Whiskas, Kitekat, marketowe karmy - dlaczego NIE? cz. 3

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 09, 2009 9:26

Ej żebym to wiedziała wcześniej... :evil:
A co myślicie o karmach friskies, darling (suchych i mokrych) i gourmet????
Synuś mój Młody
ObrazekObrazekObrazek

szkrabek

 
Posty: 197
Od: Wto wrz 11, 2007 9:58
Lokalizacja: Kętrzyn/Olsztyn

Post » Pt sty 09, 2009 9:36

szkrabek pisze:Ej żebym to wiedziała wcześniej... :evil:
A co myślicie o karmach friskies, darling (suchych i mokrych) i gourmet????


Takie samo g...o jak Whiskas, bo to też marketowe karmy.
Tu masz dużo o dobrych karmach:

http://leo.wsinf.edu.pl/~klimek/rokcafe/karmy_polecane/
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=6486
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=52
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=13369
salma75
 

Post » Pt sty 09, 2009 16:36

kurde, ja to się mam! Jak nie urok to sraczka.
Puma dużo jadła, a ja głupia chciałam ją odchudzić. Chciałam, mam. Teraz je ze 3 razy mniej. Nawet ulubiny wh jej nie rusza.
Mam do siebie żal, o to, że zaczęłam ją odchadzać. I po co mi to było? Tylko się teraz martwię...
Obrazek

pumka133

 
Posty: 1322
Od: Nie wrz 14, 2008 18:27
Lokalizacja: Lubin

Post » Pt sty 09, 2009 17:35

Ona na pewno nie jest chora od odchudzania, bardzo krótko była na diecie i to przecież dawałaś jej same dobre rzeczy i nie robiłaś jej głodówki. Ale co jej jest?
JM Qua (*)

JOANNAM

 
Posty: 564
Od: Pon lis 24, 2008 14:54
Lokalizacja: Sopot

Post » Pt sty 09, 2009 17:45

niby nic..., ale ona zawsze była żarłokiem, a teraz je około 30g suchego i pół saszetki. Bawi się normalniei w ogóle. Może po prostu nie ma apetytu...
Obrazek

pumka133

 
Posty: 1322
Od: Nie wrz 14, 2008 18:27
Lokalizacja: Lubin

Post » Pt sty 09, 2009 17:49

pumka133 pisze:niby nic..., ale ona zawsze była żarłokiem, a teraz je około 30g suchego i pół saszetki. Bawi się normalniei w ogóle. Może po prostu nie ma apetytu...
Jesli karmisz dobrymi jakosciowo karmami, to kot bedzie jadl mniej niz marketowek - sa one bardziej tresciwe i szybciej kot sie najada :)

ajszus

 
Posty: 1807
Od: Nie sie 03, 2008 11:24
Lokalizacja: Olecko

Post » Pt sty 09, 2009 18:09

Jak długo ona tak mniej je - 30 g suchego i pół saszetki to nie jest tak bardzo mało tylko trochę mnie dziwi że nie chce swoich saszetek - a może to są inne - bo te lighty to zawsze kotom mniej smakują
JM Qua (*)

JOANNAM

 
Posty: 564
Od: Pon lis 24, 2008 14:54
Lokalizacja: Sopot

Post » Sob sty 10, 2009 14:45

ona ma w misce co raz to inną karmę. Może to ta zmiana diety i po prostu ona mniej potrzebuje (kiedyś jak jadła tylko wh ikk to była żarłokiem),a teraz sucha to rc, profilum, od wczoraj jeszcze acana. Dzisiaj zjadła trochę kurczaka, i ze 30g sucghego, a do wieczora to jeszcze hohohohoho. Po prostu jestem przewrażliwiona.

Niepokoi mnie jedna rzecz: ona od jakiegoś czasu ciężko oddycha, tak jakby przez zatkany nos, ale kataru broń Boże nie ma. To trwa już długo. Byłam z nią nawet u wetki, osłuchała ją i powiedziała, że wszystko jest ok, ale nie powinna tak oddychać. Zadnych innych badań bnie zleciła. Tylko, że ona tak oddycha tylko kilka razy dziennie po 10min. około i wetka tego nie słyszała. Niwiem czy iść do innego weta? Tylko, że w Lubinie to nie wiem czy jakiś robi takie porządniejsze badania...
Na dodatek mama bezgranicznie ufa tamtej wetce i mówi, że robię z igły widły. Znowu muszę wszystko załatwiać na własna rękę...
Obrazek

pumka133

 
Posty: 1322
Od: Nie wrz 14, 2008 18:27
Lokalizacja: Lubin

Post » Sob sty 10, 2009 15:35

odświerzam
Obrazek

pumka133

 
Posty: 1322
Od: Nie wrz 14, 2008 18:27
Lokalizacja: Lubin

Post » Sob sty 10, 2009 15:46

Może jest jej duszno, moze jakiś nawilżacz powietrza albo mokry ręcznik na kaloryferze
JM Qua (*)

JOANNAM

 
Posty: 564
Od: Pon lis 24, 2008 14:54
Lokalizacja: Sopot

Post » Sob sty 10, 2009 18:34

nie, napewno nie o to chodzi... Czy to może być jakaś niewydolność oddechowa? Czy to by wyszło opdczas badania krwi?
Obrazek

pumka133

 
Posty: 1322
Od: Nie wrz 14, 2008 18:27
Lokalizacja: Lubin

Post » Sob sty 10, 2009 19:22

hop
Obrazek

pumka133

 
Posty: 1322
Od: Nie wrz 14, 2008 18:27
Lokalizacja: Lubin

Post » Sob sty 10, 2009 20:04

pumka133 pisze:ona ma w misce co raz to inną karmę. Może to ta zmiana diety i po prostu ona mniej potrzebuje (kiedyś jak jadła tylko wh ikk to była żarłokiem),a teraz sucha to rc, profilum, od wczoraj jeszcze acana. Dzisiaj zjadła trochę kurczaka, i ze 30g sucghego, a do wieczora to jeszcze hohohohoho. Po prostu jestem przewrażliwiona.

Niepokoi mnie jedna rzecz: ona od jakiegoś czasu ciężko oddycha, tak jakby przez zatkany nos, ale kataru broń Boże nie ma. To trwa już długo. Byłam z nią nawet u wetki, osłuchała ją i powiedziała, że wszystko jest ok, ale nie powinna tak oddychać. Zadnych innych badań bnie zleciła. Tylko, że ona tak oddycha tylko kilka razy dziennie po 10min. około i wetka tego nie słyszała. Niwiem czy iść do innego weta? Tylko, że w Lubinie to nie wiem czy jakiś robi takie porządniejsze badania...
Na dodatek mama bezgranicznie ufa tamtej wetce i mówi, że robię z igły widły. Znowu muszę wszystko załatwiać na własna rękę...
Obrazek

pumka133

 
Posty: 1322
Od: Nie wrz 14, 2008 18:27
Lokalizacja: Lubin

Post » Sob sty 10, 2009 20:43

Może mieć robaczki..., może mieć coś z ząbkami, a może taka jej uroda nie wiem??? a wyniki ma dobre?
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Sob sty 10, 2009 21:18

Zupełnie nie wiem co to - u mnie takie rzeczy były tylko po katarze, czasem na zawsze ale u kotów, które kiedyś w życiu przechodziły długo katar. Może warto popytac wetów przez internet, podobno tak można na forum, ale nie wiem jak to się robi - CoolCaty jest weterynarzem
JM Qua (*)

JOANNAM

 
Posty: 564
Od: Pon lis 24, 2008 14:54
Lokalizacja: Sopot

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Blue, Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 94 gości