U Pazurka bez zmian, mieszka sobie z Mrauczkiem i rezydentem Serafinem; czasem szaleje - jak to kociak ale zdaniem mamy eszy (i moim także

) to jeden z najukochańszych kotów. Esza mówi, że trochę rozpieszczony ale jak można było go nie rozpieścić?
Nadal nikt go nie chce...A tak nam się marzy forumowy domek dla niego....

Za dużo tej kociej biedy....
OT: Zapraszamy na bazarek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3937880#3937880