Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VI

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 13, 2009 14:05

Wszystko niby fajnie, ale mie najbardziej żal, że tatuś Piorunek i synek Piorunek nie będą razem :(
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 13, 2009 14:43

casica pisze:Wszystko niby fajnie, ale mie najbardziej żal, że tatuś Piorunek i synek Piorunek nie będą razem :(


No szkoda, ale jak przyjdzie ktoś do schroniska adoptować małego Piorunka, to i tak będą rozdzieleni :( nie zawsze da się wyadoptować dwa koty od razu, w tym dorosłego :(
ale tata Piorunek jest taki uroczy, że szybko powinien znaleść dom :) :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 13, 2009 15:56

magdaradek pisze:
casica pisze:Wszystko niby fajnie, ale mie najbardziej żal, że tatuś Piorunek i synek Piorunek nie będą razem :(


No szkoda, ale jak przyjdzie ktoś do schroniska adoptować małego Piorunka, to i tak będą rozdzieleni :( nie zawsze da się wyadoptować dwa koty od razu, w tym dorosłego :(
ale tata Piorunek jest taki uroczy, że szybko powinien znaleść dom :) :ok:


To wszystko racja, ale jakoś prześladuje mnie wizja ich obu razem, stanowią wszak tak kapitalną parę :(
Teraz to juz d.... bo rozdzieleni są więc każdy będzie szukal domu osobno
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 13, 2009 16:05

zal rozdzielać rodzinkę. mogę wziąć oba Piorunki do dt, tylko ktoś musiałby pomoc transportowo, bom niezmotoryzowana.
Obrazek

Karoluch

 
Posty: 1462
Od: Wto maja 01, 2007 22:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 13, 2009 16:09

Karoluch pisze:zal rozdzielać rodzinkę. mogę wziąć oba Piorunki do dt, tylko ktoś musiałby pomoc transportowo, bom niezmotoryzowana.


o to super :)
mi tez tak lezala strasznie wizja rozdzielenia, ale wiadomo ze mamy realia jakie mamy i lepiej rozdzielic niz mialyby poumierac w schronie.
Ciesze sie ze beda szukac domku razem :)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 13, 2009 16:57

Tylko czy maluszek aby na pewno jest jeszcze w schronie, bo tego nie wiemy...
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 13, 2009 17:07

Karoluch pisze:zal rozdzielać rodzinkę. mogę wziąć oba Piorunki do dt, tylko ktoś musiałby pomoc transportowo, bom niezmotoryzowana.


Mogę Ci towarzystwo dostarczyć jutro między 8 a 10 rano, bo wcześniej mi ich chyba nie wyda, jak Ci pasuje to pisz PW
Obrazek

andorka

 
Posty: 13691
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Wto sty 13, 2009 17:11

Dziewczyny,
Domek z Łodzi zawędrował aż do mnie w poszukiwaniu rudego kota lub kotki. Macie jakieś rudzielce "w ofercie"? :P

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Wto sty 13, 2009 18:53

jest taki kocurek na kosodrzewiny w przytulisku.
O, tu:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=73 ... sc&start=0
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69404
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 13, 2009 20:53

Z Piorunkami jesteśmy umówieni tak, ze rano andorka spróbuje odebrać Tatusia Pioruna ze schroniska i zawiezie go do Karoliny. Wieczorem odbierze małego Piorunka ode mnie i dowiezie go do jego tatulka.
Pytanie do Karoliny: Czy dac Ci leki dla nich, czy będziesz chciała zabrac je do swojego lekarza?

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 13, 2009 21:05

CoolCaty pisze:Z Piorunkami jesteśmy umówieni tak, ze rano andorka spróbuje odebrać Tatusia Pioruna ze schroniska i zawiezie go do Karoliny. Wieczorem odbierze małego Piorunka ode mnie i dowiezie go do jego tatulka.
Pytanie do Karoliny: Czy dac Ci leki dla nich, czy będziesz chciała zabrac je do swojego lekarza?


chętnie wezmę leki, dzięki. i tak jutro nie zdążę z nimi podjechać, mały będzie po 18. podaj mi proszę numer konta, zrobię jutro przelew. chciałabym, żeby Piorunki były już razem, pewnie tęsknią za sobą.
Obrazek

Karoluch

 
Posty: 1462
Od: Wto maja 01, 2007 22:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 13, 2009 21:07

Fajnie, że będą razem.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto sty 13, 2009 21:08

Ok, przygotuję leki. Podasz zastrzyki domięsniowe, prawda?
Mały to nie widac żeby tęsknił, bo wariuje jak mała małpka. Jak powariuje, to podje, zrobi siku, znowu powariuje i nagle przewraca się i zasypia.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 13, 2009 21:10

CoolCaty pisze:Ok, przygotuję leki. Podasz zastrzyki domięsniowe, prawda?
Mały to nie widac żeby tęsknił, bo wariuje jak mała małpka. Jak powariuje, to podje, zrobi siku, znowu powariuje i nagle przewraca się i zasypia.


tak, podam. no to czekamy na Piorunki.
Obrazek

Karoluch

 
Posty: 1462
Od: Wto maja 01, 2007 22:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 13, 2009 21:27

Mały Piorunek jest boski!!! Drogę ze schroniska do lecznicy CoolCaty przebył nie w transporterku tylko u mnie na kolanach i był bardzo szczęśliwy z tego powodu. Słodki miziak z niego. Jest strasznie sympatyczny. Daje buziaczki, strzela baranki i taki wesolutki jest. No fajowy po prostu :D
fufu
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 726 gości