130 kotów ma tylko Izę - KONIEC MOJEJ WSPÓŁPRACY !!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 17, 2009 23:32

monika Mojsak pisze:Moje 3 kotki pojechały np na dt az do Bydgoszczy. Mozna to ogarnac , tylko partiami i jakos metodycznie. Nie przy tej ilosci.
Ale tu nie ma co ogarniać. Te którymi się opiekuje od lat to są już koty wiekowe wolnożyjace. Głownie wysterylizowane kotki.Od lat maluchy się nie rodzą. Jesli zdarzy się podrzutek to jest dla niego szukany dom. Wyadoptowaliśmy na wątku kilka kociaków.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31672
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob sty 17, 2009 23:37

A najbardziej mnie dziwi to Dziewczyny że wielokrotnie pisząc swoje posty na wątku chcialam na coś zwrócic uwagę. Pisałam wielokrotnie o budkach o DT . Wtedy temat nie został wcale podjęty. I teraz dopiero zaczeła się dyskusja która powinna zacząć się wtedy i moze wspolnymi siłami doszlibyśmy do jakis rozwiazań.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31672
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob sty 17, 2009 23:38

iza71koty pisze:
monika Mojsak pisze:Moje 3 kotki pojechały np na dt az do Bydgoszczy. Mozna to ogarnac , tylko partiami i jakos metodycznie. Nie przy tej ilosci.
Ale tu nie ma co ogarniać. Te którymi się opiekuje od lat to są już koty wiekowe wolnożyjace. Głownie wysterylizowane kotki.Od lat maluchy się nie rodzą. Jesli zdarzy się podrzutek to jest dla niego szukany dom. Wyadoptowaliśmy na wątku kilka kociaków.

Pani Izo, ale nie mówimy tylko o niespodziewanym pojawieniu się nowych kotów, tu chodzi też o Panią. Co się stanie jeśli Pani zachoruje, albo na przykład złamie nogę (nie daj Boże!)? Chyba lepiej będzie mieć w odwodzie kogoś, kto koty zdąży poznać, komu koty zaufają, i co do kogo można będzie być pewnym, że załatwi wszystko tak jak trzeba.

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Sob sty 17, 2009 23:41

to nie moze być jedna osoba, to powinno byc conajmniej kilka osób do karmienia.

monika Mojsak

 
Posty: 614
Od: Śro paź 08, 2008 12:52
Lokalizacja: Swarzędz

Post » Sob sty 17, 2009 23:41

Tak Lemoniada ale tak jak pisalaś Trudno Kogoś takiego znależć.Nie każdy pójdzie w mroz czy ulewe. Pomijajac już to że do niektorych trzeba jechać naprawde daleko. Ja nie dostałam zadnej propozycji pomocy pod tym kątem.I nie miałam możliwości jej odrzucić.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31672
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob sty 17, 2009 23:41

przykre jest to...

a adopcje miały być można poczytać w pierwszych wątkach..ale zawsze były jakieś ale i nie dochodziło do nich...

trzeba umieć się do tego przyznać...zadałam sobie ten trud i czytałam cz.I , II...etc...

czyli wniosek jest taki... zawsze wszyscy są beeee... i jedna słuszna droga!

i nie ważne,że ktoś się o kogoś martwi... jak człowiek o człowieka... ważne jest by mu zarzucić ,że się świetnie bawi...
ObrazekObrazek

Minik

 
Posty: 1843
Od: Wto cze 24, 2008 12:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 17, 2009 23:42

monika Mojsak pisze:to nie moze być jedna osoba, to powinno byc conajmniej kilka osób do karmienia.
W zupełności się zgadzam.Tylko u Nas na wątku za malo jakoś o tym ciągle się pisało.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31672
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob sty 17, 2009 23:47

Własnie chodzi o to, ze tam gdziektos (pani) ma daleko, koos inny ma bliziutko, rzut beretem, i dotarcie do tego konkretnego miejsca nie bedzie dla niego takim problemem jak dla pani. Szukac zaprzyjaźnionych osób w poblizu miejsc przebywania kotów. Naprawde nie ma tam ludzi, którzy by podeszli i dali karmy?

monika Mojsak

 
Posty: 614
Od: Śro paź 08, 2008 12:52
Lokalizacja: Swarzędz

Post » Sob sty 17, 2009 23:47

Minik zdjęcia kotków wyadoptowanych od Września są na 1 stronie wątku.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31672
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob sty 17, 2009 23:48

Muszę się wtrącić Izy słowa na odzew o harcerzach - "Koty będę karmić sama i to nie podlega dyskusji" TO sa słowa Izy, Ona nie chce pomocy fizycznej no chyba że teraz, dzisiaj stał się cód i jeżeli moje odejśćie to spowodowało to ja się cieszę.

Wczoraj było jasno mi powiedziane że Iza nie zostawi tych kotów czy one dostaną pomoc od Tozu czy nie i czy będzie jakaś pomoc czy nie, to były tez powody mojej rezygnacji ja nie jestem w stanie porwać się na pomoc takiej ilości kotów, ja wiem że to jest niewykonalne. Pomoc powinna byc racjonalna i przemyślana. Nie można się pogrążać cały czas a z Izy podejściem do pewnych spraw tak by było.

Jeżeli chodzi o DT wiele razy pytałam się o te 3 kotki co są u Izy teraz czy może by ich nie poogłaszać. Wiele razy prosiłam o zdjęcia i opis jakie są i jak się czują ale tak do ogłoszenia. Nic nie wiem prócz tego że teraz są już prawie zdorwe i są dzikawe. Ale nie mają szansy na oswojenie się bo Iza z racji tego że opiekuje się tyloma kotami nie ma czasu i to jest zrozumiałe i logiczne, jednak propozycja ze strony agiis stworzenia DT najpierw dla Czarnej potem dla Gabi skończyła się tym, że ona odeszła. Nilkt nie wytrzyma presju narzuconej przez Izę. Dodam że gdy padła propozycja DT zwłaszcza dla Czarnej Iza broniła się z wszystkich sił żeby jej do niej nie poszła kotka. Tłumaczyła że kotka jes dzika ale Agiis ją widziałą i nie przeszkadzało jej to. Nawet zapwnienie że wie o tym i tak się zgadza nic nie dało - koniec końców kotka została u Izy.
Sprawa Gabi też dyskusyjna, chociaż przy rozmowie o DT dla Gabi wyszła jej choroba. I tutaj też pomoc agiis została odrzucona, chodziażby taka że pomoże w wizycie u weta.

Iza każda pomoc zostaje przez Ciebie odrzucona, każda jedyna słuszna dla Ciebie pomoc i przez Ciebie akceptowana była w formie pieniędzy i karmy. Nic więcej.

nie będę się wdawała w dyskusje związaną kto ma więćej racji bo i ja zwiniłam godząc się na wszystko i nie nalegając bardziej wcześniej i Iza swoim zachwianiem, które mimo zamykania jej wątków przez wcześniejszych prowadzących nei zmieniła wręcz jeszcze wczoraj pisała mi że to ja się mylę a ona i tak wie najlepiej wszystko.

Proszę jeszcze raz o założenie nowego wątku bo ja nie mogę przez dłuższy czas figurować jako administrator wąku. Dam czasu Izie tyle ile potrzebuje i wątku nie pozwolę zamknąć dopóki nie założony zostanie nowy jednak zdanie co do prowadzenie watku przeze mnie nie zmienię.

Jest wiele powodów o których nie piszę które skłoniły mnie do tej decyzji.
I wiem że Iza nie zostaje sama.
Podkreślam JEST W TEJ CHWILI 58 WIRT OPIEKUNóW I POMOC VIVY!!!



Iza zastanów się co Ty piszesz - jak możęsz powiedzieć żę kogoś to bawi, czepasz się Minik od samego początku miałąm tego nie pisać ale chyba powinnam. Po dzisiejszym moim PW w którym tłumaczyłąm Izie że rezygnuje z pomocy dostałam odpowiedz dla mnei bardzo zaskakującą -

musiałam to wkleić żeby pokazać dobitnei powody mojego odejścia
iza71koty pisze:Problem polega na tym ze Ty nie potrafisz pomoc tylko stale czegoś ode mnie wymagasz. Wiedziałam że tak się skończy. Pewnie teraz Minik bedzie szcześliwa bo bedzie Cie miala tylko dla siebie.Przyjełam bym Twoje rady gdyby one miały sens ale nie mają i każdy Ci to powie. Masz male pojecie co to znaczy opieka nad ponad setka wolnożyjących kotow to nie to samo co karmienie jednego czy pieciu na podworku. Ty w swoim Zyciu wysterylizowalaś choć jedną dziką kotkę że mi rad bez przerwy udzielasz. Juz dawno pisalam że będzie problem z tamtymi kotami. Nawet Agiss mowila że załozy się osobny wątek i poszuka do pomocy innych kociarzy z Forum ze Szczecina. Ale Ty zawsze musiusz mieć swoja racje. Zapomnialaś czemu słuzy wątek a tylko kase liczysz. W dodatku ta co należy do innych i która idzie na koty. Zapytaj Dziewczyn na watku a potem mi pisz że to jest opinia wszystkich. Bo jak narazie to są tylko Twoje opinie. Niestety wiele osób sie ze mna zgadza tylko o tym nie pisza. Co innego pomagać a co innego kogoś nie szanować i traktować z gory tylko dlatego że pomaga sie organizować pomoc. Tu każdy pomaga nie tylko TY. Ale Ty o tym zapominasz. Nie raz Ci dziekowałam za wszystko i osobiście na pw i na wątku ale Ty bez przerwy twierdzisz że nigdy tak nie było. Przemyśl sobie wszystko i daj mi odpowiedz bo ja też nie potrzebuje po raz trzeci wysluchiwac tego samego. Widać każdemu jest ze mna za ciezko.
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Sob sty 17, 2009 23:48

monika Mojsak pisze:Własnie chodzi o to, ze tam gdziektos (pani) ma daleko, koos inny ma bliziutko, rzut beretem, i dotarcie do tego konkretnego miejsca nie bedzie dla niego takim problemem jak dla pani. Szukac zaprzyjaźnionych osób w poblizu miejsc przebywania kotów. Naprawde nie ma tam ludzi, którzy by podeszli i dali karmy?
Nie ma ale czesto sie spotykam z drwiną innych.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31672
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob sty 17, 2009 23:51

Na wątku o którym pisała Iza w PW do mnie byłam 4 razy(za każdym razem podnosiłam) -- jest to wątek karmicielki z Poznania której pomaga Minik. Nie rozumiem tego jak można tak pisać. Izy Pw było tak nie na miejscu i jeszcze to jak teraz komentuje słowa Minik że musiałam to wkleić. Jest tam jeszcze napisane wiele rzeczy które pokazują problem o jakim piszę.
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Sob sty 17, 2009 23:58

Aga moze ja wkleję Twoje wczorajsze pW jak mnie ładnie potraktowałas? Zwlaszcza to wielkimi drukowanymi literami? Wiesz co nie sadzilam że naprawde nie masz już żadnych zachamowań . Chcesz mnie pogrązyć to bardzo proszę. Swietnie Ci sie to udaje jak do tej pory.Moze wszystkie moje pw teraz wkleisz?Zastanow się .Mialaś do kłotni wątek Malkawianki. A teraz to samo tutaj.Pisz co chcesz.To tylko dowodzi że nie masz szacunku ani dla całej mojej pracy ani dla innych Ludzi co pomagają.Niewiem co sie z Tobą dzieje i skąd w Tobie tyle złosci?Już na wątku Malkavianki bylaś wściekla a teraz tutaj robisz to samo. W porzadku to Twój wątek tylko szkoda ze zapomniałas czemu on sluży?Wiesz nie mam ochoty na kłotnie z Tobą tym bardziej publiczne.Sa granice ale Ty widać ich nie widzisz. PW to znaczy prywatna wiadomość.
Ostatnio edytowano Nie sty 18, 2009 0:04 przez iza71koty, łącznie edytowano 1 raz
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31672
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sty 18, 2009 0:03

Iza żadna złośc ja powiedziałam że nie mam sobie nic do zarzucenia, to są Twoje słowa. Ja nie pozwolę szargać na moim wąku żadnych innych osób.

Nie zostałaś sama podkreślam raz jeszcze 58 wirt opiekunów i Viva to sporo pieniędzy. Teraz Twoja kolej założenia wątku.

Kotalizator, Jacek agiis i teraz ja. Wszyscy zrezygnowali z prowadzenia wątku , z różnych powodów teraz możesz założyć wreszcie swój własny. I organizować pomoc w sposób dla Ciebie najbardziej odpowiedni.

Zyczę CI wszystkiego najlepszego jednak nie pozwolę obrażać nikogo!
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Nie sty 18, 2009 0:05

iza71koty pisze:Zastanow się .Mialaś do kłotni wątek Malkawianki.


wątek malkavianki został założony w celu odzyskania od niej pieniędzy on zamknęty nie będize - niech przestrzega ludzi przed osobami takimi jak malkavianka. TO co piszesz jest dla mnie bardzo krzywdzące i znowu pokazuje o co mi chodzi.

A
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 106 gości