POMÓŻ!! 130 kotów ma tylko Izę KŁOPOTÓW BEZ KOŃCA!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 11, 2009 19:05

Iza nie ma co kolorować - piszesz poprostu jak jest i nie ważnie niedziela czy wtorek... im więcej danych tym lepiej...!!! kurza twarz weż jak mi kiedyś Aga poleciła ibuprom + apap działa rewelacyjnie... mnie też głowę rozsadza drugi dzień...dlatego i+a i będzie gut!
u mnie jakaś epidemia rzygania kociego ... żółć.. jutro do weta z Kulką...:(
ObrazekObrazek

Minik

 
Posty: 1843
Od: Wto cze 24, 2008 12:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 11, 2009 19:08

koniecznie te ogłoszenia dla Maluchów o domki ja juz zacznę

PILNIE POSZUKIWANY DT DLA KOCIAKÓW!!!!
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Nie sty 11, 2009 20:38

witam

pani Izo jak sa problemy to po to my tu jestesmy zeby si epani mogla z nami podzielic a my zawsze cos wymyslimy
bo co wiele glow to nie jedna-prawda? :wink:

pozdrawiam :lol:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Nie sty 11, 2009 20:58

to ja jeszcze podrzuce :wink:

SZUKAMY DT DLA KOCIACZKOW
KTO POMOZE :roll:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Nie sty 11, 2009 21:17

pewnie Wiora że po to tu jesteśmy - co wiele głów to niejedna. Domki by się przydały i to bardzo bo faktycznie 20 kotów + 2 klatki to nieciekawie. Jeszcze wogóle coś jest, chyba wiosna idzie bo nawet moje a szczególnie Frut jest niespokojny.
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Nie sty 11, 2009 21:17

nifredil pisze:witam wieczornie, znowu goście tym razem teściowa :evil:

Iza agiis zaproponowała pomoc w sterylizacjach jak by, co ale to po 22 dopiero. Wysłałam PW.
Niewiem jak bedzie w tym roku ze sterylkami. Nie pozwole aby mi sterylizowal Wet, ktory obecnie tam robi. W tej chwili ludzie podali go do Sadu bo tak im wysterylizowal kotkę ze jej flaki pod skorą wyszly. Jedną moją kotkę też robil. Ta kotka nie zyje. Podobno miala uszkodzoną watrabe i zóltaczke. Podobno......Ja wyleczylam Halinkę z żołtaczki i też miała chorą watrobę. Niewiem co dalej robic. Jeśli tam sie nic nie zmieni to muszę gadać z Naszymi Wetkami i niech robia rabat. Niewiem poprostu szlag mnie na to wszystko trafia. Jeśli wysterylizuje w TONZ dziką dzicz to ona mi potem w krzakach zdechnie bo ja jej nie pomoge bo skad bede wiedziala ze z nia cos nie tak. Zgadza sie czy nie? A jeśli chodzi o sterylki to rzucilam temat za wczasu aby wiedzieć na co moge liczuyc a na co nie. Ja nie sterylizuje kotek zima bo wtedy spada im bardzo odpornosc i na to nie pozwole. Nawet z Tonz o tym rozmawialam i przyznano mi racje. Musi być cieplo. Cieżarne mi sie na szczęscie zima nigdy nie trafily.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31672
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sty 11, 2009 21:25

To i ja się melduję - czytałam post Izy parę razy i też parę razy zabierałam się za odpowiedź... ale co Izie po moich słowach pocieszenia? Trzeba zrobić ogłoszenia i faktycznie starać się choćby o domki tymczasowe dla kociaków.

Izo, mialam nadzieje że koty uspokoją sie po tym felliwayu. Moje jak juz pisalam,na ogol nie sprawiają klopotów, ale ostatnio diabel w nie wstapił. Od czasu felliwaya 3 koty są o.k. tylko Felek jeszcze rozrabiał, ale dzisiaj nawet on jest spokojny. Może to musi potrwać kilka dni, a może to tylko przypadek... nie wiem.
Masz też rację z tym kladzeniem się spać - też to zauważyłam. Dokładnie tak samo jak Ty.

No i pisz jak Cię dopada. Nawet jak nie pomożemy to przynajmniej pomoże samo wygadanie się. Ale nifredil jak zwykle - bardzo konkretnie - zawsze cos pomysli. :)
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Nie sty 11, 2009 21:33

Iza, w czasie trwania mrozów na pewno nikt nie bedzie proponował sterylizacji kotek które trzeba natychmiast po sterylce wypuścić. Sterylka albo jak mina mrozy, albo jak bedzie można 2-3 dni kotkę gdzieś przetrzymać. Ale nad samą sterylką czyli wyłapaniem, kosztami, przetrzymaniem - trzeba się na pewno już teraz zastanowić.

A ten wet to inna sprawa jesli prawdą jest to co piszesz. Tym bardziej trzeba już mysleć bo najprawdopodobniej jeszcze szukanie nowego weta wchodzi w grę.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Nie sty 11, 2009 21:37

Iza nie wiem jakich tam macie wetów, wiadomo ja nei ze Szczecina. Ale agiis wie chyba i wątpię a raczej wiem że jakby coś z nimi było nei tak toby nei proponowała. Jej chodziło o najpierw o tą trójkę maluchów co masz u siebie - Gabi, Mimi i Czarną. Ona się dowie wszystkiego. nie martw się tak samo traktujemy te kotki jak Ty a przynajmniej ja tak traktuje, jak swoje własne nie damy ich pod nóż byle komu!!
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Nie sty 11, 2009 22:24

Ja już się zbieram do spania bo jutro znowu bardzo trudny dzień - a mnie ucho boli jak jasny szlag... :cry:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Nie sty 11, 2009 22:32

ucho to paskudna sprawa. Mnie tak bolało parę dni temu ale to jeden dzień na szczęście (od 8 się okazało - Sebek zrobił co potrzeba, antybiotyk i przeszło od razu)

ale ból straszny, współczuję i miłej nocy mimo wszystko
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Nie sty 11, 2009 22:37

Dzięki Dziewczyny za wsparcie. Na jednym wątku czytalam że aby Felliway zacząl dawać efekty musi uplynąc prawie miesiac. Także chyba jeszcze musimy poczekać. Wiem tylko ze Wszyscy bardzo chwalą. Moje koty są jakby bardziej senne. Co niektore. No i czytałam że jedną Dziewczyne przez kilka dni bolala glowa jak zaczęla używać ale potem przeszlo. Tak wiec bądżmy dobrej myśli. Jeśli chodzi o Sterylki to większosć mi robila Wetka. Ona jest niezawodna. Byl jeszcze bardzo dobry Lekarz ale On juz tam nie pracuje, bo ma prywatną praktyke. Kiedy on odszedł nasza Wetka nie wyrabiała juz sama i zatrudnili Nowego. Tego co teraz robi sterylki. Podobno jest kiepski. To opinia wielu osob. Wiele osob boi się u niego sterylizowac. To wszystko co wiem na ten temat. Dodam że wysterylizowalam u nich ponad 100 kotek. I nigdy nie mialam obaw. Teraz mam nie bez powodu niestety.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31672
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sty 11, 2009 22:50

nifredil pisze:ucho to paskudna sprawa. Mnie tak bolało parę dni temu ale to jeden dzień na szczęście (od 8 się okazało - Sebek zrobił co potrzeba, antybiotyk i przeszło od razu)

ale ból straszny, współczuję i miłej nocy mimo wszystko

ja się własnie z jednej strony obawiam że to ucho jest z powodu zęba / nie moge się zebrać do zebisty, jakoś mi nie po drodze :wink: :wink: /, ale z drugiej strony ten ból mam zawsze po tym jak podczas mycia głowy naleci mi wody do tego ucha.. :( tak więc nie wiem jaka może być przyczyna. Jak żyję nigdy mnie uszy nie bolały. Aż do tej pory.. :cry:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Nie sty 11, 2009 22:53

iza71koty pisze:Dzięki Dziewczyny za wsparcie. Na jednym wątku czytalam że aby Felliway zacząl dawać efekty musi uplynąc prawie miesiac. Także chyba jeszcze musimy poczekać. Wiem tylko ze Wszyscy bardzo chwalą. Moje koty są jakby bardziej senne. Co niektore. No i czytałam że jedną Dziewczyne przez kilka dni bolala glowa jak zaczęla używać ale potem przeszlo. Tak wiec bądżmy dobrej myśli. Jeśli chodzi o Sterylki to większosć mi robila Wetka. Ona jest niezawodna. Byl jeszcze bardzo dobry Lekarz ale On juz tam nie pracuje, bo ma prywatną praktyke. Kiedy on odszedł nasza Wetka nie wyrabiała juz sama i zatrudnili Nowego. Tego co teraz robi sterylki. Podobno jest kiepski. To opinia wielu osob. Wiele osob boi się u niego sterylizowac. To wszystko co wiem na ten temat. Dodam że wysterylizowalam u nich ponad 100 kotek. I nigdy nie mialam obaw. Teraz mam nie bez powodu niestety.


Iza, więc miejmy nadzieje że zadziała, ja przy następnym zamówieniu też go zamówię, teraz już tylko wklad więc bedzie taniej :lol:


Mario, jak Twoja kotka? na pewno wraca już do zdrowia :D
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Nie sty 11, 2009 23:04

Ile kosztuje wkład? To jakoś moze odlożę. Generalnie widze zmiany. Były już w tym dniu co wlączylam. No senne mi się zrobily. Ale to lepiej jak śpią niż jak pajacują calą dobę. Wierze że to działa bo Dziewczyny na wątkach dużo o tym pisaly. Wiem kurcze ze drogie ale jak wyjścia nie ma. No sama to moze bym się nie odważyla zamowic ale jak ma byc im i mi od tego lepiej to moze uskladam . Napisz ile to trzeba?No i Wielkie serdeczne Dzieki za Wszystko :lol:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31672
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: indestructibleperson, puszatek, sylwiakociamama i 193 gości