Tymczasowe Niekochane II-czekają na domy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 10, 2009 19:30

a u mnie od wczoraj na tymczasie Rudzik od Jaagi, zdjęcia jutro
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob sty 10, 2009 21:28

no to Marysiu czekamy na fotki pieknotka

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob sty 10, 2009 22:25

Zgredziu kochana-od dzisiaj rozpoczynasz życie domowego kota :D ,koniec schroniskowej wegetacji,tak się cieszę,Zgredzia zresztą też jest szczęśliwa,na co wskazuje Jej zachowanie :wink:

I Smolniaczek słodki też poza schroniskiem :D cudnie,oby tylko dogadał się z kociastymi moony,za co trzymam kciuki :ok:

No i Rudzikowi się udało :D

A mój Ramzes dzisiaj po kastracji,łazi za mną i ciągle się przytula,czyżby dziękował za pozbawienie klejnotów 8O

Kociak szpitalny,narazie jedyny,którego złapałam w Boże Narodzenie,ma się świetnie :D Tydzień temu bardzo bałam się o Jego życie,a dzisiaj bryka,bawi się,mruczy,ma wilczy apetyt,piękne kupki i jest cudowny.Ma na imię Marcyś i zostaje moim oficjalnym tymczasem :wink:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Nie sty 11, 2009 10:12

Załączam fotki mojego tymczasika Oriona. Orion ma z 8 tygodni, jest zaszczepiony i też odrobaczony już. Za zgoda pani doktor dostał środek odrobaczający i wszystko jest OK. Orion jest pełen energii. Uwielbia bawić się piłką zawieszoną na gumce, gonić szumiącą piłeczkę. Ma dobry apetyt - wcina suche jedzenie, ale nie gardzi także suchą karmę swoich starszych kolegów. Jest ciekawski i wszystko musi sprawdzić. Jest bardzo ładny - czarny z białymi elementami. Ma kawałek białego pyszczka, bruszek, skarpetki, krawacik. Przepięknie mruczy - jak mały traktorek i lubi sie przytulać. Bardzo szybko się uczy wszystkiego, chętnie naśladuje moje stare kocury. Oczywiście w pełni korzysta z kuwetki

Pod stołem jest sporo ciekawych rzeczy ;) no i dobry punkt obserwacyjny
Obrazek

Tak sobie leżę
Obrazek

Jestem już gotowy do zabawy
Obrazek

A taki mam pyszczek piękny
Obrazek

Choinka to wspaniałe miejsce do zabawy
Obrazek

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie sty 11, 2009 11:51

melduję, że Smolniaczek Was pozdrawia. Właśnie siedzi mi na kolanach, ugniata, mruczy, tuli się i mamle mi koszulkę 8O
więcej napiszę wieczorem

moony

 
Posty: 486
Od: Sob mar 29, 2008 13:54
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sty 11, 2009 15:11

cieszę sie ,że zarówno BOENKOWE Ramzes i Marcys maja sie dobrze.
(nieustajace kciuki za złapanie reszty Boenko)

No i Orionek tez szczęsliwy :wink:

a Smolniaka prosze ode mnie cmoknąć :wink:
Będziemy musiały Smolniakowi zrobic biochemie-on czasem miauknie przy przytulaniu-trzeba sprawdzic jak tam jego watroba po tym nieszczęsnym oleju :?
moze usg tez trzeba.

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sty 11, 2009 15:19

a teraz ciut o Zgredzi :wink:

więc ...
- to jest niemożliwe, jaka Zgredzia jest śliczna ,,z pyszczka,, :D
ma buźkę nastolatki kociej :D , naprawde, nic a nic po pyszczku wieku nie widać .Jest śliczna.
Tylko jak łazi-z tyłu jak sie patrzy widac te chude stare łapeńki :wink:
-potrafi bawić sie jak kociak, biega za sznurkiem jak młodziaszek :D
-apetyt ma wielki :D .Je zarówno suche, ale najbardziej kocha miesko.
ze wzgledu na watrobę(cos tam poczytałam) dostaje suchego intensinala i kuraka gotowanego.Ale zjadłaby chyba wszystko :wink:
-sioo i koopa wzorcowe :wink:
-wypusciłam ja na pokoje pod nieobecność psa i kicia pozwiedzała smiało wszystko, nie reagowała zupełnie na koty moje.
Jak natomiast Mojra zaczeła na nia syczeć to odsyczała się.Samam do kotów sie nie garnie, ale tez ich zupełnie nie zaczepia.
-na psa, przez szparke w drzwiach tez zareagowała nienajgorzej
-nic nie mozna spokojnie zrobic w łazience, bo od razu ma sie zgredzie na sobie :D

a z rzeczy ktore mnie ciutenke zmartwiły
-Zgredzia czasem reaguje takim podskokiem na głosniejszy dzwięk, czy zbyt szybki ruch, jakby czasem bardzo sie ,,przestraszała,,.
Tetryk ma to samo, nie wiadomo co im sie w zyciu przytrafiło
-Brzuszek ma zgredzia taki twardy, fakt duzo je, ale to mi wyglada na zagazowanie ciut, pewnie ze wzgledu na ta wątrobę

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sty 11, 2009 17:17

Dziś mam dzień w ciągłym ruchu,klatkę-łapkę zastawiłam wcześnie rano i ciągle kociaki ją omijają :? Złapał się rezydent szpitalny-starszy kocurek po przejściach,dzisiaj zobaczyłam,że jest mocno przeziębiony,nic nie je,ma tak zapchany nos,słyszałam jak charczy mu w oskrzelach :cry: Ja nie mam Go gdzie zabrać :crying:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Nie sty 11, 2009 18:00

Mała1 pisze:a teraz ciut o Zgredzi :wink:
(...)

Pewnie, że Zgredzia jest śliczna :!: :lol: A jak ma dobrze u Ciebie! Nie będzie chciała ze mną jechać :wink:

Do nerwowego reagowania na odgłosy i ruchy jesteśmy (niestety) przyzwyczajeni - Sonia potrafi się przestraszyć postawienia stopy w gumowym kapciu na dywanie... W związku z tym jesteśmy bardzo delikatni, cisi i spokojni :lol: Można powiedzieć, że powolni :wink:
A twardy brzuszek to chyba rzeczywiście z powodu wątroby...
Obrazek

Happy

 
Posty: 2832
Od: Śro lis 19, 2003 2:36
Lokalizacja: Bayreuth, Niemcy

Post » Nie sty 11, 2009 20:02

bardzo się cieszę, że Zgredzia ma domek! :dance: :dance2: :ryk:
to graniczy z cudem. Oby więcej takich cudów!!

Smolniaczek ma się dobrze. Trochę luźne koopale robi, ale ma apetyt. Spaceruje, bawi się, wychodzi na balkon. Porobiłam mu dużo zdjęć, ale nie umiem ich wstawić, więc tu poproszę o pomocą Małą.
Ciocia Grusia też ma się dobrze. Niestety, musi być izolowana w pokoju, bo inne koty ją denerwują. Ona bardzo potrzebuje czułości, jest wielkim, grubym, puszystym miziakiem. Gdyby udało jej się znaleźć dom, byłabym w stanie wziąć te dwie starsze koteczki.
Może znów zdarzy się cud...

moony

 
Posty: 486
Od: Sob mar 29, 2008 13:54
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sty 11, 2009 22:53

A ja mam w łazience kolejne 2 maluchy szpitalne :D :roll: :strach: Weszły razem do łapki,został jeszcze jeden do złapania :? ,myślałam że ten czwarty przepadł,a On poprostu się nie pokazywał nikomu.Żal mi Go bardzo bo został sam.
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Nie sty 11, 2009 23:08

Mam nadzieje, ze ostatni braciszek szpitalny tez sie szybko zlapie..

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon sty 12, 2009 7:49

Przedstawiam mój nowy tymczas, oto Rudzik:
Obrazek
Obrazek
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sty 12, 2009 8:08

Piękny rudzielec :1luvu:

Boenko, bardzo sie cieszę, ze małe szpitalniaki juz złapane :D
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon sty 12, 2009 9:28

rudy przepiekny :D

boenko-alez sie cieszę :D . i tylko strasznie zal mi ego ostatniego malca :(

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google Adsense [Bot], sherab i 721 gości