Piotruś chory :( - tym razem ucho

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 27, 2003 20:55

odbarwione dziąsełka moga wskazywac na tyfus. na wszelki wypadek odizoluj go od innych kotów i zmieniaj ubranie, odkazaj rece.
Kiedy mały Odkurzacz miał krwotok wewnetrzny i odbarwione dziąsełka, uszka i poduszczki w łapakch i nie byłam pewna czy robił kupkę, pierwsze podejrzenie padło na tyfus. Dopiero kiedy u wetki zrobił kupke, wykluczyła tyfus.
wiec na wszlki wypadek postaraj sie chronic pozostale koty przed zakazeniem

Iwona

 
Posty: 12813
Od: Wto lut 05, 2002 15:55
Lokalizacja: Zielonka, Mazowsze

Post » Sob gru 27, 2003 20:59

żaden tyfus to nie może być :evil: ABSOLUTNIE.

Elu - ile razy on od rana wymiotował?
Czy sam chciał się napić albo coś zjadł?
W jakiej pozycji leży?

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob gru 27, 2003 21:16

Iwono, on zrobił kupę. Wczoraj w nocy zrobił normalną, uformowana kupę.

Jest odizolowany, ale "jakby co" to juz i tak po ptokach. Ale, tak jak pisze Ryska, to NIE MOŻE byc tyfus....

Ela

 
Posty: 1883
Od: Pt cze 14, 2002 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 27, 2003 21:20

Elu :( Trzymam mocno kciuki i przesylam wam pozytywne mysli.
Musi byc dobrze!
Obrazek Obrazek

Ylva

 
Posty: 1985
Od: Pon kwi 07, 2003 16:59

Post » Sob gru 27, 2003 21:38

Tak jak ktos wczesniej pisal - koniecznie trzymajcie go w cieple, jakas elektryczna poduszka albo termofor zmieniany dosc czesto, pod recznikiem/kocykiem. Niska temperatura swiadczy o sporym oslabieniu organizmu i profilaktycznie lepiej go dogrzac. Nic wiecej do glowy mi nie przychodzi, oprocz badan krwi, o ktorych Anja wspominala. Moze - jesli nie wiadomo, co to - lepiej je zrobic juz teraz? Moze cos wyjdzie???

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob gru 27, 2003 21:43

A gdzie o tej porze mozna zbadac kocia krew? Rano o 5 jedziemy na kroplówkę, wtedy każę pobrać......

Ela

 
Posty: 1883
Od: Pt cze 14, 2002 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 27, 2003 21:57

Rano jest OK, teraz to raczej nigdzie :? . Trzymam kciuki :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob gru 27, 2003 21:59

Ja też trzymam!

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob gru 27, 2003 22:12

Rano jest niedziela i pewnie też nigdzie nie zrobisz badań.
Spokojnie...z badaniami zdążysz...dzwonilaś do weta? moze mu trzeba steryd podać..ja nie wiem za bardzo, co przy takiej niskiej temperaturze robić...na pewno ciepło trzymać, ale to może być za malo.

Kazia

 
Posty: 14031
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 27, 2003 22:23

W cieple trzymac i kroplowki, o niczym wiecej na obnizona temperature jako taka nie slyszalam (a Daisy ma ciagle wlasnie obnizona), oprocz oczywiscie lekow odpowiednich do choroby. Kroplowka najlepiej troche podgrzana :) np rurka przepuszczona przez kubek z goraca woda 8) . A jakies laboratorium w Warszawie chyba pracuje w niedziele :? tylko nie pamietam, ktore. Zuza kiedys wspominala.
A co mowia weci?

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob gru 27, 2003 22:26

Ojej, biedactwa moje :( Wez kocurka moze do siebie do lozka, pod kolderke i niech sie wtuli....Na szczescie sa lecznice calodobowe, gdzie uzyskasz pomoc jakby co.... Laboratoria czynne w niedziele? Jakby bardzo bylo trzeba mozesz sprobowac dzwonic i prosic, na Zytniej jest podana komorka, moze pod to? Albo przy SGGW- mi zrobili tam od reki w ciagu pol godziny, nie w niedziele wprawdzie, ale wieczorem, juz po zamknieciu.

Mojemu kociakowi tez skakala temperatura. Przy ogrzewaniu sprawdzalo sie spanie z kotkiem, ewentualnie opatulanie w polar, ciepla butelka....
I ogrzewanie lapek w dloniach.
Wiecej nie potrafie pomoc ale mocno, mocno trzymam kciuki
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.

nan

 
Posty: 3267
Od: Śro lis 12, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Mokotow

Post » Sob gru 27, 2003 22:47

temperatura mu "wzrosła" do 37, 1 . I po raz pierwszy zaprotestował przeciwko termometrowi w pupie.

Ela

 
Posty: 1883
Od: Pt cze 14, 2002 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 27, 2003 22:47

Ela, trzymam kciuki :!:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Nie gru 28, 2003 0:36

Jak Piotrunio???
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Nie gru 28, 2003 9:31

właśnie?

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 100 gości