
jak sie doprowadzi do stanu przytomnosci to zapewne i ogarnie porannie towarzystwo to zrobi fotki bo wczoraj obiecywala...

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
aamms pisze:Te cztery EXO, ktore wczoraj przywiozla zirr powinny miec mikrochipy.. jesli maja, to po numerze latwo da sie je zidentyfikowac.. Jak sie ladnie usmiechniemy do lrafala, to rodowody moze tez da sie odtworzyc..
Beda fotki?
dalia pisze:aamms pisze:Te cztery EXO, ktore wczoraj przywiozla zirr powinny miec mikrochipy.. jesli maja, to po numerze latwo da sie je zidentyfikowac.. Jak sie ladnie usmiechniemy do lrafala, to rodowody moze tez da sie odtworzyc..
Beda fotki?
Aniu zdaje się że zgodnie z przepisami o duplikat rodowodu może wystapic tylko hodowca.
Trzeba hodowlę naciskac aby wydała
Sabeena_ pisze:Jek - tylko wez pod uwage ze on jest niekuwetkowy i problemowy jesli chodzi o przewod pokarmowy - jada TYLKO mokre i najlepiej miesko...- przynajmniej wg tego co wierdzila poprzednia wlascicielka...
No i przed nim na razie dosc dluga droga diagnozowania - nie wiemy czy to jest kwestia ze tak powiem "zewnetrzna" - czyli jakis uraz, zle karmienie itd, czy może zaburzenia wzrostu spowodowane sa czyms innym...
aamms pisze:dalia pisze:aamms pisze:Te cztery EXO, ktore wczoraj przywiozla zirr powinny miec mikrochipy.. jesli maja, to po numerze latwo da sie je zidentyfikowac.. Jak sie ladnie usmiechniemy do lrafala, to rodowody moze tez da sie odtworzyc..
Beda fotki?
Aniu zdaje się że zgodnie z przepisami o duplikat rodowodu może wystapic tylko hodowca.
Trzeba hodowlę naciskac aby wydała
Ja nie pisałam o uzyskaniu rodowodu, tylko wiedzy na jego temat..
To też może tylko hodowca?
Jesli tak, to nie wiedziałam..
Ale chyba będzie trudno..
kristinbb pisze:O matko , tyle exo na jeden raz?????![]()
Czekam na zdjęcia, może będą..
Jek pisze:Sabeena_ pisze:Jek - tylko wez pod uwage ze on jest niekuwetkowy i problemowy jesli chodzi o przewod pokarmowy - jada TYLKO mokre i najlepiej miesko...- przynajmniej wg tego co wierdzila poprzednia wlascicielka...
No i przed nim na razie dosc dluga droga diagnozowania - nie wiemy czy to jest kwestia ze tak powiem "zewnetrzna" - czyli jakis uraz, zle karmienie itd, czy może zaburzenia wzrostu spowodowane sa czyms innym...
A może on jest mały z natury? Taki tea cup? Gdzieś coś o tym czytałam. Co do jedzenia nie byłoby problemu, natomiast diagnostyka - domek w małym miasteczku. A co to znaczy niekuwetkowy? Nie umie czy nie chce? Był wychodzący? Ten domek ma ogródek ale niezbyt bezpieczny. Popytam, ale przydałyby się fotki. Czy ten kotek nie był przypadkiem w parze z kicią od kobiety która likwiduje dom i wyjeżdża? Widziałam coś takiego na allegro. Chciałam napisać ale aukcja została zakończona.
Sabeena_ pisze:Dziekujemy bardzo, ale nic by sie nie udalo bez olbrzymiej pomocy mirki_t oraz Toszy oraz pomocy 15 pietra i Usagi_pl.
Dziekujemy Wam dziewczyny...
Serniczek pisze:Sabeena_ pisze:Dziekujemy bardzo, ale nic by sie nie udalo bez olbrzymiej pomocy mirki_t oraz Toszy oraz pomocy 15 pietra i Usagi_pl.
Dziekujemy Wam dziewczyny...
Dla Mirki_t,Toszy 15 piętra i Usagi_pl-najserdeczniejsze,puchate podziękowania składa Fundusz Puchatek
aamms pisze:kristinbb pisze:O matko , tyle exo na jeden raz?????![]()
Czekam na zdjęcia, może będą..
Oooo..![]()
Czyżby Czekoladowy nie wystarczał?![]()
A nie mówiłam, że to zaraźliwe..
dalia pisze:pierwsza ma byc odebrana koteczka, która spedzała mi sen z oczu ostatnie pół roku.
Później biszkoptowa (chyba) mco i na końcu Michalina.
pierwsza kotka ma być w samochodzie ok 9.00
siedze i zagryzam paluchy![]()
bo do czasu aż sie nie dowiem że Pieczarka ją ma to spokojna nie będę
to tyle na początek pracowitej soboty
MariaD pisze:dalia pisze:pierwsza ma byc odebrana koteczka, która spedzała mi sen z oczu ostatnie pół roku.
Później biszkoptowa (chyba) mco i na końcu Michalina.
pierwsza kotka ma być w samochodzie ok 9.00
siedze i zagryzam paluchy![]()
bo do czasu aż sie nie dowiem że Pieczarka ją ma to spokojna nie będę
to tyle na początek pracowitej soboty
Mnie też ta pierwsza MCO spędzała sen z oczu. I też czekam na wiadomośc od Pieczarki. Trzymajcie kciuki by wszystko poszło dobrze.
dalia pisze:MariaD pisze:dalia pisze:pierwsza ma byc odebrana koteczka, która spedzała mi sen z oczu ostatnie pół roku.
Później biszkoptowa (chyba) mco i na końcu Michalina.
pierwsza kotka ma być w samochodzie ok 9.00
siedze i zagryzam paluchy![]()
bo do czasu aż sie nie dowiem że Pieczarka ją ma to spokojna nie będę
to tyle na początek pracowitej soboty
Mnie też ta pierwsza MCO spędzała sen z oczu. I też czekam na wiadomośc od Pieczarki. Trzymajcie kciuki by wszystko poszło dobrze.
nie wytrzymałam, wysłalam smsa i cisza![]()
zaraz będe dzwonic, bo juz nie wyrzymuje![]()
nie spie od 6.00 empatycznie z Pieczarką (wczoraj mi powiedziala że o 6.00 mają pobudkę)
prosilam ja aby się zorientowala jakie inne kociast tam są i niby wiem że na to potrzebny czas, ale mimo wszystko....
dalia pisze:zadzwoniłam![]()
jeszcze wszystko przed nami
Pieczarka dopiero dojeżdza
jak juz będzie po to da gluchacza
kciuki potrzebne
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 171 gości