Banda Prawdziwych Drani. Part One. PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 20, 2009 16:27

hmm, nie wiem, czy aż taką bardzo fajną :oops: :twisted:
ale za to jaka ze mnie żyleta 8) :ryk: sama tego nie wiedziałam :roll: :wink:
Ostatnio edytowano Wto sty 20, 2009 16:29 przez Wielbłądzio, łącznie edytowano 1 raz
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto sty 20, 2009 16:29

Wielbłądzio pisze:hmm, nie wiem, czy aż taką bardzo fajną :oops: :twisted:
ale za to jaka ze mnie żyleta 8) :ryk:


jędze lubią jędze :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto sty 20, 2009 16:32

ech, chyba nie wszystkie :cry:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto sty 20, 2009 16:52

Wyobrażasz sobie, jak nudne by było życie gdyby wszyscy byli mili. Wiem, że to banał, ale coś w tym jest. Od czasu jak mam koty zdałam sobie sprawę, że potrafię być bardziej wyrozumiała wobec ludzi. Bardziej zdystansowana. I prawdę mówiąc coraz mniej mnie obchodzą ludzie nie nadający na tej samej fali. Może to źle o mnie świadczy, ale szybko ze swojego świata eliminuję ludzi głupich. No powiedz sama, nie szkada na nich czasu, a zwłaszcza nocy. Przecież ktoś, kto sprawia ci przykrość nie jest dobry, a więc nie zawracaj sobie nim głowy. O niesmacznych potrawach przecież nie rozmyslasz.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto sty 20, 2009 17:55

tosiula pisze:Wyobrażasz sobie, jak nudne by było życie gdyby wszyscy byli mili. Wiem, że to banał, ale coś w tym jest. Od czasu jak mam koty zdałam sobie sprawę, że potrafię być bardziej wyrozumiała wobec ludzi. Bardziej zdystansowana. I prawdę mówiąc coraz mniej mnie obchodzą ludzie nie nadający na tej samej fali. Może to źle o mnie świadczy, ale szybko ze swojego świata eliminuję ludzi głupich. No powiedz sama, nie szkada na nich czasu, a zwłaszcza nocy. Przecież ktoś, kto sprawia ci przykrość nie jest dobry, a więc nie zawracaj sobie nim głowy. O niesmacznych potrawach przecież nie rozmyslasz.


ech, tylko to wszystko nie jest takie proste...
i bynajmniej nie chodzi niestety o osobę głupią, wręcz przeciwnie :roll: wiem z doświadczenia, że głupi raczej nie bywają tak długodystansowo szkodliwi, z powodu swojej głupoty właśnie :?
starałam się być od dłuższego czasu maksymalnie zdystansowana (m.in. nie bywałam w pewnym miejscu bez wyraźnej potrzeby, tj. w celach towarzyskich, jak kiedyś często mi się to zdarzało) i cierpliwa, próbowałam wyjaśniać i po raz kolejny nieśmiało wyciągać rękę... niestety, ta osoba przyjęła jedną jedyną taktykę, której widać nie miała zamiaru zmienić: kopanie dołków i jednocześnie słodki fałsz pt. 'ja nic nie wiem, jestem niewinna'... usuwałam się wobec tego z drogi i starałam nie myśleć - bo co mi pozostało :roll:
sytuacja jest jednak taka, że osoba ta mogła mi w jeszcze jeden sposób znacząco zaszkodzić: mnie i moim kotom - i spodziewałam się tego od dosyć dawna. właśnie to zrobiła... sama nie wiem dokładnie, co i jak zrobiła, ale mniejsza o to, w tej szopce chyba najmniej liczą się fakty :roll:
pewnie, że w g**** lepiej w ogóle nie wchodzić, a jeśli już się wejdzie, to szybko wyleźć i umyć buty :twisted: - tylko że cholera czasami jeszcze długo potem śmierdzi tak, że się dusisz :roll: gdyby z czystej złośliwości (i jak mniemam jednak zazdrości) nie rzuciła mi teraz belki pod nogi - byłam chyba właśnie na niezłej drodze do zapomnienia o jej poczynaniach

the rest is silence
nic już raczej w tej sprawie nie zdziałam i co więcej, nie zamierzam 'zdziaływać', przynajmniej do momentu, kiedy usłyszałabym 'przepraszam' od kogoś, od kogo prawdopodobnie nie mam szans tego usłyszeć - dlatego pora chyba raz na zawsze zamknąć klamkę, zmądrzeć, zapomnieć :roll: ...

pożaliłam się, po*******łam, pozłorzeczyłam - dzięki Wam wszystkim, które w ogóle to czytałyście!!! - a teraz chciałabym powiedzieć już w tej sprawie AMEN :twisted: mogę...?
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto sty 20, 2009 18:24

Wielbłądzio pisze: a teraz chciałabym powiedzieć już w tej sprawie AMEN :twisted: mogę...?

Łi 8)

Marta z czosnkowym chuchem :oops:

P.S. Kira próbowała dzisiaj lizać ocet, a potem przyprawe turecką przez foliową torebkę :? I ma obsesje na punkcie jednego mydła :roll:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Wto sty 20, 2009 18:26

O, a to spotkanie jędz? :twisted: A tam, mogie być! Co Wielbłądziaczku? :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto sty 20, 2009 18:31

ależ jasne, witamy 8)
hmm, tylko ja akurat jestem jędzą okrutnie pazerną na jednego wątpliwego osobnika :rudolf: , to wszystko dlatego tak wyszło :twisted: - nie wiem, czy też byście reflektowały na tego samego ?

nie warto. słowo.

przed chwilą Pluszak wskoczył prosto NA gotujący się czajnik 8O :conf:
jak mniemam, zaintrygowała go unosząca się z dziobka para :roll:
taki śliczny i miły kotek, szkoda mi go :crying:
o, a teraz wylizuje mi polewę wiśniową z ryżu...
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto sty 20, 2009 18:54

No przeca musiał mieć jakąś rekompensatę za doznaną krzywdę! :twisted: :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto sty 20, 2009 19:34

zaraz zaraz, wiśnie i ryż były moje... :twisted:
a czy to ja kazałam durniowi skakać na gorący czajnik 8O ? powiedziłabym że wręcz odwrotnie, zdjęłam go z niego natychmiast (na co mi kot gotowany na parze, jestem wegetarianką :twisted:) i śmiem twierdzić, że żadnych większych obrażeń nie odniósł...
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto sty 20, 2009 19:34

:lol: :lol: jedze uwielbiam:)

Jedza z doskoku ......caluje i pozdrawiam wszystkie jedze w tym cudnym watku:)
:lol:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 20, 2009 19:36

a my jeszcze publicznie podziękujemy Amyszce za nasz podpisik-banerek :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto sty 20, 2009 19:54

Wielbłądzio,Ty normalnie kotka się czepiasz! :twisted:
Stresa zwierzątko miało, i ZERO współczucia?
Spróbuj se na czajnik wskoczyć, hę? :twisted:


A podpisik śliczny! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto sty 20, 2009 21:12

Podpisik zaiste śliczny - ale czy liczba Drani się na nim zgadza?
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Wto sty 20, 2009 21:56

Wielbłądzio pisze: a teraz wylizuje mi polewę wiśniową z ryżu...

Siupsiupek przez dwa dni jadł pieczywo czosnkowe, które sobie przyrządzałam :roll: Jak bezczelny był - łapką mi od ust odejmował :evil: Nie chciałam mu dać, bo stwierdziłam, że i tak nie zje. Ale jak mi się zaczął z łapkami do otworu gębowego pakować, to mu dałam. I zjadł 8O
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 17 gości