130 kotów ma tylko Izę - KONIEC MOJEJ WSPÓŁPRACY !!

» Nie sty 18, 2009 0:06

Dobrze sama zaloże wątek. Prosze o wszystkie instrukcjeMam nadzieję ze nie zostanę na nim zupełnie sama? A jeśli tak to trudno pewnie go zamknę.

» Nie sty 18, 2009 0:08

Iza ... zabrakło mi słów...

Tak wezmę sobie Nifredil na plecy ...schowam w sejfie i będę na nią chuchać i dmuchać ! Bo wiem jakim jest cudownym człowiekiem!!!!

» Nie sty 18, 2009 0:16

iza71koty pisze:Dobrze sama zaloże wątek. Prosze o wszystkie instrukcjeMam nadzieję ze nie zostanę na nim zupełnie sama? A jeśli tak to trudno pewnie go zamknę.

strona głowna i u góry jest ikonka nowy temat. Klikasz i się otwiera okno. Potem otwierasz na 2 stronie ten wątek i jak chcesz kopiujesz całą pierwszą stronę. Resztę już prowadzisz sama
życzę powodzenia naprawdę z całego serca!!

» Nie sty 18, 2009 0:16

Aga ja dobrze wiem do czego slużył wątek Malkawianki. Przestań pisac o Vivie i Opiekunach Wirtualnych bo caly dzien dziś poświecasz na to aby mnie tej pomocy pozbawić na wszelkie mozliwe sposoby. No i cóż mogę powiedzieć jesteś w tym Bardzo dobra.Chodziło mi o to że sama mi kiedyś pisalaś ze do klotni sluza koci łapci a teraz jest to samo u Nas.Chodzilo mi o sposób wyrażania Twoich emocji na watku Malkawianki. Teraz jest on taki sam.

» Nie sty 18, 2009 0:18

nifredil pisze:
iza71koty pisze:Dobrze sama zaloże wątek. Prosze o wszystkie instrukcjeMam nadzieję ze nie zostanę na nim zupełnie sama? A jeśli tak to trudno pewnie go zamknę.

strona głowna i u góry jest ikonka nowy temat. Klikasz i się otwiera okno. Potem otwierasz na 2 stronie ten wątek i jak chcesz kopiujesz całą pierwszą stronę. Resztę już prowadzisz sama
życzę powodzenia naprawdę z całego serca!!

Spróbuję jeśli dam rade. To wszystko?Jeśli mi coś z tego wyjdzie to wyślę pw. Chciałam zapytać jak z postami z 1 str?Chodzi mi o zdjęcia kociaków Wirtualnych

» Nie sty 18, 2009 0:19

iza71koty pisze:Zastanow się .Mialaś do kłotni wątek Malkawianki.

słowa mówią same za siebie i nie zmieniaj ich. Co do tego że piszę o VIvie i wirt op, chce podkreślić żę nie zostałaś sama. Bo to już pisałaś.
Chcę wszystkim pokazać że pomoc masz cały czas że nikt Ci tego nie zabierze.

» Nie sty 18, 2009 0:21 :(

Z powodów rodzinnych mało byłam obecna na watku dzisiaj. Goście poszli, naczynia w zmywarce a ja siadam i odbieram..list od Minik z prośbą by wejść na wątek i stanąć w Twojej obronie.
Ago, jest mi po raz kolejny strasznie przykro z powodu tego co sie stało. Wiem że Iza jest osobą wprost niesamowicie, aż do granic samozatracenia zaangazowania w sprawę kotów. Nigdy z nia osobiście nie rozmawiałam ale sam wątek wystarcza by się zorientowac że nie jest to osoba szczególnie łatwa w kontaktach. Ale na to jestem już troszkę uodporniona - miałam i mam identyczna sytuację z panią Anią tu w Koninie - ale nie o niej mam pisac.
Wiem też, nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości, Ze Ty jesteś osobą o wyjątkowo dojrzałej i odpowiedzialnej osobowości, że poświęcałaś temu watkowi i pomocy Izie bardzo, ale to bardzo dużo czasu, mogę się tylko domyslać że Twój mąż nie zawsze był z tego zadowolony.

Strasznie ubolewam nad tym wszystkim.
Wiem że Iza nie może i nie powinna prowadzić wszystkiego sama i że miałyśmy racje proponując jej różne rozwiązania.
Wiem i rozumiem że masz dość i nie chcesz już walczyć z wiatrakami.
Wiem też że od tego wszystkiego, naszej dyskusji na temat co Iza powinna zrobić a czego nie - nie znikną te wszystkie głodne koty, w tym też te dopiero co odkryte.

Na razie nie chce zabierac głosu oficjalnie na forum. Sama zresztą nie wiem jaki to miałby byc głos. Jednak jesli "dzięki" Twojemu odejściu Iza wreszcie przyjmie jakąkolwiek pomoc fizyczną w karmieniu kotów - bedzie dobrze.

Działki to straszny problem - nie tylko w Szczecinie. Ludzie od wiosny do jesieni przebywają na nich, chętnie podkarmiają przychodzące koty, pokazują dzieciom rozkoszne maluszki, a jesienią jadą do domków cieplutkich i nawet im do głów nie przychodzi że te koty są tam nadal, bez jedzenia, opieki. O sterylkach już nawet nie wspominam. Myslę sobie czy by nie wejść w kontakt z takim ogólnopolskim zarzadem ogródków działkowych w celu rozpropagowania wśród działkowców w całej Polsce wiedzy na ten temat i wyczulenia ich w odpowiedzialności za zwierzęta dokarmianie w okresie letni,.

» Nie sty 18, 2009 0:21

iza71koty pisze:
nifredil pisze:
iza71koty pisze:Dobrze sama zaloże wątek. Prosze o wszystkie instrukcjeMam nadzieję ze nie zostanę na nim zupełnie sama? A jeśli tak to trudno pewnie go zamknę.

strona głowna i u góry jest ikonka nowy temat. Klikasz i się otwiera okno. Potem otwierasz na 2 stronie ten wątek i jak chcesz kopiujesz całą pierwszą stronę. Resztę już prowadzisz sama
życzę powodzenia naprawdę z całego serca!!
Spróbuję jeśli dam rade. To wszystko?Jeśli mi coś z tego wyjdzie to wyślę pw. Chciałam zapytać jak z postami z 1 str?Chodzi mi o zdjęcia kociaków Wirtualnych

strony na serwerze nie wykasuje one będą kopiujesz je tak samo. One nie znikną

» Nie sty 18, 2009 0:22

Jeszcze raz prosze o dokladne instrukcje. Wyslalam pw. Nie wiem czy potrafie to zrobić.

» Nie sty 18, 2009 0:23

Minik pisze:Izka ale fakt jest taki - że takie a nie inne podejście do wielu spraw sprawia,że ludzie odchodzą ... wiele na tym tracą zwierzaki i Ty sama!
Nie chcę prawić morałów ani grozić paluchem...ale ku swojemu dobru powinnaś pewne rzeczy zmienić, o których już niejednokrotnie rozmawiałyśmy ogólnie.
Jeśli nie harcerze do karmienia to można znaleźć kogoś innego, ale te dzieciaki mogą się przydać do załatwienia innych spraw! Nie można twierdzić nie bo nie!
Jeszcze istotną kwestią jest Twoje zdrowie! Ile jeszcze ono wytrzyma?! (bez odpoczynku, ciepłych posiłków, stresie...oraz wysiłek fizyczny ponad miarę)
Każde kolejne kilka kotów to dobijanie siebie! Co się stanie jeśli coś Ci się przydarzy ?! te koty zostaną zostawione na pastwę losu... i co wtedy...może czasem warto dopuścić kogoś kto w ekstremalnym zdarzeniu losowym wesprze..odbierze pałeczkę i pobiegnie dalej!

Gotowane jedzenie jasne super sprawa ale jeśli dotyczy kilku sztuk mieszkających w domu a nie 50, 100, czy 200 wolnożyjących...
inaczej to pętla na szyji do samounicestwienia...

Nie chodzi tylko o same koty ale o Ciebie - też potrzeba byś zadbała o swoje podstawowe potrzeby! Nie jesteś jedynie maszyną do opieki nad kotami - niestety wszystkich i tak nie ogarniesz...masz rodzinę bliskich , którzy Cię potrzebują ...

jestem załamana...

» Nie sty 18, 2009 0:24

Ja-ba ja to właśnie napisałam i jeżeli Iza wreszcie zrozumie o co chodzi to sobie poradzi na pewno. I mam nadzieje że tak będzie

» Nie sty 18, 2009 0:31

Jaba - jesteś moją idolką forumową !!!!!!!!!!!

» Nie sty 18, 2009 0:44

Minik pisze:Jaba - jesteś moją idolką forumową !!!!!!!!!!!

niestety nie czuję się jak idolka. Czuję się podle.

» Nie sty 18, 2009 0:46

Ja-Ba pisze:
Minik pisze:Jaba - jesteś moją idolką forumową !!!!!!!!!!!

niestety nie czuję się jak idolka. Czuję się podle.

Ja-Ba nie możesz tak się czuć. Jesteś wspaniałą osobą o wspaniałym sercu!!!

» Nie sty 18, 2009 0:49

nifredil pisze:Ja-Ba nie możesz tak się czuć. Jesteś wspaniałą osobą o wspaniałym sercu!!!

Tak samo jak Ty, i pani Iza, i każdy jeden na tym forum. Dziewczyny kochane, może nie ciągnijcie już tej rozmowy, jeszcze padnie o słowo za dużo :oops:

Walczymy wszystkie o słuszną sprawę, nie pozwólmy by doszło do następnych podziałów bo tracą na tym zwierzęta.

130 kotów ma tylko Izę - KONIEC MOJEJ WSPÓŁPRACY !!

Kto przegląda forum