witam

po cichu kawkę chlapnłam z rana.. a teraz sie głośno witam !!!
ja ostatnio tylko przelotowo mogę, bo moje dziecię przez ten przymusowy urlop to taaakie braki ma mamowe,że prawie do kibelka idzie ze mną!!! więc tym sposobem o chwilowym postowaniu mogę zapomnieć - w ilościach satysfakcjonujących ... ale z biegiem czasu z biegiem dni chyba się sytuacja unormuje, mam taką nadzieję,przynajmniej...
oczywiście czytam co tu tworzycie w miarę na bieżąco, wieczorami nadal padam ledwo 22.00 wybije...
ale Jabowa kawa z chrupami rano nie ma sobie równej

no i gotowa , podana, ba i jeszcze z mleczkiem
buziaczki dla Was WSZYSTKICH!!!