Rudy Sprinter - zostanie w Łodzi...

http://adopcje.miau.pl/index.php?p=1750

» Pon sty 12, 2009 21:26

Oj, chyba nie ten link.

» Pon sty 12, 2009 21:33

ten.... tak sobie szperam po miau.... nie do rudolfa ale moze...

» Pon sty 12, 2009 21:41

no i zgłupiałam... nie wiem jak dodać zdjęcia.... :cry:

» Pon sty 12, 2009 21:44

Asia i Jola pisze:no i zgłupiałam... nie wiem jak dodać zdjęcia....

trzeba najpierw wejść na stronę np. fotosik.pl
tam załadować zdjęcia
i tutaj wkleić odpowiednie kody tych zdjęć

» Pon sty 12, 2009 21:44

http://www.upload.miau.pl/

Tu wchodzisz, wybierasz w "przeglądaj" z kompa, wysyłasz, a potem link z tabelki kopiujesz, cofasz się kilka stron i wklejasz do wątku

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/952 ... 94f98.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3c2 ... 7ff4f.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a79 ... 19516.html

» Pon sty 12, 2009 22:31

Miło Cię znowu zobaczyć, Sprinterku

I Twoje nowe siostrzyczki :wink:

» Pon sty 12, 2009 23:54

Sprinterek jak zawsze cudny

» Pon sty 12, 2009 23:59

jaki jest śliczny!:

» Wto sty 13, 2009 10:46

Cieszę się ogromnie że Sprinter / Rudolf w końcu bezpieczny

» Wto sty 13, 2009 10:48

Bardzo się cieszę, że kocio trafił do wspaniałego domu

» Wto sty 13, 2009 11:04

Jesteście na bieżąco i w stałym kontakcie między sobą - dajcie mi znać, gdy ktoś bardzo potrzebuje pomocy finansowej na leczenie, jedzonko itd - postaramy się pomóc

» Wto sty 13, 2009 13:00

Asia i Jola pisze:Jesteście na bieżąco i w stałym kontakcie między sobą - dajcie mi znać, gdy ktoś bardzo potrzebuje pomocy finansowej na leczenie, jedzonko itd - postaramy się pomóc

Oj potrzebujących jest zawsze dużo, zawsze więcej niż tych którzy mogą pomóc, ale wspólnymi siłami zawsze łatwiej pomagać.
Na ten moment kojarzę jeden wątek - 70 letnia kobieta opiekująca się kotami, karmi je, leczy, dziewczyny z Poznania pomagają szukać nowych domków. Może Was to zainteresuje i będziecie mogły w jakis sposób wspomóc jej działania. Poniżej podaję wątek:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=81780&highlight=

» Wto sty 13, 2009 20:29

dzięki stokrotne

wyjaśniam króciutko na czym polega litoterapia: jest to leczenie energią kamieni/kryształów.
Każdy kamień/kryształ ma swoje działanie lecznicze. Odpowiednie stosowanie pomaga wyleczyć wiele chorób (przetestowane na ludziach przez moją mamę i na mnie zresztą tez). nie jestem w stanie opisać wszytskiego - jeśli ktoś będzie chciał sprobować to proszę o info ze szcególami choroby, co chcemy wyleczyć itd. prześlę instrukcję stosowania :-)

generalnie dla każdego: kryształ górski - doenergetyzowują, pomagają w wyrównywaniu własnej harmonii, do zmniejszania bólu, poprawy kondycji, szybsze gojenie ran wspomagają leczenie i wiele wiele innych.
kładzie się je na ciele lub obok chorej części ciała (w zależności od tego jak futro zezwoli) na jakies 2-3 godziny w zależnosci od choroby
oczyścić je należy raz dziennie ( w słoiczku tylko używanym do tego celu np. po małym majonezie)" wlewamy trochę zimnej wody i wsypujemy 2 łyżeczki soli morskiej (KONIECZNIE MUSI TO BYĆ SÓL MORSKA) Wkładamy na 2 godziny, wypłukujemy pod zimną wodą (słoik też) i osuszamy ręczniekeim papierowym lub papierem
w cięższych przypadkach turmalin (rak) ale to inne stososwanie niż kryształ
zainteresowanych proszę o kontakt
Pozdrawiam
Asia z mamą

Rudy Sprinter - zostanie w Łodzi...

Kto przegląda forum