hej,
My z tym walczymy

, niestety, były już dwa płuknia i jedna seria antybiotyku dogruczołowo.

Problem tkwi w tym, że to powraca. U nas po 4 miesiącach, mimo systematycznego sprawdzania i oczyszczania, jednak wywiązało się zapalenie... Wet twierdzi, że jesli będzie nawracać często i szybko, to nalezy podjąć decyzję o usnięciu tychże gruczołów. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie, ale cóż. Ode mnie wymaga to stałej kontroli kociego zadka, minimum raz w tygodniu. Kota reaguje na stan zapalny natychmiast - qpsko poza kuwetą na znak dyskomfortu.