym gościu u Aamms się pożywiał żeby zakupy jadalne zrobić .Aamms mój synek uznał że fajna ciocia jesteś bo koty ratujesz , a potem się mnie pyta jak Ci się udaje je z domu oddać komuś innemu ,bo on by nie dał za nic na świecie :wink:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 86 gości