BARAK:
873/08 10-miesięczny kocurek, wydawało mi się, że waleczny, ale to co zobaczyłam wczoraj, było szokujące. Wetka zanurzona do połowy klatki, a kotecek fika przed nią koziołki i wystawia brzucho do głaskania gruchając przy tym słodko

Próbowałam potem powtórzyć ten numer, ale zostałam obsyczana i obwarczana, hmmm... Kocio potrafi być słodziakiem, tylko potrzebuje trochę czasu.
737/08 Kicia nie daje się oswoić, spróbujemy jej na wiosnę znaleźć przytulne miejsce na działkach, gdzie działają karmicielki.
20/09 3 letnia kotka z ogonkiem do amputacji, jest już zamówiona przez kogoś, kto chce ją adoptować.
877/08 Kicia, dzikusek, ale oczko jakby nieco lepiej, może da się je uratować.
882/08 i 883/08 Starzy znajomi z izolatki, jak wychodziłyśmy został już tylko jeden, hura, hura.
17/09 4 letni kocurek, bardzo miauczał, oswojony i milutki.
9/09 7 letni kocur, kupka nieszczęścia. Przyniesiony przez nieodpowiedzialną opiekunkę, która chyba go głodziła, bo kot wygląda jak 4 miesięczny kociak i to są same kości obciągnięte skórą. Ma straszną sraczkę, ma na nią specjalną karmę, ale jej nie je. Nie wiem, jakie ten biedak ma szanse...
4/09 10 miesięczny kocurek, sikał krwią, ale jest już lepiej. Bardzo miły, bardzo pragnie towarzystwa człowieka.
7 letni kocur, podobno ma być odebrany przez karmicielkę, ale się na to nie zanosi, bo zamiast go zabrać, przychodzi do schroniska i próbuje wcisnąć go komukolwiek. Szkoda, bo to piękny i bardzo gadatliwy kocur. Jego oczy urzekły mnie od razu, są niesamowicie zielone, w życiu czegoś takiego nie widziałam.
10/09 1 roczny kocurek, miły.
A to nasza znajda, wybaczyła nam wszystko, nawet buziaka dała

Kocurkiem była zainteresowana pani, która po zaszczepieniu ma go zabrać do domu.
14/09 1 roczna, srebrna kicia, bardzo miła, jest u nas w DT.
